Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Lepiej być miłym czy niemiłym?

15 posts / 0 new
Ostatni
Carbo
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: ....

Dołączył: 2014-03-11
Punkty pomocy: 0
Lepiej być miłym czy niemiłym?

Od paru lat czytam tak sobie tego podrywaja, coś tam wdrażam w życie, jakies tam dziewczyny poznaje, z niektorymi cos wiecej kombinuje. Niby generalnie na plus. Ale jednak nie czuje żebym w stu procentach wykorzystywał to swoje życie i czynił cały czas jakieś postępy. I nie bardzo wiem w jakim kierunku tego rozwoju pójść.
Z jednej strony w zyciu jest tak ze bardziej lubimy ludzi miłych i sympatycznych. Z drugiej jednak tutaj mówiło się ze moze jednak lepiej nie być miłym (i jest to tez racja, to przecież prosta droga do zostania przyjaciółeczką).
Wychodząc poza teorie, co zaobserwowalem: ludzie mili, mega otwarci skupiają jakoś wokół siebie kobiety.
Jednocześnie też zaobserwowalem sprzeczną z tym rzecz, mając cięzkie ostatnie kilka miesięcy raczej nie byłem miły dla ludzi, raczej przewazala ta gorsza strona, pełna uszczypliwości i w pewnym sensie obraźliwych tekstów, mimo że często ironicznych i zartobliwych. Mimo takiego zachowania jednak dziewczyny krecily sie wokol mnie (chocby na uczelni - rzeklbym ze bylem 'rozchwytywany', moze dlatego ze jestem jednym z nielicznych osobnikow plci meskiej, a moze i cos jest w tym zachowaniu).
Trzeci punkt: krąży teoria ze "kobiety lubią badboyów" i jacyś tam psychologowie to potwierdzają.

Teraz jestem rozdarty, bo nie wiem w którym kierunku zmierzać - być bardziej miłym, czy może jednak w drugą stronę? Może powiecie że zachować równowagę? Tylko że jak taka równowaga miałaby wyglądać?

Mam świadomość że chodzi o to zeby byc sobą i tak dalej, ale przeciez bycie soba nie przeszkadza w dążeniu do zmiany siebie w jakims okreslonym kierunku jesli ma to pomoc w relacja z kobietami czy ogolnie z ludzmi wiec w sumie moje pytanie nie jest bez sensu.

Pozdrawiam i milej nocy zycze

pawkar
Portret użytkownika pawkar
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-02-21
Punkty pomocy: 432

Na pewno nic nie rób wbrew sobie, jeśli uważasz, że przesadzasz z byciem "miłym" to powoli to w sobie zmień.
Nie można wskazać złotego środka, na jedne laski działa chamstwo, na inne arogancja i cwaniakowanie, na jeszcze inne bycie miłym i uczynnym.
Ogólna zasada jest taka, że jeśli jesteś miły i się przymilasz, to próbujesz tym kupić w jakiś sposób sobie dziewczynę, pokazujesz, że jesteś potrzebujący i szukasz wokół aprobaty. To złożony dosyć temat, na początek polecam dużą dawkę asertywności i pozytywnego egoizmu.

A co działa na dziewczyny? Jeśli pokażesz lekką arogancję, dodatkowo z uśmiechem i radością bijącą z Ciebie, a jednocześnie nie będziesz kolejnym przemiłym nudnym gościem, to to na pewno przyniesie lepszy skutek (wiem po sobie).
Jeśli chcesz być tym "miłym" to wkraczasz na wyższy level życia wśród ludzi, będziesz wykorzystywany i nikt nie będzie się z tobą liczył, a to raczej nie są męskie cechy prawda?

--------------------------------------------------------
Jeśli powiesz "nie udało się" staniesz się 10 razy silniejszy, niż gdybyś miał powiedzieć "co by było gdybym spróbował..."

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

A kto powiedzial, ze masz byc niemily... Mily badz zawsze, to nie zaszkodzi. Na pewno niewarto byc nie milym. Dla ludzi wartych lesyes mily, a cala reszta niech naskoczy

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

Kołboj
Portret użytkownika Kołboj
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 419

Masz być pewny siebie, niemiły jest prostak i cham... zapraszam na imprezę do remizy tam to się sprawdzi, Mariola czeka. Laughing out loud

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Jak bycie miłym nie dziala bądź mniej miły Wink Twórz kontrast osobowości, kobieta w końcu sama nie będzie wiedziała jaki Ty jesteś. A jej chęć poznania tego, jaki Ty tak naprawde jestes bedzie jeszcze wieksza.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Kołboj
Portret użytkownika Kołboj
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 419

Ale po co ma udawać? Przecież takie udawanie źle się kończy i jest nienaturalne, no chyba, że się jest aktorem, który stosuje Metodę Stanisławskiego Smile

Ważne by budować pewność siebie, ja gdy byłem mniej pewny siebie stosowałem udawanie bad boya, a w ostateczności wychodziłem na idiotę. A takie ... kurwa teraz muszę być miły, nie teraz kurwa mniej miły to lasowanie swojego mózgu zbędnymi pierdołami panie.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Kolboj to może udawalales idiote chcąc być bad boyem ;-P reakcja na jej zachowanie jest reakcja na jej zachowanie. I nie ma nic wspólnego z byciem sobą. Kazdy człowiek odczuwa różne emocje tylko nie każdy wie kiedy i jak je wykorzystać.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Kołboj
Portret użytkownika Kołboj
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 419

No ale każdy reaguje inaczej, nie ma potrzeby bycia na siłę niemiłym, można zawsze coś załatwić sarkazmem, ironią, czy zwykłym milczeniem. Ale niech to będzie spójne i naturalne z danym człowiekiem bo naprawdę śmiesznie to wygląda w oczach kobiety. I to ona ma niezły ubaw, reasumując, rozśmieszona.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

I o to chodzi, bo to właśnie miałem na myśli Wink Nie można brać do siebie tego co mówi Ci kobieta, bo można tylko zwariować Smile

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Komentarz się zdublowal.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Carbo
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: ....

Dołączył: 2014-03-11
Punkty pomocy: 0

"Ale po co ma udawać? Przecież takie udawanie źle się kończy i jest nienaturalne, no chyba, że się jest aktorem, który stosuje Metodę Stanisławskiego "

Nie chodzi o udawanie, że wy powiecie jak się należy zachowywać a ja tak będę robił. Bardziej o to w którym kierunku iść ze swoim zachowaniem i nastawieniem, tak żeby wlasnie było dobrze i naturalnie.

Czyli ogólnie mówicie że to wszystko ma być zróżnicowane ale raczej w stronę bycia miłym z założenia.

A zastanawia mnie jeszcze sytuacja z tymi "badboyami" bo przecież sporo się o tym mówi. Co sądzicie o takich ludziach i takim nastawieniu? Nie jest to lepsze nastawienie w życiu zarówno co do kobiet jak i do całego świata? Na mysl mi przychodzą postacie filmowe: Tyler Durden, Majami z nowego Pitbulla czy Dominic Torretto z Szybkich i Wscieklych (chyba wiecie o co chodzi).

Kołboj
Portret użytkownika Kołboj
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 419

To są fikcyjne postacie, a jeśli coś ich łączy to pewność siebie. Bad Boy to gość, który zna swoją wartość, stąpa twardo i pewnie po ziemi ale także ma słabości, nie wyrzeka się ich.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

"Nice guy finish last". Osoby "zbyt miłe" przeważnie są autodestrukcyjne, stawiają siebie na ostatnim miejscu no i w konsekwencji są nieszczęśliwe. Dla takich jest dobra książka "No More Mr. Nice Guy" (Robert Glover).

Dla innych? Zdrowy egoizm! Ty jesteś najważniejszy, tylko Ty możesz uczynić się szczęśliwym więc rób wszystko, co sprawi Tobie szczęście. Tylko patrz zarówno w krótkim, jak i długim terminie - działanie na szkodę innych może się skończyć źle.

Ale jak masz do wyboru pomóc niebliskiej osobie i poświęcić się w imię niczego albo zająć się swoimi sprawami - wybór jest prosty.

Wszystko powinno iść w stronę właśnie zdrowego egoizmu i pewności siebie. "Miły" koleś zawsze się z dziewczyną zgadza. "Miły" koleś nie wytknie jej, że się spóźniła, niech więc w rewanżu stawia drinki. "Miły" koleś podda się przy pierwszym oporze, który będzie tylko testem ze strony dziewczyny. "Miły" koleś się z nią szybko nie prześpi...

GRUNWALD
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 45
Miejscowość: w cetrum

Dołączył: 2015-09-03
Punkty pomocy: 433

Miłym to można być na dzień dobry a potem to jak ktoś na to zasłuży.

Narząd nie używany staje się nie użyteczny