Witajcie od niedawna mój kolega wszedł w związek z dziewczyną która jest od niego 5 lat młodsza. On 20 ona 15 Problem polega na tym że odkąd są razem,nie poświęca mi w ogóle czasu i poszedłem w kompletną odstawkę. Jego dziewczyna nie ma nic kompletnie w głowie.
On się w niej zakochał mówił mi na początku że chce zamoczyć Mój kolega to typowy piesek a jej pasuje takie coś.Pytanie do was jak z
nim porozmawiać i przemówić mu do rozsądku? nie chce go stracić a wszystko wskazuje na to że nasza znajomość się zakończy
Jestes gejem? Zakochałes się w nim? Widzisz w nim partnera na całe życie? Jesli tak,
zadzwoń na infolinie na numer 22 78813, i Porozmawiaj z konsultantem.
Dotąd zawsze było "jak odzyskać dziewczynę".
Temat "Jak odzyskać chłopaka" to nowość.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
Nie przesadzaj opos bo z kumplem mozna byc zzyty jak brat z bratem, nagle pojawi sie jakas ksiezniczka i wszystko sie pierdoli.
Daje rady tylko wtedy, gdy sam coś przetestuję i poznam.
Możliwe że po zamoczeniu przyjdzie do ciebie.
Chodzi o to że on innego życia po za nią i pracą już nie ma a po pozostałych znajomych/przyjacielach zapomniał ostatnio pokłócił się z nią i napierdalał jakies dyrdymały przez telefon. Jak mu powiedziałem żeby wyjebał się na to i wyłączył telefon to mało co mi nie wyjebał. to do niczego dobrego nie prowadzi
ćwirek,
jakby ci to wyjasnić. W pewnym momencie dla mężczyzny relacja z kobietą staje się ważniejsza od relacji z kolegami.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
Pewnych rzeczy mu nie dasz rady zastąpić, pogódź się z tym. Wziąłbyś się za siebie i pokazał mu, że można lepsze dziewczyny wyrwać, to przyjdzie, żebyś mu pomógł w tym
~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.
Ona 15, on chce zamoczyć = prokurator !!
On 20 ona 15, on piesek i jego dziewczyna nie ma nic w głowie = pierwsza miłość; bywa, przejdzie, albo; Ta różnica wieku; on ma deficyt relacji damsko-męskich, albo myśli ze złapał pana Boga za nogi: przejdzie mu, taki wiek, etap taki.
Nie chcę go stracić = dobry z Ciebie przyjaciel, ale żyj swoim życiem a nie martw się za kumpla (czy też o siebie, że nie będziesz miał co ze sobą zrobić.
Co do 15 lat to polecam zapoznać się z Art. 200 kk
Nie masz swojego zycia? Masz za malo swoich problemow? Zrozum , ze jesli jest zaslepiony , to nie wazne co bys powiedzial, to ty bedziesz ten zly .Pozwol mu sie uczyc na swoich bledach.
Przejdzie mu jak dostanie porządnego kopa w tyłek... a dostanie na 99 %, panna 15 lat haha:) Tylko może to zająć kilka miesięcy, do głowy mu nie przegadasz chyba, że postraszysz prokuratorem.
Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan
Prokurator nic do tego nie ma, 15stka jest legalna.
Powiedz koledze żeby przeczytał art.197-205 Kodeksu Karnego. I że ty mu adwokata opłacać nie będziesz. Jak 20 latek spotyka się z 15-stką to nie jest normalne
Na tym świecie istnieje tylko jedna alternatywa: rozkazywać albo słuchać.
Napoleon Bonaparte
od 15 można
Dam Ci do myślenia
No bez przesady mój kolega kupił sobie vectre B a jego laska wpadła na pomysł żeby przemalować ją na różowo a on jeszcze przytuakuje
Jego życie jego wybór. Nic z tym nie zrobisz, skoro on tego chce. Nie uszczęśliwiaj go na siłę i daj mu żyć.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
polega na tym że odkąd są razem,nie poświęca mi w ogóle czasu i poszedłem w kompletną odstawkę.
cóż, aby mieć chłopaka musisz być gotowy go stracić
they hate us cause they ain't us