Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Mam problem z rozszyfrowaniem dziewczyny

19 posts / 0 new
Ostatni
KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0
Mam problem z rozszyfrowaniem dziewczyny

Witam. Jest to mój pierwszy temat na tym forum i zakładam go z nadzieją, że uzyskam pomoc od bardziej doświadczonych kolegów.

Otóż od jakichś ośmiu miesięcy znam taką jedną dziewczynę. Z początku nasz kontakt był bardzo sporadyczny, pisaliśmy raz na jakiś czas (co kilka tygodni). Jakoś w lutym zaczęliśmy pisać znacznie częściej, praktycznie codziennie. Zaczęła często pytać o spotkanie, że musimy się umówić. Zaproponowała datę a ja zaproponowałem inną, późniejszą. Zgodziła się i się spotkaliśmy. Byliśmy w knajpie, dużo śmiechu, rozmowy i takie tam ale raczej nie byłem zbytnio konkretny, nie eskalowałem dotyku i gadaliśmy zbytnio o pierdołach. Dalej pisaliśmy, raz się zapytała jakie dziewczyny mi się podobają. Niby z ciekawości. Dalej dużo i często rozmawialiśmy - mamy naprawdę sporo wspólnych tematów. Doszły do tego jeszcze rozmowy telefoniczne i rozmowa się klei, nie ma niezręcznej ciszy. Jednakże chodzi mi bardziej o ostatnie dni. W poprzedni piątek umówiliśmy się na środę na spotkanie (sama zapytała kiedy sie zobaczymy). Kiedy miało do niego dojść, a ja byłem w drodze to napisała mi czy możemy to przełożyć bo nie ma dziś kompletnie chęci na wyjście z domu. Wkurzyłem się i jej wygarnąłem. Zadzwoniła i mnie przepraszała, słyszałem po głosie że jej cholernie głupio. Zastosowałem chłodnik, ale sam wiem że zbyt szybko odpuściłem i wróciłem "do siebie". Wczoraj do mnie zadzwoniła, wszystko spoko. Po rozmowie poszedłem na siłownię. Wróciłem i do niej napisałem, wysłała emotkę. Dziś napisałem to tylko odczytała. Dziwi mnie sytuacja ponieważ bardzo często inicjowała kontakt, nie że tylko ja pisałem - w sumie to ona minimalnie częściej pierwsza się odzywała.

Kilka faktów o niej:

1. Jest dziewicą, nie była w poważnym związku, właściwie w ogóle nie była w związku.
2. Miała depresję - ogólnie dziewczyna po przejściach.
3. Jest typem domatorki, nie chodzi na imprezy ani na randki.
4. Jest inteligentna i ma poczucie humoru, które cholernie mi odpowiada.
5. Jej zainteresowania jak i pogląd na świat jest bardzo zbliżony do moich.
6. Zauważyłem że jara się typowymi skurwielami z filmów.

Zastanawiam się po prostu co może być powodem jej nagłego ignorowania mojej osoby. Problem w tym, że zaczęło mi bardzo na niej zależeć.

Mugen
Portret użytkownika Mugen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2012-07-31
Punkty pomocy: 555

Daj jej trochę czasu pobyć samej. Jeśli to typ domatorki to prawdopodobnie tego potrzebuje.

KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0

Okej, a jak widzisz incydent ze spotkaniem? Sama je proponuje i odwołuje kiedy jestem już w drodze (mieszkamy od siebie 40km).

Mugen
Portret użytkownika Mugen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2012-07-31
Punkty pomocy: 555

Jeśli to typ domatorki to prawdopodobnie też introwertyka. Kontakty z innymi ludźmi pochłaniają z niej energię. Jak ja opierdoliles bo napisała że dziś nie ma ochoty to ona się zaczęła zastanawiać czy tego chce. Ja bym powiedział że ok jak chcesz tylko słabo że nie uprzedzilas. Później przestajesz się odzywać a jak chce się spotkać to mów że teraz jej kolej i ona ma przyjechać do Ciebie.

KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0

Sęk w tym, że potrafię być konkretny ale w stosunku do lasek:
a) nie są dziewicami (bo tylko z takimi wcześniej działałem)
b) które nie są aż tak dla mnie atrakcyjne i czuję się znacznie pewniejszy

Przyjmuję do świadomości, że to ja jestem problem bo za bardzo spycham się do roli przyjaciółki z kutasem.

KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0

Powiedzmy.

Z całą pewnością muszę ograniczyć kontakt, zająć swój łeb czymś innym. Do tego zwiększyć stanowczość i konkret w działaniu i przestać patrzeć na nią jak na dar niebios. Zastanawia mnie tylko właśnie jej potencjalna reakcja i jak sobie z nią poradzić jeśli powiedzmy zapyta "czemu się nie odzywam".

Myślę, że z początku była mną zainteresowana ale przez moją bierność i brak konkretnego działania to zainteresowanie spadło i rozkminiam czy ta nagła zmiana przyniesie rezultaty, czy nie jest za późno na odzyskanie zainteresowania. Chociaż kur*a ogólnie za dużo myślę.

Mugen
Portret użytkownika Mugen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2012-07-31
Punkty pomocy: 555

Do usuniecia

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Zacznij z nią śmiało działać, inaczej ktoś inny ją rozdziewiczy o ile w ogóle jest tą dziewicą. Tu nie ma żadnego szyfru, skoro dobrze się dogadujecie, to wykorzystaj fakt, że się z Tobą spotyka i wyjdź do niej z inicjatywą.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

Jest reguła kolego dotycząca odpowiedzi na jej chec przełożenia spotkania .Jeśli nie było bzykania , nie było kilku spotkań inaczej mówiąc tzn konkretniej jeśli ne jesteś z nią w związku to jakiekolwiek wygarnianie jak Ty to nazwałeś działa spinająco na kobiete , ZAWSZE . No chyba że jest wybrakowana emocjonalnie i Ty ją przekonasz że Ona powinna sie jednak spotkać. Dostałeś wiadomość że jej sie nie chce wyjsc dzis z domu więc czemu nie zrozumiałeś tej wiadomości tak jak ona wygląda ? Po co doszukiwać si drugeigo dna ? Panna chce mieć luz ,i to nie chodzi o Panne tylko zdrowy człowiek który ma jakieś życie ,nie jest z przytułku itp nie będzie chciał poznwać osoby dalej która ta na niego wymusza coś . Ja bym sobie pomyślał ,,Czy Cie pojebało ? Przeciez nie chce mi sie dzis nic " Ona ma prawo zostać w domu a Czy ty masz prawo ja opierdalać ? No chyba nie bo to nie Twoja własność .Pomyśl o niej jak o kumplu , jak kumpel sie umawia i odwoluje to piszesz ,,ok " czy dopytujesz czemu i czemu i czemu ? No właśnie .Mówimy tutaj o chierarchi kobietw Twoim życiu, póki sie nie znacie dobrze nie traktuj jej wyżej niż kumpla.One chca być opieprzane , chca być w jakimś stopniu wytykane ,chca żeby facet stawiał im wymagania ale to dzieje sie wewnatrz jej .Taki facet pociąga kobiety a nie taki przewidywalny frustrat, puść ją wolno i zobacz co się bedzie działo .

KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0

Powiedz mi. Ty przeczytałeś cały mój post czy co trzeci wyraz?

"Jeśli nie było bzykania" - z dziewicą na pierwszym spotkaniu? Nie mówię, że z żadną dziewicą to niemożliwe, ale nie z nią. Tego jestem pewien.

"Dostałeś wiadomość że jej sie nie chce wyjsc dzis z domu więc czemu nie zrozumiałeś tej wiadomości tak jak ona wygląda? Panna chce mieć luz ,i to nie chodzi o Panne tylko zdrowy człowiek który ma jakieś życie ,nie jest z przytułku itp nie będzie chciał poznwać osoby dalej która ta na niego wymusza coś ." - Typie, zaproponowała mi spotkanie. Umówiliśmy się na środę. Oboje, nie ja za nią. O tym, że nie chce jej się wychodzić powiedziała mi już w trakcie podróży do niej (mamy do siebie 40km). Połączenia autobusowe mam kiepskie także postawiła mnie w dość niezręcznej sytuacji. Z mojej strony nie było awantury, a jedynie stanowcze (wow) danie jej do zrozumienia, że było to słabe. Mogła mi po prostu dać znać wcześniej.

"Pomyśl o niej jak o kumplu , jak kumpel sie umawia i odwoluje to piszesz ,,ok " czy dopytujesz czemu i czemu i czemu ? " - Nie dopytywałem.

"One chca być opieprzane , chca być w jakimś stopniu wytykane ,chca żeby facet stawiał im wymagania ale to dzieje sie wewnatrz jej .Taki facet pociąga kobiety a nie taki przewidywalny frustrat, puść ją wolno i zobacz co się bedzie działo ."

A wcześniej

"jeśli ne jesteś z nią w związku to jakiekolwiek wygarnianie jak Ty to nazwałeś działa spinająco na kobiete"

To co w końcu?

Nie zrozum mnie źle, doceniam że napisałeś długą, wyczerpującą wypowiedź ale mam wrażenie, że sam nie do końca wiesz co napisałeś.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

Jest reguła kolego dotycząca odpowiedzi na jej chec przełożenia spotkania .Jeśli nie było bzykania , nie było kilku spotkań inaczej mówiąc tzn konkretniej jeśli ne jesteś z nią w związku to jakiekolwiek wygarnianie jak Ty to nazwałeś działa spinająco na kobiete , ZAWSZE . No chyba że jest wybrakowana emocjonalnie i Ty ją przekonasz że Ona powinna sie jednak spotkać. Dostałeś wiadomość że jej sie nie chce wyjsc dzis z domu więc czemu nie zrozumiałeś tej wiadomości tak jak ona wygląda ? Po co doszukiwać si drugeigo dna ? Panna chce mieć luz ,i to nie chodzi o Panne tylko zdrowy człowiek który ma jakieś życie ,nie jest z przytułku itp nie będzie chciał poznwać osoby dalej która ta na niego wymusza coś . Ja bym sobie pomyślał ,,Czy Cie pojebało ? Przeciez nie chce mi sie dzis nic " Ona ma prawo zostać w domu a Czy ty masz prawo ja opierdalać ? No chyba nie bo to nie Twoja własność .Pomyśl o niej jak o kumplu , jak kumpel sie umawia i odwoluje to piszesz ,,ok " czy dopytujesz czemu i czemu i czemu ? No właśnie .Mówimy tutaj o chierarchi kobietw Twoim życiu, póki sie nie znacie dobrze nie traktuj jej wyżej niż kumpla.One chca być opieprzane , chca być w jakimś stopniu wytykane ,chca żeby facet stawiał im wymagania ale to dzieje sie wewnatrz jej .Taki facet pociąga kobiety a nie taki przewidywalny frustrat, puść ją wolno i zobacz co się bedzie działo .

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

Jest reguła kolego dotycząca odpowiedzi na jej chec przełożenia spotkania .Jeśli nie było bzykania , nie było kilku spotkań inaczej mówiąc tzn konkretniej jeśli ne jesteś z nią w związku to jakiekolwiek wygarnianie jak Ty to nazwałeś działa spinająco na kobiete , ZAWSZE . No chyba że jest wybrakowana emocjonalnie i Ty ją przekonasz że Ona powinna sie jednak spotkać. Dostałeś wiadomość że jej sie nie chce wyjsc dzis z domu więc czemu nie zrozumiałeś tej wiadomości tak jak ona wygląda ? Po co doszukiwać si drugeigo dna ? Panna chce mieć luz ,i to nie chodzi o Panne tylko zdrowy człowiek który ma jakieś życie ,nie jest z przytułku itp nie będzie chciał poznwać osoby dalej która ta na niego wymusza coś . Ja bym sobie pomyślał ,,Czy Cie pojebało ? Przeciez nie chce mi sie dzis nic " Ona ma prawo zostać w domu a Czy ty masz prawo ja opierdalać ? No chyba nie bo to nie Twoja własność .Pomyśl o niej jak o kumplu , jak kumpel sie umawia i odwoluje to piszesz ,,ok " czy dopytujesz czemu i czemu i czemu ? No właśnie .Mówimy tutaj o chierarchi kobietw Twoim życiu, póki sie nie znacie dobrze nie traktuj jej wyżej niż kumpla.One chca być opieprzane , chca być w jakimś stopniu wytykane ,chca żeby facet stawiał im wymagania ale to dzieje sie wewnatrz jej .Taki facet pociąga kobiety a nie taki przewidywalny frustrat, puść ją wolno i zobacz co się bedzie działo .

zalkod
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Nowhere

Dołączył: 2018-08-01
Punkty pomocy: 40

"Wkurzyłem się i jej wygarnąłem. Zadzwoniła i mnie przepraszała, słyszałem po głosie że jej cholernie głupio. Zastosowałem chłodnik"

Dziewczyna zadzwoniła i Cię przeprosiła, a Ty po tym stosujesz chłodnik? Ogarnij się

Wystarczyło okazać trochę zrozumienia, tym bardziej jeżeli pierwszy raz tak się stało. Mówisz wtedy, że ok, rozumiesz, może innym razem. Jak dziewczyna jest zainteresowana to najprawdopodobniej sama by zaproponowała inny termin. Jeżeli nie, to za pare dni dzwonisz i proponujesz spotkanie.

KimDzongUn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2019-03-31
Punkty pomocy: 0

Dobra, bo mogłem się źle wyrazić i do końca nie jest jasne o co się wkurzyłem.

Zaproponowała spotkanie - umówiliśmy się na środę - pojechałem - w trakcie podróży napisała mi, że jednak nie chce jej się wychodzić.

Problem właśnie w tym, że postawiła mnie w dość chuj*owej sytuacji. Ona wie, że mam słabe połączenia do niej w efekcie czego 3h spędziłem czekając na autobus powrotny i zaliczyłem 15km spacer z kontuzjowanym kolanem. Serio nie miałbym żalu gdyby spotkanie odwołała dzień wcześniej czy nawet przed moim wyjazdem, ja rozumiem że może się nie chcieć i nie miałem konkretnie o to żalu.

Maja
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 26
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2019-02-06
Punkty pomocy: 89

Zachowała się bardzo nie w porządku. Co jak to się powtórzy? Jeżeli zaproponuje spotkanie, to powiedz, żeby sama przyjechała.

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

Czesć

Zrobiłes jakis tam bład ale po co sie tak nad tym "pastwic". Moze wygarnałes za mocno a moze w sam raz, po co w tym dalej grzebac. Było, minelo, nie wracaj do tego juz. Moim zdaniem normalnie z nia gadaj, normalnie sie spotykaj, badz wyluzowany i nie odpierdalaj za duzo tych gier typu "chłodnik". Jezeli sama inicjowała kontakt i spotkania to uwierz podobasz jej sie i to bardzo. Podobasz jej sie na tyle, ze jezeli nie zaczniesz nagle zachowywac sie jak jakis chory pajac to bedzie dobrze. Inicjuj kontakt, eskaluj dotyk i rób to w swoim tempie ale tez nie rób tego za wolno. Mysle, ze 2 tygodnie czestych spotkan, to czas odpowiedni aby ja rozdziewiczyc.

Pamietaj: Działaj z nia w tym kierunku aby doszło do stosunku.

Pozdrawiam

Stormbringer