Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak zweryfikować laskę

6 posts / 0 new
Ostatni
Endriq
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-12-07
Punkty pomocy: 0
Jak zweryfikować laskę

Witam wszystkich serdecznie. Mam pewien problem z laską... bardziej z tym co ona o mnie myśli, w tę sobote udało mi się ją poznać (siostra kumpla) która od dawna jest dla mnie 10/10 Było to na imprezie (wpadła na chwile) i zaóważyłem ze jej zachowanie było dość dziwne w stosunku do mnie gdy coś mówiłem to czesto się smiała na początku mówie spoko ale z czasem czułem sie już jak klaun.. bo ile mozna sie smiac? tłumaczyłem sobie ze skoro sie śmieje to moze jej sie podobam? (podobno laski sie smieja jak chlopak sie jej podoba z byle czego) no ale potem wystąpiła sytuacja ze juz bylem ostro pijany i wszedłem na stół i zacząłem krzyczeć "ja jestem tu najwiekszy" tak po prostu do nikogo, każdy był zajęty jakimiś rozmowami tak jak ona tylko w przeciwieństwie do innych jedyna odkreciła sie w moją strone i zaczęła mi zaprzeczać "nie, nie jestes" i odkreciła sie i dalej rozmawia...nie rozumiem najpierw sie smieje a potem sie zgrywa? jak przyszła na poczatku to też sporo badała mnie wzrokiem ale tylko takimi sekundami jakby chciała zebym nie zaóważył, podsumowując co ona sobie może o mnie myslec? bo raz sie smieje potem chce mi dogryźć? nie znam się do końca na tych laskach, może da sie to jakoś sprawdzić? powiedzieć jej cos na ulicy i zobaczyc jak zareaguje? no nie mam pomysłu a chciałbym coś z nia ugrać bo po mojej byłej z którą skończyłem 2 lata temu jest pierwsza która tak na mnie działa... dodam też ze ma 21313412 adoratorów, wiec chce tu być dyskretny a nie jak każdy, bo wrzuci mnie do worka tych wszsytkich frajerów a tego chce uniknąć

Szeszonk
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-07-10
Punkty pomocy: 21

Myślę, że już jesteś w tym worku z napisem "frajer".

Jakey
Portret użytkownika Jakey
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-06-18
Punkty pomocy: 158

Nie myśli o tobie raczej nic dobrego, szczególnie po ostatniej akcji.

Po pierwsze - kumpel nie będzie miał nic przeciwko? Dziewczyna jest warta tego, by stracić dobrego ziomka jak coś nie wyjdzie?

Nie wiem jak jest z twoją wiedzą, ale bardzo ogólnie naprowadzę cię na właściwe tory. Uwodzenie się nawet nie zaczęło, więc rozpiszę ci plan ramowy jak powinno to wyglądać. Jak coś nie jest jasne, chłoń wiedzę z strony i innych źródeł.

Jak siostra kumpla, to musiał byś budować swoją atrakcyjność w jej oczach od zera.

Może przez to, że to siostra kumpla tak czy inaczej często się widujecie? Jeśli tak, to piłka ciągle w grze, ale dłuuuga droga była by przed tobą, bo działać musiał byś od zera. Zakładam, że wiedza z tej strony jest RACZEJ opanowana.

Po pierwsze - musiała by na początku zobaczyć w tobie normalnego kolesia, a kontakt między wami musiałby być koleżeńsko-przyjacielski, a przynajmniej neutralny na początek. Ot, spoko znajomi. Nie mogła by pomyśleć, że ją podrywasz, wręcz sam mógłbyś ja zdyskwalifikować w stylu ( jak zbudujesz w miarę dobry kontakt) " Jesteś naprawdę fajną i ciepłą dziewczyną. Szkoda, że nie jesteś w moim typie. Może w kolejnym wcieleniu .

Runda druga - twoje budowanie atrakcyjności w jej oczach, przy jednoznacznym droczeniu się z nią i dyskwalifikowaniu. Aha, dajesz sprzeczne sygnały, z jednej strony mówisz,że nie jest w twoim typie, z drugiej strony uwodzisz. Nie konkurujesz z jej amantami, robisz swoje.

Runda trzecia - po wykonaniu poprzednich kroków, zbudowaniu atrakcyjności w jej oczach i jakiejś chemii między wami, zakładając że jesteś "cały czas w pobliżu" przy okazji odwiedzania kumpla, zaatakuj na imprezie i prześpij się z nią. Po poprzednich krokach, nie powinno być to trudne.

mnk
Portret użytkownika mnk
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Łódz

Dołączył: 2012-12-08
Punkty pomocy: 5

Zacznij od pracy nad sobą, bo po tym cyrku który urządziłeś to nie tylko ona nie będzie traktować cię poważnie, z mojego punktu widzenia, wyglądało to na desperacką próbę zwrócenie na siebie uwagi.
Nie znam sytuacji, ale zadaj sobie pytanie czy śmieje się z ciebie czy przez ciebie, bo mam wrażenie, że nie do końca czujesz gdzie przebiega ta subtelna granica. No i samo ostro pijany bardzo negatywnie działa na twoje rokowania u niej, o ile mogę zakładać, że nie jesteście jakąś grupą pato znajomych, to nikomu nie zaimponujesz ilością wypijanej cieczy.

Nie po­myl nieba z gwiaz­da­mi od­bi­tymi nocą na po­wie­rzchni sta­wu

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

"co ona o mnie myśli"
"od dawna jest dla mnie 10/10"

Czyli ustawiłeś się na niższej pozycji już na starcie...

"juz bylem ostro pijany i wszedłem na stół i zacząłem krzyczeć "ja jestem tu najwiekszy" tak po prostu do nikogo, każdy był zajęty jakimiś rozmowami tak jak ona tylko w przeciwieństwie do innych jedyna odkreciła sie w moją strone i zaczęła mi zaprzeczać "nie, nie jestes""

...potem strzał w oba kolana...

"nie rozumiem najpierw sie smieje a potem sie zgrywa?"

...i totalne niezrozumienie ludzkiej (i kobiecej) natury.

"chce tu być dyskretny a nie jak każdy, bo wrzuci mnie do worka tych wszsytkich frajerów a tego chce uniknąć"

Za późno.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Bycie zabawnym polega na tym, że jesteś nim do pewnego momentu, później przechodzisz na inne tematy, w innym wypadku będziesz tylko zabawnym gościem, a to za mało, żeby zainteresować sobą kobietę. To, że Ci odpowiedziała, że nie jesteś, to raczej forma droczenia się niż czegoś, nad czym trzeba się specjalnie rozwodzić. Tylko żeby tak to odbierać, czyli jak zaproszenie do zabawy, pomieszanej z droczeniem się, musisz ćwiczyć własny charakter. A na przyszłość nie staraj się na siłę być fajny, bo to zawsze będzie na siłę i nie wyjdzie Ci to naturalnie.

Kiedyś nagrałem materiał o byciu atrakcyjnym, być może znajdziesz w nim coś dla siebie.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia