Cześć.
Bylem z dziewczyną, ale się rozstaliśmy. Potem podbiłem do innej i nawet nieźle mi idzie. Spotkałem się z nią po kilku tygodniach. Randka się udała, całowaliśmy się, powiedziała takie różne rzeczy, że chyba zrobiłem dobre wrażenie. Fajnie by bylo jakby cos z tego wyszlo. Korci mnie, żeby sie do niej odzywać, ale nie chce przegiac.
Z jednej strony wiem, że kuje się żelazo, póki gorące, ale z drugiej nie chcę do niej stale pisać - dobrze, żeby trochę pomyślała, pogłówkowała i miała głowę zajętą przez rozmyślenia. Co w tej sytuacji powinienem zrobić, jak myślicie? Powiecie pewnie: sam rozmyślasz - idź na panny. Dzięki za takie rady Rozpisałem się. Mam nadzieję, że jest to w miarę czytelne i zrozumiałe. 5!
ale w czym problem i jakie schody? To nie pisz do niej stale...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Guest - pisać nie piszę. Do tej pory to ona raczej pisała. Problem w tym, że nie chcę przegiac ani w jedna, ani w drugą. Jezeli to ona bedzie stale pisac, a ja wiecznie bede czekal az sie odezwie, to stwierdzi, ze mi na niej nie zalezy.
Fajna dziewczyna - mowie sobie, ze "jak ci zalezy na kobiecie, to nie boj sie jej stracic". Tylko pytanie, czy w tej sytuacji to bedzie mialo swoje zastosowanie.
Bredzisz jak by cię strzała Amora trafiła.
Narząd nie używany staje się nie użyteczny
To co, pora na autostrzał w pysk i trochę dystansu?
Serio Panowie, naczytał się człowiek kiedyś tych wszystkich artykułów i błądzi jak pięciolatek.
Dobra - dzięki za konkret.
pomyśl w jakim podnieceniu czekasz na kolejny odcinek "Mody na sukces". Gdybyś już teraz wiedział co Ridge odpowie komuśtam o ile uboższe byłoby Twoje życie;P
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Guest - co by było gdybym wiedział, ze Ridge puknął matkę, babkę, ciotkę i macochę
Ale macie racje - podkręcimy temperaturę w piecu. Albo się będzie łatwiej kuło żelazo, albo pierdolnie cała fabryka. Ale jak ma tak się stać - to niech tak będzie.
jak edit to edit
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Edyta byla ze względu na zbyt złożona historie -chciałem to dzisiaj skrócić, ale widzę, że całkiem nieźle Wam juz to poszło Dzięki!
Jak świeżo po związku, to nie pchaj na siłe kolejnego, zluzuj lejce