Co myślicie o wypadzie do klubu czy na melanż gdzie będziecie sami wobec płci przeciwnej? Jak się odnalezc w takiej sytuacji? Wiadomo z kumplem zawsze znajdzie się temat do rozmowy,a pośród kobiet to jednak trochę dziwnie bym się czuł samemu. Czułbym się też nieswojo z taką grupą dziewczyn gdzieś się pokazac. Jakie macie zdanie o tym ? Pozdro
ja wole chodzic sam na cos takiego niz z kumplem, serio...
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Ale chodzi o jakiś beforek z samymi dupami
Masz kilka opcji. Albo będziesz obserwował łanie w ich naturalnym otoczeniu (zapomną o Tobie jak nie będziesz się odzywał na 100%) lub będziesz próbował coś ugrać/ się pokazać lub po prostu dobrze bawić Ja kiedyś wykorzystałem tę pierwszą opcję, zresztą byłem zbyt zielony, żeby zrobić cokolwiek innego hehe. Ale one mają zryte berety jak są same, masakra.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Jednak doszedłem do wniosku, że chyba lepiej samemu Też tak siedziec i nic nie gadac trochę lipa.
Jak teraz o tym myślę, to pewnie, że lipa, ale i z tego da radę coś wynieść. Wiesz, dla mnie to była wtedy nowa sytuacja, ja i bodajże 7 dziewczyn czy coś koło tego. Jak zaczęły trajkotwać i skakać z tematu na temat i w ogóle gadać o kilku rzeczach naraz to nie wiedziałem jak wpleść cokolwiek w rozmowę Przynajmniej na początku
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Na początku może być trudno się wyluzować ale z czasem jak sobie wypijesz z nimi to będzie coraz lepiej. Na pewno laski będą poruszać tematy relacji damsko-męskich z czego będziesz mógł się dużo dowiedzieć a i możesz też się znaleźć w centrum uwagi. Jak ja znalazłem się na imprezie z samymi koleżankami to okazała się najlepsza impra na jakiej byłem.
Ja zacząłem chodzić na imprezy solo kiedy zdałem sobie sprawę, że jak idę z kumplem to widzę go przez pierwsze 15 minut, a potem i tak się rozdzielamy ;p I tak często bywa, potraktuj te koleżanki zwyczajnie, skocz z nimi na beforka, a na imprezie możesz się "zgubić" kiedy tylko chcesz
Jak lubie takie wyjścia, szczerze mówiąc najlepiej chyba czuje się w takim towarzystwie, im więcej dziewczyn tym lepiej, no.... do granicy, w której one zaczynają się ze sobą przekrzykiwać.
Możesz sporo zyskać na takim wypadzie.