co byscie na to doradzili? czy mam wiecej podchodzic czy raczej wiecej spotykac sie z ludzmi? Podchodzę i w końcu trudno jest mi mówić cokolwiek, nie czuje raczej zdenerwowania, chociaż może właśnie się denerwuje i dlatego nie wiem co mówić... Wydaje mi się że to jest teraz moim najwięszkym problemem
wręcz nie możesz rozmawiać TYLKO z dziewczynami bo w końcu zbabiejesz:)
gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec
dzięki
Obycie (które rozwija Cię towarzysko) + rozmowa na tematy, które NAPRAWDĘ Cię interesują. Nie udawaj, że chcesz wiedzieć coś na temat jej kapelusza, jeśli moda Cię nie kręci. A jeśli lubisz, np. zwierzęta, to zapytaj czy ona lub jej siostra/kumpele ma psa/kota i nawiąż do tego.