Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Lockdown - cofnięcie się rok wstecz?

6 posts / 0 new
Ostatni
roberrt
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2018-06-25
Punkty pomocy: 3
Lockdown - cofnięcie się rok wstecz?

Cześć, nie bardzo wiedziałem gdzie to umieścić, więć wrzucam chyba w najbardziej popularną kategorię na tym forum. Zaznaczam, że mało tu będzie o staraniu się o kobietę czy miłości a więcej pytań na temat normalnego funkcjonowania.

Żeby zobrazować sytuacje obecnie: wszystko z domu, praca z domu, siłownia w domu, rozrywka towarzyska w domu. Dla introwertyka wydaje sie to byc jak zapach raju? Conajmniej.. Czesto taki bylem, ze wrecz lubilem to. Ale teraz jak mi zabrali 'grupe ludzi" z ktorymi reguarlnie sie na co dzien widywalem, zaczynam odczuwac swego rodzaju dyskomfort psychiczny lub.. niski stan dobrego samo poczucia. Zastanawiam się czym to jest spowodowane, że to rośnie do takiej skali. Żeby to pojąć muszę się cofnąć mniej więcej rok wstecz jak się rozstawałem z moją dotychczas najprawdziwszo uczuciowo relacja damsko - meska.

Krotko mowiac.. mniej wiecej w tym okresie rok temu.. rozstalem sie z dziewczyna. Wiadomo, po tym jakies smędy, smuty itp itd i sie zaczalem zamykac w sobie, bylem pasywny na swiat a tymbardziej nietowarzyski dla znajomych, jak juz gdzies szedlem to chowalem sie jak myszka, albo nie lapalem zartow innych czy zwyczajnie chodzilem nabuzowany, niby norma ok. Po swietach, sylwestrze itp itd. zaczalem dochodzic do siebie, zaczalem chwytac to, ze nie ma tej dziewczyny, jednakze wciaz w wysokim stanie poddepresyjnym. Kilka tygodni, kilka wyslanych kwiatow dalej.. Zaczal sie lockdown a ja zaczynalem wtedy akurat nowe "zdrowe" myslenie a tymbardziej podejscie do zycia. Troche sie zamknalem w domu ale troche popracowalem nad soba przez co latwiej mi bylo ruszyc na wiosne z wysokiego C.

I teraz dejavu. Snila mi sie byla, feralnego wieczoru. Wiem, że to nie ma zadnego wplywu, bo prawde mowiac nie pamietam juz do konca jak wyglada. Kojarze rysy, i jakby "najciekawsze momenty" z naszego wspolzycia, ale nie dalbym rady jej opisac jako portret pamieciowy. Snila mi sie i ja nagle sie poczulem jak rok wstecz.. Tak samo mi jej brakowalo, tak samo czulem, ze mnie do niej ciagnie i w ogole jakbym sie cofnal rok wstecz przez ta jedna sytuacje.

I teraz pytanie.. Czy to kontakt "towarzyski" pozwolil mi o tym wszystkim zapomniec czy jest to raczej iluzja? Nagle jak nie mam wsrod siebie znajomych z pracy, przyjaciol z silowni czy kolegow z osiedla to mnie podswiadomie ciagnie do jednej osoby (teoretycznie) tej ktora zajmuje glowne miejsce w moich "uczuciach"? Czy jak to inaczej wyjasnic.

Sytuacja mnie na tyle zszokowala, ze postanowilem sie was o to zapytac.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Rozstałem sie na początku roku. Tez mi się zdarza myśleć o byłej. W sumie nawet była spoko Smile

Jak masz zajęcie lub/i jestes wśród ludzi to sie nie myśli tak intensywnie o byłej. To samo jak masz kontakt z innymi dziewczynami.

roberrt
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2018-06-25
Punkty pomocy: 3

Druzgocące jest dla mnie to, że nie pamiętam za czym tęsknie.. jeśli to można nazwać tęsknotą.

Pamiętam jak na nią reagowałem i chyba to jest to, czego mi brakuje a nie jej. Tego, że jak na nią patrzyłem i ona się uśmiechała, to ja jawnie czułem, że się w niej zakochuje.

I wydaje mi sie, ze przez brak "osób" w okół mnie tak potrzeba jest o tyle większa, że mózg na nowo zaczął interpretować jej osobe jako potencjalna do takiego dzialania.

Przynajmniej tak to widze. Jasne jest, ze nie chce do nieczego wracac, i nic w ogole od niej. Ale tesknie.

Sytuacja jest idiotyczna. I to mam dopiero od tego drugiego lockdownu a wczesniej bylo wszystko na maksa w porzadku Tongue

WildGuy
Włączona
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Musisz poznać co najmniej kilka nowych dziewczyn i to samo przejdzie. Chyba, że to jakaś nadzwyczajna kobieta, która zdarza się raz na x lat, a wątpię, bo raczej nie sądzę, żebyś miał na tyle bogate życie towarzyskie. No więc twój system oceny wartości określił ją jako tą idealną, ale jak poznasz inne, to to się automatycznie zmieni. To co odczuwasz to motywacja twojego organizmu do łączenia się w parę, a że twój mózg nie widzi na horyzoncie innych opcji to koncentruje się na tej jedynej. Sam czasem to mam, ale wyjdę w pole i zapominam po 10 zestawach.

~

marine_trooper
Portret użytkownika marine_trooper
Nieobecny
Nienawidzi Kobiet
Wiek: 24
Miejscowość: Zagranica

Dołączył: 2015-02-03
Punkty pomocy: 269

Przez ten lockdown to wszyscy teraz mają różne mentalne jazdy...

1konsument1
Portret użytkownika 1konsument1
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: może kiedyś

Dołączył: 2020-09-10
Punkty pomocy: 0

Sytuacja wokół nas wymknęła się spod kontroli i stała się problematyczna.
Potrafię się odnieść do twojej sytuacji bo spotkało mnie coś podobnego tylko na mniejszą skalę. Mianowicie miesiąc temu odrzuciła mnie dziewczyna na której mi zależało, w normalnych warunkach już dawno bym zapomniał i się nie męczył.
Wszystkie zawody odwołane; siłownia, basen i sauna zamknięte. O koncertach i klubach nawet nie wspomnę. Jak randka to w maseczkach, jakiś obłęd. Na szczęście biegać jeszcze można. Dziewczyny poznaje na tinderze który jest szatańską aplikacją i mam go powoli po dziurki ale alternatywy na tę chwile brak. Najchętniej rzuciłbym wszystko i wyjechał w Himalaje na pół roku, jak Kukuczka czy Hajzer.
Przyjaciel porównał zerwanie dłuższego związku do zawału serca. Jedno i drugie pozostawia permanentną bliznę na sercu i nie da się tego wymazać, zawsze gdzieś tam będzie siedzieć w podświadomości.

---------------------
"So from all of us at Aerosmith to all of you out there, wherever you are, remember: the light at the end of the tunnel may be you. Good night."
---------------------