Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

A jeśli chcę odzyskać kobietę z 2 dzieci ???

31 posts / 0 new
Ostatni
chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0
A jeśli chcę odzyskać kobietę z 2 dzieci ???

Witam wszystkich.
Nie chcę się rozpisywać żeby nie zanudzać. Moja kobieta , z którą mam 2 dzieci stwierdziła ,że mnie nie kocha i odeszła w pi...u. Zanalizowałem wszystko i wiem ,że ją ostatnio strasznie zaniedbałem. Za mało czułości ,komplementów itp. Ale to też dlatego ,że i ona czepiała się mnie dzień po dniu ,że sam miałem dość. Wracałem z pracy (trochę chyba za dużo było tej pracy ale ku...a ktoś musiał zarabiać na ten dom jeśli ona siedziała w domu z dziećmi)i zawsze nie byłem pewien czy ,o której zacznie się czepianie. Coś było z nami nie tak.Rutyna ,nuda? Dom ,praca ,dom,dzieci i tak co dzień .Ona dom ,dzieci,dom ,dzieci.Słabe to było.
Teraz jednak po rozstaniu (2 miesiące) wytrzeźwiałem emocjonalnie i postanowiłem ,że chcę odzyskać ją,rodzinę.
Wyprowadzam się do tego samego miasta gdzie ona i zaczynam pracować nad sobą.
Teraz pytanie. Zgodnie z zaleceniami nie powinienem szukać kontaktu.Jest jedno ale ... Dzieci. Muszę się z nią kontaktować ,czasem chyba będę musiał się spotykać więc jak mam się zachowywać???Chcę widywać dzieci. Ona kocha komplementy ,lubi być chwalona mam iść tym tropem czy raczej zobojętnieć???Nie wiem co mam robić!
Chcę jej zaproponować starą ale nową rolę partnerki i matki.

MArcin_17
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Okolice Warszawy

Dołączył: 2010-08-22
Punkty pomocy: 5

Moze poprostu z nia porozmawiaj?

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Chomik jak dlugo trwaly takie akcje jak tu napisales? Bo ja mam wrazenie ze od bardzo dawna. Czemu nie podjeliscie terapii?
Tak, tak, wiem, Twoja zona czula sie zaniedbana, samotna, zaniedbana bo o nia nie dbales, nie sluchales jej i inne takie rzeczy. A ja uwazam ze ona nie do konca dorosla do swojej roli matki i zony. Tak jak napisales- podzial obowiazkow, Ona dba o dom, Ty zarabiasz. I smiem twierdzic ze wiekszosc rodzin w Polsce ma deficyt wspolnego czasu. Ale nie rozstaja sie wlasnie z takiego powodu.
Zdecydowanie dbaj o dzieci i spotykaj sie z nimi jak najczesciej. Ja byl zonie postawil sprawe jasno- ze skoro jestescie rodzina to ma droge do powrotu otwarta w kazdej chwili. Mysle ze zona troche czasu miala zanim podjela decyzje o odejsciu, wiec musisz sie uzbroic w cierpliwosc. W dzien czy dwa tego nie zalatwisz.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

No jak matka z 2 dzieci odchodzi to raczej tu nie chodzi o to, że ją zaniedbywałeś i dawałeś za mało czułości i komplementów. Ten wasz związek już dawno temu trzeszczał. Ona dom dzieci, dom, dzieci hmmm....jeszcze związek na odległość. A jak myślisz ona może kogoś mieć?

Dam Ci do myślenia

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

W jej oczach jesteś chłopem pańszczyznianym, który ma tyrać na nią i dzieci. Sądzisz, że czułości i komplementy od chłopa pańszczyznianego zrobią wrażenie na jaśnie pani.
ona czepiała się mnie dzień po dniu ,że sam miałem dość
Czepiała się, bo brakowało jej emocji, dobrych i złych.

Piszesz, za mało się starałeś. Jak było po drugiej stronie. Czy ona się starała, dbała o ciebie, chwaliła ciebie?

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Wiesz co? Złych to chyba jej nie brakowało.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0

Faktem jest ,że się psuło już jakiś czas. Widzieliśmy to oboje ale rozmowy nic nie dawały. Rozmowy z nią wyglądały tak: Ona mówi ja słucham potem odpowiadam i pytam ,a ona słyszała ale nie słuchała! Sprawdziłem czy wie o czym właśnie jej mówiłem i nie umiała mi odpowiedzieć. Na terapię ją namawiałem.Ona nie chciała i nie chce się na to zgodzić. Boi się psychologów bo w jej mniemaniu jest to nie potrzebne.
Myślę ,że boi się tego bo ma przykre doświadczenia z przeszłości.Jej starsza siostra była w chu...m związku i trafiła nawet do psychiatryka.
Teraz rozmowy z nią nic nie dają.Za wszystko obarcza tylko mnie.Wypomina mi jakieś akcje sprzed 3-4 lat. Ciągle wydzwania do MOICH znajomych (nie naszych) i oczernia mnie przed nimi.Twierdzi ,że byłem jakimś sadystą co jest bzdurą.Znajomi ,którzy mnie znają 20 lat i więcej nie wierzą w jej historyjki ponieważ wiedzą jaki jestem ,a poza tym kiedy on dzwoni raz opowiada jedno ,a za drugim razem przekręca i się gubi.Kłamca musi mieć dobrą pamięć,a ona nie ma.Choć jest ponoć bardzo przekonywująca.I teraz napiszę dlaczego tak robi.
Mieszkamy w UK. Kiedy się wyprowadziła wiedziała ,że aby dostać mieszkanie od miasta (tu była podpowiedź przyjaciółki dobra rada) musi zgłosić się do urzędu i powiedzieć ,że jest ofiarą przemocy domowej. W UK takie osoby są brane szybko pod opiekę ,a drugiej strony nikt nie wysłucha.Policja,urzędy itp to w UK narzędzia w rękach kobiet.
Teraz myślę ,że ona zabrnęła już tak daleko z kłamstwem ,że albo w to sama już uwierzyła albo boi się z tego wycofać.
Co do faceta.
Wiecie jak jest kiedy u kogoś jest dramat. Ludzie bardzo się tym interesują bo to jest jak serial na żywo. Poczta pantoflowa działa w najlepsze. Choć ja nie chciałem nic wiedzieć to ludzie i tak mi mówią co i jak. Wiem na przykład ,że odezwała się do swego byłego faceta sprzed 7 lat i napisała mu ,że żałuje ,że nie dała im szansy.(Kur... przecież ona ma dzieci ze mną!) Wiem ,że stara się romansować z jakimś gościem na facebooku. Nawet ponoć wsunęła mu pod drzwi kartkę z nr telefonu. Szybko stara się szukać zapchaj dziury. Dla mnie to wygląda na jakąś desperację.
Wiem też ,że wyje i nie śpi po nocach i ponoć ma depresję .Nie wiem co robić.
Na pewno teraz biorę się za siebie wg wskazówek BENE

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

No to jak Ona posuwa się do takich akcji to lepiej żebyś się nie rozczarował.
No i nie bardzo rozumiem co chcesz ratować. Raczej skup całą uwagę na dzieciach nie na ratowaniu czegoś, czego nie ma. Pilnuj swojego życia i relacji z dziećmi, a niestety w razie gdyby, jakkolwiek nieładnie to brzmi- jeśli będzie chciała Cię dymać na kasę- zbieraj wszelakie dowody tego że starałeś się ratować to małżeństwo, że byłeś wierny(bo byłeś?), że dbałeś o finansowe aspekty, że chciałeś podjąć terapię, Ona nie itd.
To jest trudna sprawa. Da się uratować taką relację tylko i wyłącznie pod warunkiem że obie zainteresowane osoby tego chcą, jeśli nie, to nic nie zdziałasz, choćbyś był królem świata.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

Dazwid
Portret użytkownika Dazwid
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Sin City

Dołączył: 2012-04-07
Punkty pomocy: 642

Powiem Ci tak. To je amelinium, tego nie pomalujesz. Mówi się że każdy kij ma dwa końce. Zaniedbałeś ją, jesteście w obcym kraju, więc myślę, że ona potrzebowała jeszcze większej uwagi od Ciebie. Czuła się tu pewnie obco, mówię tu bo sam mieszkam w UK. Ty tylko praca dom praca dom a ona dom dom dom dom. 90% związków jakie znam które z Pl przyleciało jako para dziś jest po rozwodzie. 90%!!. Masz rację, tutaj prawo działa na korzyść kobiet. Mój znajomy siedział w pace parę dni bo jego była żona powiedziała na policji że ją uderzył co było absolutnym kłamstwem. Przez nią wyrzucili go z pracy, bo pisała e-mail do szefostwa, że kradnie i nie było lelum polelum tylko baj baj. Dziś musi zaczynać od zera. Dlatego uważaj na siebie.

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

ona już jest w swoim amoku i nie sądzę aby jakakolwiek decyzja mogła zmienić jej zachowanie, podam przykład słonia który oddzielony od stada niszczy wszystko na swojej drodze i ona robi podobnie, to już jest twoja wina i właściwie wszystko można pod to podciągnąć, dodatkowo z racji wieku może kurczowo chwyta się wspomnień z młodości (były facet) że tak powiem klasyka gatunku, uważam że wszelkie próby konwersacji\naprawy są bezcelowe, przykre, no ale co zrobić ...

they hate us cause they ain't us

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

głupio pisać, ale gówno z tego będzie... nawet jak odstawicie wielki comeback, to na chwilę to zadziała - i jeszcze większą chujnią się skończy - to sem ne wrati Hawranku...

Kazik Kawaler
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: Gdynia

Dołączył: 2014-12-08
Punkty pomocy: 1

Temat jest ciężki ale co ma chłop do stracenia? Może dobrze byłoby mu pomóc mądrymi radami w przekształceniu się w oczach tej kobiety z kogoś na kogo ona nie może patrzeć w mężczyznę? Sam osobiście znalazłem sporo wartościowych porad na tym forum. Ja rozumiem, że 2 miesiące po rozstaniu to szybko, że w nim pewnie jest sporo emocji mimo tego że pisze inaczej, może wykonywać różne nieprzemyślane działania. Nawet jak nie wyjdzie to podjęte nazwijmy to właściwe działania powinny go wzmocnić. Nawet jeśli temat jest ciężki to i tak nadzieja umrze w nim ostatnia, i będzie to trwało, może niech ten czas wykorzysta na odbudowę własnej atrakcyjności/pewności siebie/ego w oczach tej czy innych panien.

Pytanie Chomik czy siedzisz trochę na forum i przerabiasz lekcje/tematy/śledzisz blogi i dyskusje. Jak nie to przerób ile się da z tego forum, powinno zmienić na początek sposób myślenia w X sprawach. A jeśli już przerabiałeś to wiesz, że porad jest mnóstwo, ja na swoje problemy bardzo często znajdowałem tu odpowiedzi. A jak będziesz się motał to chyba najlepiej napisać na forum - chłopaki bardzo szybko "rozprawiają" się z różnymi zachowaniami i problemami delikwentów i nakierunkowują na sprawdzone podejścia. Jednak mimo wszystko, nadzieja często umiera ostatnia Smile

chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0

Amen Kazik.Mózg podpowiada mi daj sobie na luz ,a serce co innego.Muszę mieć nadzieję . Ja właśnie wiem ,czuję w sercu ,że muszę walczyć o rodzinę ,o kobietę.Często jest tak ,że docenia się kogoś dopiero jak się go straci. Tak jest właśnie teraz w moim sercu i umyśle. Będę pracował nad sobą jak nigdy.Czas ,cierpliwość będzie moim priorytetem. Kocham swoją kobietę,dzieci i nie wiem tylko kiedy i jak to zacząć jej udowadniać. O miłości do dzieci ona wie ale co do uczuć do niej - nie wierzy. Jak pisałem wcześniej ona wspomina złe chwile sprzed lat.
Będę walczył choć by nie wiem co ! Tylko muszę popracować nad sobą i nabrać dystansu.Nie dam się też wciągnąć w jej gry. Zwala wszystko na mnie i nie widzi swoich złych stron. Dzisiaj jadę do psychologa (musiałem bo miałem wcześniej samobója w głowie:))To 3 spotkanie i jak wyciąga ode mnie wszystko to stwierdza ,że to ja byłem ofiarą przemocy nie ona. Nic nie ukrywam ,nie mam żadnych tajemnic mówię jej jak było.

Kazik Kawaler
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: Gdynia

Dołączył: 2014-12-08
Punkty pomocy: 1

Widzisz Chomik, pisałem że się rozprawiają:) To forum Cię wzmocni, teraz przez tą sytuację z nią masz syf w głowie. Logika podpowiada żebyś odpuścił, ja jednak wykorzystałbym hmmm... siłę/motywację której dostałeś w pracę nad sobą, coś jak w blogu BANE o sile kontrastu. Zresztą sam tak napisałeś. I przyjdzie czas, że: "Pozostaje Ci więc tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jeszcze Ją chcesz."

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

chomik666 to żadna nowość że to Ty jesteś ofiarą.
Sęk w tym że pomimo tego Ty chcesz "walczyć". Ja już nawet pomijam kwestię honoru, bo w sytuacji kiedy masz dzieci, można ją sobie schować do kieszeni.
Ja wiem że to kiepska sytuacja, ale posłuchaj sam siebie:
"Dzisiaj jadę do psychologa (musiałem bo miałem wcześniej samobója w głowie:))To 3 spotkanie i jak wyciąga ode mnie wszystko to stwierdza ,że to ja byłem ofiarą przemocy nie ona." a zaraz potem:
"Kocham swoją kobietę,dzieci i nie wiem tylko kiedy i jak to zacząć jej udowadniać."
Nie uważasz że to sprzeczność?
Rozumiem że zaniedbaliście relacje, ale do ich naprawy potrzeba dwojga. Jak zamierzasz przekonać żonę, jeśli to nie po jej kursie?
Życie to nie komedie romantyczne, jak się niektórym wydaje. Dobrze że chociaż jesteś cierpliwy bo to że będzie Ci to potrzebne to pewnik.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

"Teraz rozmowy z nią nic nie dają.Za wszystko obarcza tylko mnie.Wypomina mi jakieś akcje sprzed 3-4 lat. Ciągle wydzwania do MOICH znajomych (nie naszych) i oczernia mnie przed nimi.Twierdzi ,że byłem jakimś sadystą co jest bzdurą.Znajomi ,którzy mnie znają 20 lat i więcej nie wierzą w jej historyjki ponieważ wiedzą jaki jestem ,a poza tym kiedy on dzwoni raz opowiada jedno ,a za drugim razem przekręca i się gubi.Kłamca musi mieć dobrą pamięć,a ona nie ma.Choć jest ponoć bardzo przekonywująca."

wiesz kiedy kobiety tak robią? - kiedy położyły na faceta totalną lachę i potrzebują tylko jednego - rozgrzeszenia w oczach innych ludzi...

" Wiem na przykład ,że odezwała się do swego byłego faceta sprzed 7 lat i napisała mu ,że żałuje ,że nie dała im szansy.(Kur... przecież ona ma dzieci ze mną!) Wiem ,że stara się romansować z jakimś gościem na facebooku. Nawet ponoć wsunęła mu pod drzwi kartkę z nr telefonu. Szybko stara się szukać zapchaj dziury. Dla mnie to wygląda na jakąś desperację."

to nie jest desperacja, raczej przemyślane działanie, zauważ jak pięknie wiąże się ze sobą to obrabianie Tobie dupy i szukanie następcy... Nadzieja nadzieją, realia realiami...

jozef.juka
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-12-09
Punkty pomocy: 10

Cześć,

Chciałem tylko napisać, że Ci współczuję sytuacji. Myślę, że problem przekracza kompetencje większości użytkowników (na pewno moje), więc nawet nie będę próbował dawać jakieś merytoryczne rady.

Myślę tylko, że warto sobie zadać pytanie, czy jakbyście nie mieli dzieci, to byś walczył w tej sytuacji. Wiem, że to jest abstrakcja (pewnie trudno w ogóle tak to oddzielić), ale może jakiś trop.
Sytuacja jest toksyczna na maksa. Jeśli nie widać chęci samego dialogu z drugiej strony, to niewiele zdziałasz.

Mogę tylko doradzić, żebyś nie dawał się wciągać w jej gry. Może zakomunikuj swoim znajomym, że nie chcesz o niej rozmawiać i żeby Cię nie informowali.

Na pewno warto walczyć o dobry kontakt z dziećmi i o to, żeby nie stały się narzędziem w Waszych osobistych porachunkach.

Życzę Ci powodzenia. Na pewno musisz zadbać o swoją psychikę. Dobrze, że poszedłeś do psychologa. To jest dowód Twojej odpowiedzialności. Dasz radę Smile

Wiarus
Portret użytkownika Wiarus
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2012-11-16
Punkty pomocy: 1192

No cóż, gdy baba odwala takie numery to robi to po to by dowalić swojemu facetowi. Czy chce się z nim definitywnie rozejść ? Raczej chce się wyżyć. Nie myśli racjonalnie i napierdala czym tylko może by zadawać rany. Wpada w szał i nic jej nie zatrzyma. Moja eks do dzisiaj się na mnie wyżywa (czasem ona ma lepsze dni co mnie bezgranicznie przeraża...).

Najważniejsze to dbaj o kontakt z dziećmi. Kijem Wisły nie zawrócisz. Odwiedzasz w ogóle dzieci ? Skup się na dzieciach, a dla niej bądź życzliwy. Grzecznie, spokojnie i pojednawczo, ale dowody zbieraj w razie gdyby baba chciała w sądzie Cię zniszczyć. Moja wymyślała jakieś pierdololo o tym, że samochód jej chciałem zajebać i w ogóle inne historie, ale koniec końców dostała taką zjebę od sędziny, że ze łzami opuściła salę. No cóż ... Bądź życzliwy. Gdy Ty jej oferujesz prezent czy życzliwe słowo, a ona ma to w dupie to nic - oferuj siebie dalej. Moim zdaniem to jest taki mechanizm obronny z jej strony. Ona panikuje, nie wie co robić i jest jak małpa z brzytwą. No i dlatego musisz się zabezpieczyć, gdyby chciała Cię tą brzytwą pochlastać, a pewnie będzie chciała to zrobić.

Dobrze by było, gdybyś pismo z kancelarii jakieś jej wysłał, że chcesz się spotkać i dojść do porozumienia. Później w sądzie w razie czego będziesz miał podkładkę, że chciałeś dobrze. To zawsze coś. Musisz wytrzeźwieć. Wściekła, zawiedziona kobieta jest nieobliczalna - zupełnie irracjonalna. Później jak szał minie może tego żałować, ale to nie ma znaczenia. Musisz się mieć czym bronić w razie czego bo w twoje dobre serduszko sąd może nie uwierzyć. Kto ma miękkie serce musi mieć twardą dupę. Z wściekłą, zdesperowaną kobietą, która czuje, że miłość ją zawiodła nie ma żartów. Już prędzej z terrorystą się dogadasz aniżeli z kimś takim.

Ty masz nie chcieć powrotu - Ty masz chcieć spotykać się z dziećmi, a dla niej bądź życzliwy.

Łysiejący grubas
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 413

Panowie, widzę odwrócenie schematu.
czuję w sercu ,że muszę walczyć o rodzinę ,
Zawsze było, że to kobieta walczy o rodzinę.
Odwrócenie Chomik walczy, pani chomikowa rozpierdala.
Na terapię ją namawiałem.Ona nie chciała i nie chce się na to zgodzić. Boi się psychologów bo w jej mniemaniu jest to nie potrzebne.
Kolejne odwrócenie. Na terapię też baby mężów ciągały, a ci mówili, po co im to.

Kocham swoją kobietę,dzieci i nie wiem tylko kiedy i jak to zacząć jej udowadniać
Nie, stary, najpierw musi cię ona zacząć cenić i szanować. Potraktowała cię gorzej jak szmatę, oskarżając o przemoc dla mieszkania.

Wypomina mi jakieś akcje sprzed 3-4 lat.
Nie wiem, co to było, tylko wtedy od ciebie nie odeszła.

Strzelam. Może kobita nie umie żyć w spokojnym, ustabilnionym związku. Może potrzebuje rozpierdolu. Może po to były pretensje, może specjalnie generowała awantury. Może potrzebuje "złego" faceta.

Chodź dalej na terapię. To pomoże ci znaleźć obiektywny punkt widzenia samego siebie. Będziesz wiedział, co jest twoją wina, co nie jest.

Ale to nie zmieni JEJ głowy. Ona chce żyć w swoich iluzjach, woli być ofiarą męża sadysty, niż widzieć siebie winna rozpadu rodziny. Sorry, musi jej samej poprzestawiać się w głowie.

Musiałbyś JĄ namówić na terapię (indywidualną albo wspólną z tobą). Możesz odwołać się do dobra dzieci.

Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.

chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0

Witam. Kontynuacja Smile
Widuję się z dziećmi regularnie. Nasze rozmowy na początku były bardzo burzliwe. Od kilku dni jest inaczej. Kiedy ja zadzwonię lub ona to rozmawiamy 30-45 minut ale w sumie tylko o dzieciach lub jej stanie zdrowia ,zmęczeniu itp. Ostatnio mi napisała ''skąd takie zmiany u Ciebie'' ? Rozmawia ze mną bardzo spokojnie i normalnie. Wkrótce zmienia mieszkanie ale odrzuciła moją pomoc w przeprowadzce i twierdzi ,że na razie nie chce mi dać nowego adresu. Wiem ,że jest na horyzoncie jakiś adorator. Sama mi powiedziała ,że ma przyjaciela ale nie szuka związku. Rozmawiają dużo na FB i Skype. Synek mówi na niego wujek Marcin. Wiem ,że ich ''odwiedził'' kilka razy.
Nie kumam tylko tego jej pytania i tych dość długich rozmów przez tel. Nie wiem co o tym sądzić. Wciąż mam nadzieję na sklejenie tej rodziny. Kilka dni temu powiedziałem jej przez tel ,żeby zajęła się bardziej dziećmi ,a nie ciągle na telefonie siedzi.Odparła '' To moje życie i będę robiła co chcę'' Na drugi dzień znowu miła i nie wiem czy to była jej gra ale jak przyszedłem po dzieci to przywitała mnie z makijażem innym razem w spudnicy ,którą jej kupiłem.Ogólnie stara się o wygląd.Wcześniej jak przychodziłem to tego nie było. Nie wiem czy to jakaś gra ,manipulacja czy może faktycznie emocje w niej opadły i myśli inaczej.
Co o tym sądzicie?

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

"Wujek" Marcin pojawił się zdecydowanie wcześniej, cała reszta jej akcji, łącznie z pakowaniem dzieci i maneli była pochodną tego "cudownego pojawienia" wujaszka... Głupio pisać, ale na moje oko, to Marcinek plątał się w tle od dłuższego czasu...

chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0

Pytałem o to. Pocieszyciel pojawił się (ponoć) jako kolega bratowej już po rozstaniu. Ale nie jestem na 100% pewien

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

Kolego, laski nigdy się dobrowolnie nie przyznają do kurewstwa - zawsze jest wygodniej wmówić, że wpierw było rozstanie - a dlaczego? - bo wtedy winą faceta można obarczyć a samej za świętą porobić... aha, i z wyglądem, to raczej nie stara się dla Ciebie a prędzej dla wujaszka Marcinka... no właśnie, zazwyczaj przed dziećmi wszelkiego rodzaju wujaszkowie początkowo są ukrywani, dopiero z czasem taki tytuł otrzymują...

Magon
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: W-wa

Dołączył: 2011-02-13
Punkty pomocy: 207

A jakiej odpowiedzi się spodziewałeś?

"Dawałam mu, gdy siedziałeś w pracy"?

Babiszon doprowadził Cię na granicę obłędu, może najwyższy czas to zrozumieć? Wiem co mówię, bo kiedyś sam taką spotkałem na swojej drodze i ledwo wstałem na nogi.

Ogarnij się człowieku, masz dzieci, które potrzebują kontaktu z ojcem i własne zycie, które musisz ruszyć do przodu, to wszystko.
I tak jesteś w dobrej sytuacji, przynajmniej masz z głowy problem pt. "zegar tyka, nie ma dzieci".
Jak staniesz na nogach i przestaniesz się mazać, zrozumiesz, że masz przed sobą jeszcze trochę fajnego życia - może czas na nowe hobby?

----------------------------------------

"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

www.shrink4men.com

Poczytaj, otwórz oczy i zacznij troszczyć się w końcu o własną dupę, bo skończysz w izolatce kolego.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Wiarus
Portret użytkownika Wiarus
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wielkopolska

Dołączył: 2012-11-16
Punkty pomocy: 1192

"Ogólnie stara się o wygląd.Wcześniej jak przychodziłem to tego nie było"

A skąd wiesz, że akurat dla Ciebie jest ten wygląd ? Być może dla Ciebie, a być może następuje wymiana - jeden facet wychodzi, a drugi przychodzi ... Generalnie starasz się każdy element pozytywny interpretować w kategorii nadziei, że być może kiedyś ona do Ciebie wróci. Jeżeli chcesz do niej wrócić (choć sam nie wiem po co) to kontakt jest do niej głównie przez dzieci bo raczej niewielkie prawdopodobieństwo by obcy facet pokochał obce mu dzieci tak jak kocha je biologiczny ojciec. Musisz być miły i ją adorować, a wszelkie fochy i cyrki jakie ona odstawia by Ci dokopać musisz brać na klatę i kwitować przyjaznym uśmiechem, dobrym słowem i ukrytym komunikatem na zasadzie, że żałujesz swoich błędów bo wiesz co straciłeś i jeżeli miałbyś drugą szansę to byś już jej nie zaprzepaścił. Ja to bym się porzygał.

To jest jej problem bo teraz to ona musi starą dupą skusić faceta do tego stopnia by zechciał jej sponsorem być i ojcem dla dzieci. W tym przedziale wiekowym to się nie dzieje. Poruchają ją trochę i sobie pójdą. Nie sądzisz chyba, że facetowi co to ma 40 lat zachce się zabawy w tatusia ? Komu by się to chciało robić w tym wieku ? A nawet jak mu się zachce to szybko się zmęczy. W tym wieku to są krótkie akcje - spotkanie, randka jedna czy dwie, kilka bukietów, ruchańsko i widzimy się dopiero za dwa tygodnie. Facet w wieku 40 lat też swoje przeszedł i też się namęczył i chce trochę odpocząć. Dlatego to jej pierdolenie, że ona nie szuka związku można sobie darować. Nie tyle, że ona nie szuka związku co jej czas już minął. Ona po prostu związku już mieć nie będzie i tylko pierdoli głupoty by wartość sobie podnieść, a Ty się na to nabierasz i starą dupę opisujesz jak jakąś młodą rakietę co to dopiero na rynek weszła. Daj spokój i na dzieciach się tylko skup ...

Ja nie takie akcje miałem/mam i mieć pewnie będę z moją jędzą. Raz to się tak odjebała, że sukienkę z rozcięciem założyła i dekoltem takim, że cyce same się na wierzch wylewały i zęby by mi prawie nimi wybiła. A inne akcje to niczym z Archiwum X były. Olej to bo one same swojej porytej bani nie rozumieją, a jak dalej będziesz drążył to skończysz w pokoju bez klamek.

Sprawa jest prosta jakby baba chciała z tobą być to już byś o tym wiedział, a skoro nie chce no to pozostaje Ci nadzieja, że skoro założyła mini to coś tam ...

Mento5
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-11
Punkty pomocy: 293

Coś mi tu nie pasuje. No bo patrz - nawet jak ten Marcin pojawił się duużo wcześniej to i tak spokojnie mogła się pruć po cichu bez Twojej wiedzy (pisałeś że dużo pracowałeś). Mieszkanie i kasa by była. Moim zdaniem to on postawił jakiś warunek, postawił Cię w roli przeszkody a ona tę przeszkodę usunęła.

chomik666
Nieobecny
Wiek: 38
Miejscowość: Bristol

Dołączył: 2014-12-15
Punkty pomocy: 0

No i panowie jednak ja miałem rację:)
3 dni temu nie wytrzymała i zadzwoniła. Zaaranżowaliśmy spotkanie i ... Tak ,powiedziała ,że jednak nie wyobraża sobie życia beze mnie. Marcin to znajomy i chciała wszystko wyjaśnić .Pokazywała mi swój FB ,tel ,sms itd. Nie chciała abym myślał nie wiadomo co. Te wszystkie ubierania się ,makijaże to było właśnie dla mnie i wkurzało ją to ,że nie zwracałem na to uwagi Smile
Na tą chwilę mam dystans do tego co jest. Mamy sobie dużo do wyjaśnienia. Czeka nas dużo rozmów żeby tego znowu nie spierd...
Ona przyznała się ,że działała jak w jakiejś euforii i nie wiedziała co robi. Chciała mnie wkur...ć ,chciała abym cierpiał.Przyznała ,że teraz dużo pracuje nad sobą,nad charakterem ,temperamentem. Przyznała ,że te miesiące były jej potrzebne do tego aby zrozumieć co jest dla niej najważniejsze w życiu i czego tak naprawdę chce od życia.
Jak będzie ? Czas pokaże.Mam nadzieję, że ułoży się po mojej myśli Smile