Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Niepewna sytuacja, ona coś ukrywa?

7 posts / 0 new
Ostatni
carlos725
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-23
Punkty pomocy: 0
Niepewna sytuacja, ona coś ukrywa?

Cześć, tak słowem wstępu, stronę śledzę już od jakiegoś czasu bo informacje stąd często są na wagę złota Smile Postanowiłem założyć konto bo od jakiegoś czasu nie mogę dojść do sedna problemu. Jestem z dziewczyną od ponad roku, wiadomo czasem się układało lepiej, czasem gorzej ale widać z jej strony zaangażowanie w związek. Sytuacja wygląda tak, że większość czasu mieszkaliśmy w tym samym miejscu jednak raz na jakiś czas musieliśmy rozjechać się w swoje rodzinne strony na okres kilku tygodni, np. teraz. Dziewczyna potrafi mi mówić/pisać że tęskni, sama nawiązuje kontakt ale jak nadarzy się w tym czasie okazja żeby ją odwiedzić, przykładowo za kilka dni będę jechał załatwić kilka spraw i do niej będę miał na prawdę blisko, ona na początku zmienia temat a jak mówię/pytam wprost o to czy nie ma nic przeciwko żebym ją odwiedził to nie chce nawet o tym słyszeć. Woli się spotkać z daleka od swoich rodzinnych stron nawet jeśli oboje mieli byśmy nadrabiać drogę, za każdym razem jak jest okazja to robi się drażliwa i słyszę "yyy, ale tu nie ma co robić, nie bo nie". Pomimo że kilka dni wcześniej potrafi narzekać że nie ma żadnych planów i szkoda ze nie może się zobaczyć ze mną. Wiem że to nie kwestia jej mieszkania czy rodziców i po prostu za chuja nie mam pojęcia co o tym myśleć, miałem wrażenie że sobie ufamy ale za każdym razem męczy mnie w takiej sytuacji o co cholera może chodzić, czy ona coś ukrywa w czym jest problem, nie raz próbowałem już o tym rozmawiać i bez skutku. Nie lubię wychodzić na osobę natrętną a tak się wtedy czuje i chciałbym po prostu poznać waszą opinię, co wy byście zrobili na moim miejscu? Logiczne że "to nie proponuj takich spotkań" ale chodzi o sam fakt że w normalnej sytuacji, moim zdaniem dziewczyna powinna się cieszyć z takiej okazji a nie stresować. Wiem że trochę chaotycznie ale nie wiedziałem jak to wszystko spójnie opisać.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Albo się wstydzi, albo...kogoś ma w rodzinnych stronach ?

carlos725
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-09-23
Punkty pomocy: 0

Ani jedno ani drugie nie brzmi pocieszająco i starałem się nie dopuszczać takiej myśli ale... wiadomo. A co w takiej sytuacji, myślicie że po prostu olać sprawę i czekać jak to się potoczy dalej, czy jest sens to rozdmuchiwać i dociekać na siłę?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

jedż. Albo sprawa się wyjaśni, albo to będzie Twoja ostatnia podróż i spotkanie. Tak czy tak utrzymywanie status quo jest bez sensu

Nie chcsz chyba mieć dziewczyny która:
-ma kogos na miejscu
-wstydzi się pokazać Cię znajomym
-wstydzi się przed rodzicami

(niepotrzebne skreślić)

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

CiasteczkowyPotwór
Portret użytkownika CiasteczkowyPotwór
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2017-09-09
Punkty pomocy: 250

Byłeś kiedyś u niej w domu?
1. Może ma nieciekawe warunki mieszkaniowe, może wstydzi się rodziców (problemy z alkoholem), może ktoś jej zbyt bliski mógł by Cię z nią zobaczyć. Sero, nie ma tu wielu opcji.

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 866

Przedmówcy dobrze prawią. Moja była to chyba z 9 miesięcy nie zabrała mnie w rodzinne strony. No jak zabrała to się dowiedziałem jakim filozofem jest jej ojciec...

Zrób jej spontana- jedź do jej wioski miasta i wpadnij niespodziewanie - będziesz wiedział na czym stoisz.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"