Okej na wstępie: wiem że wyjde na needy gościa, no ale jestem ciekaw waszej opinii i porady pozrd. dla was.
Jestem w super zwiazku już ponad pół roku, mam dziewczyne, która jest we mnie bardzo zakochana.
Chodzi o to że, ostatnio jakby flirtuje sobie z naszym wspólnym kolegą z uczelnii, tak jakby chciała zwzrócić jego uwagę na siebie i w dodatku robi to przy mnie. Zastanawiam się, o co chodzi? Jak reagujecie na takie zachowanie kobiety?
Stosujecie lustro? czy szczerze rozmawiacie z kobietą, że wam to nie odpowiada?
Obie opcje w sumie są dobre, mi by się bawić nie chciało. Po prostu jak jest w związku z tobą to niech nie leci sobie w chuja. Więc jeśli czujesz się z czymś źle to jej powiedz. Jak ona będzie miała to w dupie to sprawa jasna, motyle odleciały, szuka innego pytonga na zamianę
Tak pewnie, i niech jeszcze powie ze mu bardzo smutno z tego powodu. Stary co ma być to będzie jak się ma puścić to zrobi to prędzej czy później z tym czy z innym. Rada dla Ciebie - wyjebka. Totalny luz i miej to gdzieś. Nie musisz nic robić. Możesz oczywiście robić lustro - rownież subtelnie sobie flrtować przy niej z koleżankami. Pozdro!
No właśnie, tylko problem polega na tym że trudno mi mieć wyjebane na tą sytuacje :/
Faktycznie możesz z nią szczerze porozmawiać i powiedzieć, że Ci się nie podoba jej zachowanie. I albo coś z tym zrobi, albo się nie dogadacie.
Jak wygląda jej zachowanie? Ja też gadam różne rzeczy w towarzystwie, pojawia się dwuznaczność nawet jak jestem z lubą w towarzystwie ale jest to forma żartu.
Ja bym na twoim miejscu miał totalnie wyjebane, poszedł na siłownie, zajął bym się czymś etc.
I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.
Dotyka go za rekę, dogaduje, zaczepia no poprostu chce przykuć jego uwagę.
W takim razie nie pozostaje Ci nic innego jak obserwować sytuacje i zainterweniować. Robi się niebezpiecznie, na twoim miejscu po prostu najzwyczajniej w świecie z nią porozmawiał, i powiedział, że to Ci się strasznie nie podoba i wyciągnął odpowiednie wnioski.
Ważne, żebyś powiedział to spokojnie ale jednocześnie stanowczo. Odwróć też skrypt i zapytaj jak by się czuła gdybyś Ty tak się zachowywał.
Nie znam jej, waszej relacji ale kobiety reagują czasami dziwnie. Musisz być gotowy ją stracić.
I w tym kawałku kłamią - pokory nie pogody, czas uczy nas.
Ja bym się wkurwił jakby moja partnerka tak zabiegała o uwagę innego gościa.
Możesz dyplomatycznie zapytać skąd ta zażyłość między nimi i zobaczysz jak zareaguje.
Rozmową niewiele wskórasz, a jeśli jeszcze przypadkiem podniesie Ci się w trakcie ciśnienie i zaczniesz zachowywać się emocjonalnie, to ona pomyśli "aha, mam go!". Dla odmiany zacznij zadawać się z innymi dziewczynami i zobaczysz, co ona na to.
Bo teraz to pewnie uważa, że a) jej nie zostawisz b) nie będzie Ci łatwo znaleźć sobie następną. I jeżeli tak faktycznie jest, to nic dziwnego, że testuje granice wytrzymałości - czuje się zbyt pewnie.
Jakbym ja swoją przyłapał na flircie z innym to byłby to już koniec związku.
To chyba za mocne rozwiązanie, chce być z moja dziewczyna
to bądź... dopóki jest Twoją dziewczyną
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
.
Ja na przykład flirt z kobietami mam w nawyku, tzn ciężko mi z dziewczyną rozmawiać jak z kumplem, po prostu u mnie to nie gra. To, że z kimś flirtujemy, nie znaczy, że od razu chcemy zdradzać..
Milion rad od najmądrzejszych z wybujałym ego. Spece za pięć groszy. "obserwuj" "nie rozmawiaj" "nie zabraniaj jej kontaktu" "nie wypominaj jej" przecież to są bzdury! Dziewczynę trzeba traktować troszkę jak glupiutkie dziecko które w tym przypadku nawet nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania! A skąd ma wiedzieć ze robi zle i ze jej nie wolno skoro autor tego tematu na wszystko ma sie zgadzać "i niech sama się domyśli ze robi zle" otóż nie domyśli się - i nie możesz mieć do tego pretensji jeżeli w swoim związku nie wprowadzasz zasad. Miej jaja powiedz jej ze robi źle ci to nie odpowiada niech facet będzie facetem a nie uczycie go babskich wzorców zachowania.