Witam, umówiłem się z Panną przez internet, spotkanie przebiegło wg. mnie dobrze, o ile nie bardzo dobrze. Potem wymienialiśmy przez kilka dni sms'y ale od 2-3 dni praktycznie cisza, chciałbym znów umówic się na jutro, ale zastanawiam się czy zrobić to telefonicznie czy sms'owo. Dotychczas to Panna inicjowała kontakt oraz spotkanie, dlatego jestem troszkę zdziwiony ciszą.
Zdaje sobię sprawe, że już zawaliłem trochę sprawę sms'ami, ale jako początkujący kadet, zwracam się do was o pomoc.
Zastanawiam się, czy to nie jest swoistego rodzaju pokaz sił i jak zadzwonie, lub wyślę sms'a to wyjdę na słabszego.
Bierz Tel i dzwon jak masz chęć na spotkanie
Moje wady są normalną częścią mojego życia, akceptuję je w pełni.
Chciałbyś się z nią umówić na jutro, wiec w czym problem? Facet jesteś czy pizza? Jakie jest motto tej strony? Miej jaka by robić i mówić to na co masz ochotę. Wiec w czym problem? Masz na stronie poradniki jaj się umówić. Dzwonisz i juz wszystko będziesz wiedział.
Mówisz ze to ona inicjowala kontakt. No okej, ale jak się chce rozwijać relacje to nie może tylko jedna osoba w nią ciągle inwestować. Daj coś od siebie czasem. Nie mowie żeby wyjść na pieska i latać za nią, prosić o spotkanie. Przecież jak do niej zadzwonisz to nie wyjdziesz na słabszego, a zapewne zyskasz pokazując jej swoją pewność siebie. Oczywiście jeśli umowisz się z nią według poradnika.
Dodatkowo.. skoro ona inwestowala i inicjowala kontakt, a Ty nie to może odouscila bo stwierdziła że nie jesteś zainteresowany i Ci się narzuca. Szukasz problemu tam gdzie go nie ma, zamiast z nią rywalizować o to komu bardziej zależy po prostu zacznij czerpać przyjemność z tej relacji.
Rozumiem, te zasady mam tak jakby w małym paluszku, bo jestem dosłownie czytelnikiem od 4-5 lat, ale dopiero teraz wszystko zacząłem praktykować, więc wiadomo, teoria a praktyka to dwie różne rzeczy.
Umówic na pewno chce się na jutro, tylko własnie zastanawiam się czy na pewno telefonicznie, skoro dotychczas cały czas utrzymywalismy kontakt za pomocą SMS'ow.
Raczej zadzwonię, żeby skończyć te sms'y.
Dzieki panowie za pomoc i za takiego kopa;)
Nie ta, to nastepna.
Powodzenia
Tylko telefonicznie. Na smsa Ci nie odpisze i znowu będziesz rozkminial. Dzwoniąc ona nie ma czasu na wymyślenie wymówki, nie dzwoniłes do niej jeszcze wiec dodatkowo efekt zaskoczenia..
Nie ma co tyle myśleć. Dopóki nie zadzwonisz to się nie dowiesz jak będzie, a w przyszłości będziesz żałować ze taka pizda byłeś i nie sptobowales. Powodzenia.
dzwoń przez telefon dowiesz się na czym stoisz,po tym jak mówi a nie co mówi
Narząd nie używany staje się nie użyteczny