Zastanawia mnie jedna rzecz, otóż czy to częste zjawisko jak przykład jaki podam, że jest dziewczyna o imieniu X i mówi co lubi u facetów, jakie ma "wymagania" wobec niego (dla przykładu: wysoki (że jak słyszy 187 cm to jest mokra), umięśniony o "fajnym wysportowanym" ciele, przystojny, itp itd) i spotyka się z takim typem który spełnia wszystko nawet pod względem osobowości jej wymagania a po nieudanej przygodzie która trwała dłuższy czas, wiążę się szybciutko z kimś kto jest kompletnym zaprzeczeniem jej wymagań (dla przykładu: niski (co wzrost najważniejszy), chudy)? Jeśli tak to na czym polega ten fenomen?
jak łatwo się domyślić ja miałem taki przypadek dosłownie ostatnimi czasy i konkretnie tego nie kminie...najzabawniejsze jest to że zaczepia też mnie jakimś dla mnie śmiesznym memem dla bab (można go znaleźć na necie jak się wpiszę tytuł) "pięknych mężczyzn zostawmy dla kobiet bez wyobraźni" wysyłając mi dzisiaj w apce social-media, co dla mnie jest dziwne bo skoro ma kogoś to niech zajmie się nim a nie mnie zaczepia i próbuje sprowokować, też dzień wcześniej wysyła jakieś zdjęcia z lunchu bodajże z nim, dla mnie komedia...
a jak parę dni wcześniej po kłótni i braku konktaktu kompletnie przez różne, się pogodziliśmy i mi powiedziała że nie może ze mną pójść na przeprosinową kolację bo się z kimś spotyka i że świeża sprawa, to jak życzyłem tam najlepszego i powodzenia itp, to wgl się odniosła ani dzięki ani coś typu "ee zobaczymy to na razie początek", kompletnie nie rozumiem momentami kobiet
Na tym, że kobieta nie jest w stanie zracjonalizować tego, co generuje w niej takie emocje. Może tylko się domyślać lub precyzować na podstawie przeszłych doświadczeń, ale uczucie miłości / pożądania to emocje ewolucyjnie zakorzenione w człowieku. Mógłbym zapytać cię, co dałoby ci szczęście, albo co by cię rozbawiło. Możesz się domyślać, ale te emocje to nie jest kwestia debaty, tylko odpowiedniej reakcji twojego organizmu na bodźce z otoczenia. To działa na poziomie podświadomym i wszyscy pewnie chcemy być bogaci, ponadto nie chcemy mieć żadnych nałogów, ale emocje robią swoje i działają za plecami świadomości.
Pewnie jest leniwą syfiarą przed którą atrakcyjni faceci uciekają po bliższym poznaniu.
a kogo obchodzi to co ona mówi?
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
To co się jej podoba, a co ona myśli że się jej podoba to dwie różne rzeczy.
Przeciez to podstawy podstaw, wroc do artykylow i poczytaj troche.
Nigdy nie sluchaj tego co kobieta mowi ale patrz na to jak sie zachowuje.
One zywia sie emocjami dobrymi i negatywnymi, pewnie tamten typ zapewnia jej ich caly wachlarz dlatego tez tak za nim lata.
A nie pomyślałaś że wysoki przystojniak wyruchał ją i kopnął w dupę (pewnie już któryś z rzędu) więc teraz chce spróbować z betabankomatem?