Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Niepoprawne historyjki

11 posts / 0 new
Ostatni
Stary Cap
Portret użytkownika Stary Cap
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 51
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-12-14
Punkty pomocy: 131
Niepoprawne historyjki

Ten temat chyba nie był jeszcze tu poruszany. Sam nigdy nie spotkałem się z tym zjawiskiem, ale jeden mój kolega np. opowiadał mi, że jak był na wsi, to widział jak jego kuzyn ruchał kury. Po prostu, łapał kury i je ruchał.
Moja była dziewczyna opowiadała mi z kolei, że jej stryj współżył z krową. W tym celu, przypinał się do niej paskiem. Ten pasek zdziwił mnie jeszcze bardziej niż wszystko inne. Zastanawiałem się w czym mu to pomagało i czy nie mogło być to niebezpieczne. gdyby np. krowa zaczęła brykać. Smile
Inny mój kolega opowiadał mi znowu, że jego dziadek naszedł kiedyś kilku żołnierzy, którzy gwałcili jego upolowaną pod lasem jałówkę.
Nigdy nie lubiłem wojska ani żołnierzy, ale po tej historii to już całkiem nie mogę na nich patrzeć bez odrazy.
Ciekaw jestem czy ktoś z was nie zna jeszcze jakiegoś ciekawego przypadku, niekoniecznie związanego ze zwierzątkami;)

Ibrakadabra24
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-31
Punkty pomocy: 1

Ja znam podobne do w/w. Dwaj kumple nakryli brata jednego z nich przy obcowaniu z krową w oborze. Podstawiał sobie stołeczek Laughing out loud
Inna historia to zakłady na wsi, gdzie jeden chłopak za 2 zł posuwał kurę, potem także kota.

Stary Cap
Portret użytkownika Stary Cap
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 51
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-12-14
Punkty pomocy: 131

Widocznie też masz z tym problem.

richard35
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: nikisz

Dołączył: 2017-05-21
Punkty pomocy: 45

Stary Cap raczył kiedyś napisać bloga o swoim pobycie w psychiatryku - http://www.podrywaj.org/blog/kro... Widać, że to chyba nie była ucieczka od woja...

Stary Cap
Portret użytkownika Stary Cap
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 51
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-12-14
Punkty pomocy: 131

Beeeeeeeeeee

Przemo
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 33
Miejscowość: Płock/Bydgoszcz/Warszawa

Dołączył: 2009-07-15
Punkty pomocy: 656

Nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że obie strony się odpowiednio zabezpieczają i w aktach miłosnych nie biorą udziału nieletnie zwierzęta Laughing out loud

przy okazji przypomniała mi sytuacja, jak jamnik mojego stryjka dobierał się jęzorem do moich genitaliów, gdy spałem u niego tylko w slipach

miałem też kumpla wiejskiego, który lubił onanizować psy. Bodaj raz miałem okazję widzieć, gdy kumpel działał w tym temacie

ps. są kraje, w których prawie co drugi/trzeci młodzieniec wiejskiego społeczeństwa przyucza się w tych sprawach przy udziale łatwo dostępnych zwierząt gospodarskich. Jak sobie przypomnę te kraje, to tu zapodam

tu jest bardzo fajny artykuł o zoofilii dawniej i dziś http://ciekawostkihistoryczne.pl... Link nie odnosi się do strony konkurencyjnej, więc mam nadzieję, że zostanie

mooni
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: zagranica

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 19

jpdl
ja wiedzialam, ze islamy maja pociagi do koz itp, ale ze Polacy?? srry ale az mnie obrzydza..

Stary Cap
Portret użytkownika Stary Cap
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 51
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-12-14
Punkty pomocy: 131

To na osłodę poczytaj sobie moje blogi. Wink