Cześć, pytanie z cyklu tych ciekawskich. Tak jak w temacie, jak szybko jesteście gotowi na 2 runde, ile czasu musi stanąć by Wasza aramata znów działała?
Bo u mnie zaobserwowałem, że potrzebuje dość sporo czasu, aby moja armatka działała spowrotem jak trzeba. Po 10minutach nie ma szans.
Pozdro
I. Nie rób przerwy. Członek jest jeszcze w połowie twardy. Idź umyj go, wysikaj się, ubierz kapturek i rozwidli się w pochwie. Dwa ostrzeżenia: to musi być pewna kobieta, bo prezerwatywa może łatwiej pęknąć, choć nie pęka, kobieta musi być luźna, to nie może być ciasna dziewica.To robi wrażenie: "Już?!"
II. Jak chcesz czekać na sztywniaka, to w międzyczasie stosuj grę wstępną na niej, nie czekaj bezczynnie. Powinno Cię to podniecić.
III. Suplementacja cynkiem, ponoć gałka muszktałowa też jest dobra. Wykroki to najlepsze ćwiczenia na stymulację tych okolic.
IV. Nie masturbuj się pomiędzy stosunkami, niech sprzęt będzie wypoczęty.
Pozdro i sztywniaka!
-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.
Nie używam prezerwatyw. Dziewczyna używa tabletek.
Właśnie czekanie bezczynnie jest mega słabe, bo całe napięcie seksualne spada i u niej i u mnie. Ale mineta+palcówka trawająca nawet z 20minut jest okej, po 1 razie?
Chodzi mi o to, że stosuje ten sposób także w trakcie stosunku, dlatego nie chce by doszło do monotonii.
Jak tabletki to jeszcze łatwiej. Umyj, wysikaj się i wkładaj od razu nawet wiotkiego, byleby wszedł. To Cię podnieci, parę ruchów w niej i rozwidli się w pochwie do pełna, jak wspomniałem.
Jeszcze możesz jej zrobić masaż pleców, przejeżdżać po plecach. Możesz też muskać piersi. Możesz wziąć podgrzać czekoladę i paćkać ją nią i potem zlizywać. Są też gadżety - np. wibrator i bawisz się nim i czekasz aż Ty powstaniesz. Jest tyle opcji, spokojnie.
-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.
Dzialaj reka, jezykiem, Aleus dobrze mowi rozpakaj panne, jak doszłeś szybko.Z reguly 15 min i znow atakować możesz.O afrodyzjskach słyszaĺem o imbirze i soku z buraków.
Ja to miałem taką kobite, że jak juz wystrzeliłem kilka razy to ta brała go do ręki i masowała. Po chwili byłem gotów na kolejne starcia, aż przychodził moment, że ona nie miała smaru :]