Witam
Mam taki problem. Poznałem kobietę, jak się później okazało, ze jest po zerwaniu z byłym (ok 3 tyg. przed poznaniem mnie ).
Były dwa super spotkania, KC, dogadywaliśmy się.
Wszystko się odwróciło po spotkaniu jej z byłym żeby mu oddać jego rzeczy. 3 spotkanie już nie było takie udane. Na spotkaniu ze mną powiedziała szczerze ze była u byłego oddać jego graty, i trochę się jej w głowie namieszało.
Powiedziałem ze jej były mnie nie interesuje, a jak się chce ze mną sptykać to niech zamknie rozdział z byłym. Dałem jej kilka dni, dziś dzwonie chce się umówić, a ona ze nie wie, nie zdecydowana, dałm jej czas do soboty niech w koncu sie zdecyduje...
Co w takiej sytuacji zrobic?
Dać sobie z nią spokój ?
Znasz jakąś kobiete, ktorej jak zostawisz 2 rzeczy do wyboru, to się zdecyduje?
Idz do sklepu z ubraniami i zobacz ile czasu panna może wybierać jedną z dwóch bluzek.
Jak sobie dasz z nią spokój, to szybciej podejmie decyzje. Albo inaczej, szybciej się dowiesz jaka jest ta decyzja.
Laska która miala powazny zwiazek nie tak latwo wejdzie w kolejny. W dodatku jak były się dowie ze ona ma kogoś to dopiero zrobi jej burdel w glowie...
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Rób dalej swoje i nie patrz na niego. Jak ciągle będzie niezdecydowana to daj sobie spokój i działaj z kolejnymi, wyjdziesz na tym lepiej niż myślisz.
A to były nie mógł sam przyjść po swoje graty? Panna mu musiała odnieść? Inwalida?
W głowie się jej namieszało?
Pewnie płakał jak się z nią rozstawał (parafrazując Twoją sygnaturkę)... i dlatego.
"Dałem (pierwszy raz...) jej kilka dni, dziś dzwonie chce się umówić, a ona ze nie wie, nie zdecydowana, dałm (drugi raz... )jej czas do soboty niech w koncu sie zdecyduje..."
I teraz się pytasz, czy dać trzeci raz...
A potem czwarty itd...
Nie dawaj jej. Daj sobie - siana z taką panną.
Elba:
"I teraz się pytasz, czy dać trzeci raz...
A potem czwarty itd."
Nie o to chodzi bo nie mam zamiaru prosić o spotkanie.
jak w sobotę dalej będzie niezdecydowana to dam chyba spokój.
Nie będę się prosił o spotkanie.
Anarky:
"Laska która miala powazny zwiazek nie tak latwo wejdzie w kolejny."
Związek który trwał ok 4 miesiące ?
Szczerze to dla mnie dziwna sytuacje, nigdy w takiej nie byłem wiec pytam doswiadczonych.
VW GTI "Niemiec płakał jak sprzedawał"
No nie bedziesz sie prosil ale sie juz prosiles. Dajesz jej czas i wam dzwonisz- co to ma byc? Co innego gadasz a co innego robisz.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Jeśli jej zależy - sama się odezwie w tą sobotę/ew. niedzielę. Zrobiłeś już swoje, dostała od Ciebie propozycję. Chyba nie chcesz się podawać na tacy?
________________________________________________________________
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość" - Louise L. Hay
Ja zauważyłem pewien w miarę powtarzalny schemat u lasek świeżo po zerwaniu.Niektóre lubią się zabawić po związku, czują wolność i każdą imprezę kończą z jakimś kolesiem. Niektóre szukają szybciutko nowego faceta na pocieszenie, niektóre mają już takiego przygotowanego zanim zerwą. Ale w zajebiście dużej większości laska sama dąży do nawiązania kontaktu ze swoim byłym po jakimś czasie i wg mnie tu już niewiele zależy od ciebie, zależy bardziej od podejścia laski i od tego jak pogrywa jej były.
To tak trochę lipton..Nie dawaj jej czasu na zastanowienie, bo niestety jeśli ma jakieś emocje, to są związane one z nim, a nie z Tobą..
Odczekać trochę czasu, ale pamiętaj, że laski po rozstaniu mają często taki burdel w głowie, że często szkoda czasu na nie, bo sukces bywa tylko pozorny
YOLO.
Dzwonisz do niej w sobotę po południu/wieczorem, o ile nie zadzwoni pierwsza, pytasz co zdecydowała. Jeśli odpowie że chce być z Tobą jest ok. Jak powie że nie chce lub zawacha się na dłużej niż 2 sekundy, poprosi o czas czy mówi coś co nie wskazuje jednoznacznie że chce się z Tobą spotykać mówisz "Miło było Cię poznać" i się rozłączasz.
Dałem jej czas żeby pomyślała, ale równocześnie chciałem sie spotykać żeby dać jej emocje, bo uważam ze jak sie odsunę to zagrają emocje po starym związku.
Popieram post Variata bo mysle podobnie, jak nie wyjdzie to nic sie nie stanie.
Wedle zasady inne tez maja
VW GTI "Niemiec płakał jak sprzedawał"
Witam
Zakończyłem tą relacje dziś, dziewczyna nie wie czego chce.
Szkoda mi na nią czasu.
Ten temat może być przestroga dla tych co chcą wiązać się z dziewczynami swierzo po związku.
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
VW GTI "Niemiec płakał jak sprzedawał"
"Ten temat może być przestroga dla tych co chcą wiązać się z dziewczynami swierzo po związku."
To nigdy nie jest dobry pomysł - po związku TRZEBA się "wyleczyć" i tyle. Chyba nigdy nie słyszałem o szczęśliwym związku, gdzie jedna ze stron była świeżo po rozstaniu.
Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.
Biały Jeleń witamy po przerwie
odnośnie tematu, teraz to nie są czasy że po dwóch spotkaniach czas na jakieś deklaracje, spotkaliście się, jej coś nie pasuje, coś ją gniecie w staniku, trudno ...
lecisz dalej i poznajesz inne ...
a potem kobiety piszą, że faceci lekko podchodzą i nie chcą zobowiązań hmn
they hate us cause they ain't us