Cześć mam do was pytanie odnośnie jednej z kwestii zachowania kobiet, za przykład podam ostatnią z sytuacji
- pisałem z dziewczyną cały wieczór rozmowa bardziej głębsza (czułem że laska mi ufa i dlatego mówi więcej - relacja budowana X czasu)
po czym urwałem kontakt w trakcie rozmowy (nie specjalnie, zasnąłem a potem cały dzień nie miałem czasu)
wieczorem odpisałem i wytłumaczyłem sytuację dlaczego zniknąłem i dalej odniosłem się do tematu o którym rozmawialiśmy, a ona już nie odpisała choć 12godzin wcześniej była zaangażowana i sama ciągnęła temat, czy to jest jakaś kara ze strony kobiety? jak rozumieć te zachowanie lub temu podobne zachowania, gdzie kobiety obracają sie o 180stopni?
Wes przeczytaj chlopie na spokojnie jeszcze raz to co napisales ...
Nakreciles laske , po czym zlałes ją od A do Z i teraz jeszcze masz pretensje ze jak juz łaskawie znalazles chwile czasu po 1,5 dnia na smsa to ona ma Cie w dupie ???
Pytanie nie powinno brzmiec jak zrozumiec takie zachowanie kobiet tylko jak mam samemu zrozumiec SWOJE zachowanie ?.
POZDRO
tylko ja tego nie zrobiłem specjalnie, dlatego sie wytłumaczyłem jej, wyjebane mam w te gierki (przyciagnij-odpchnij) wole szczere relacje
Ona tego teraz tez moze nie robic specjalnie i nie ma czasu i woli szczere relacje bez gierek.
POZDRO
Długo tak będziesz jeszcze "spędzał" z nią wieczory? A może uważasz, że kobiety nie mają ciekawszych zajęć niż "czekanie" na wieczorne popisanie z mężczyzną? Cały wieczór pisaliście, emocje opadły, czego się spodziewałeś, że padnie Ci do stóp bo fajnie stukało się w telefon?
Nigdy nie zrozumiem tego waszego egoistycznego podejścia - oczekiwałem zwykłego zrozumienia tylko tego
Skąd masz pewność, że nie podeszła do tego ze zrozumieniem? Tylko dlatego, że od razu Ci nie odpisała? Może jest zajęta, podobnie jak Ty byłeś. Utrzymujesz z nią w ogóle jakieś relacje poza "pisaniem"?
Na pewno utrzymywałem - a czy utrzymuje teraz ciężko powiedzieć, wiem tylko tyle że nigdy nie byłem traktowany jak zwykły "ziomek"
Nieoczywista? Kobieta jest zajęta. Jakie rozkminy, jeszcze ją zgań że nie odpisuje:D będzie chciała to napisze.
no jest nieoczywista bo to nie koleżanka z tindera, z która sobie pisze jak sie nudzi - nie czujesz bluesa tej relacji
Po prostu laska strzeliła ci lekki chłodnik a ty już srasz pod siebie , wyszło jej to .
pewnie masz racje, po prostu wkurwiające jest to bo ja nie manipulowałem, bo co miałem robić napierdalać z bani w ściane żeby nie zasnąć i z nią pisać
Ale dlaczego Ty od razu zakładasz, że robi to Tobie na złość? Od razu chodzi o Ciebie, a może być setki innych sytuacji w ogóle od Ciebie niezależnych.
A nawet jeżeli to gierka, chłodnik, zemsta etc, to zasada jest jedna - nie grasz w jej gry, czyli to ma po Tobie spływać, zajmujesz się sobą, nic nie wymuszasz, uśmiechasz się pod nosem i tyle. Na Ciebie nie może to działać.
"1. nie wstawia uśmiechów w smsa - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
2. nie wstawia uśmiechów w wiadomościach na fb/nk - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
3. nie wstawia uśmiechów w wiadomościach na gg/czacie - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
4. usunęła jakieś zdjęcie na fb/nk - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
5. nie odpisuje na smsa od razu - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
6. nie odbiera telefonu - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to
7. cokolwiek co na zdrowy rozum nie oznacza, że coś mocno się wali w znajomości/związku - chuj to wie co to oznacz i nie obchodzi Cię to"
Pozwoliłem sobie wkleić częśc bloga. - > > http://www.podrywaj.org/s%C5%82o...
Wspaniała odpowiedź. Dodam jeszcze od siebie, jeśli pisze ze np. Musi od Ciebie odpocząć lub jakas wymówkę - chuj wie co to oznacza, nie obchodzi Cię to. Robisz swoje
Pisze ,,musi od Ciebie odpocząć,, a ty dalej robisz swoje ?
Yyy w sensie dnia codziennego rozumiem.
POZDRO