Witam, od razu mówię, że prośba nietypowa i chamska. Chcę zerwać z dziewczyną i potrzebuję pomysłu na dobry sms (nie chamski czy wulgarny) który obniży jej wartość i zrobi sieczkę z mózgu, do takiego stopnia, że będzie prosiła o to abym wrócił. Nie chcę do niej wracać lecz trochę się pobawić Może jestem zimnym draniem ale cóż. Hejtami się nie przejmę więc nawet się nie wysilajcie Czekam zawodowcy...
Nie lubię takich rozwiązań, ale ci pomogę.
Jeśli na ciebie naprawdę mocno leci, napisz jej że chcesz się rozstać, albo przemyśleć, cokolwiek.
Jeśli nie czuję żadnego przyciągania (głównie seksualnego i takiego "straty") do ciebie, to smsem nic nie wskórasz.
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Czekam na odpowiedź minusującego(cych), bo jeśli podchodzicie jedynie emocjonalnie do tematu, to prosiłbym was o wyjście z wątku. Nie nam oceniać jego moralność, w dodatku myślicie że dziewczyny nie robią takich rzeczy? Robią dużo gorsze... Obudźcie się.
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Ależ proszę bardzo, napiszę uprzejmie z dobrego serca czego z wielką przyjemnością dowaliłem Ci minusa do posta, mianowicie:
uskuteczniasz i umacniasz chujowe postawy autora wątku. Co to wgl. Ma być aby się radzić na forum jaką to super-hiper gierkę ułożyć aby pannę ego zabolało i w dodatku aby wymusić nią (gierką) powrót zakutego łba na białym koniu? Hm?
Nie po to wałują ludzie z forum motyw: nie graj z kobietą w gierki bo przejebiesz, abyś wyskakiwał jako punktowy „autorytet” i dawał błogosławieństwo na takie pojebane zachowania.
Gdzie w tym klasa i wartość faceta jak ten na zakończenie knuje jakieś chujstwa, może mi napiszesz, hm?
Dodatkowo piszesz że kobiety robią gorsze rzeczy. Tak ale czy jak jakaś grupa osób chleje na umór i śpi we własnych rzygowinach, to jest to argument aby usprawiedliwiać takie samo swoje zachowanie? Jak dla Ciebie jest, to więcej pytań nie mam.
---------------------------------------------------------------
Think different
Myślisz, że gdybyś sprzedawał narkotyki a później stwierdził, że to złe i dramatyczne, to nagle ludzie przestaną je brać? Nie znajdzie odpowiedzi tutaj, poszuka jej gdzie indziej, postawa może chujowa, ale wolę, żeby sam do tego kiedyś doszedł, bo pisanie mu o tym, że jest to słabe, za dużo nie wskóra.
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Postawa nie MOŻE chujowa tylko na pewno. Czyli jak dobrze zrozumiałem, twoim skromnym zdaniem wolisz dzieciakowi – w przenośni oczywiście – sam podać narkotyki i niech sam się przekonuje na własnej skórze niż jeżeli miałby iść gdzie indziej? Tak? To jest twoja metoda?
Jak nie zamierzasz dzieciaka odwieść od brania świństwa, albo próbować chociaż to przynajmniej go nie zachęcaj i przestań uskuteczniać jego kroki w tym kierunku bo więcej szkód zrobisz niż pomożesz a jeszcze nóż mu się spodoba i w tym bagnie zostanie.
Mam nadzieje że mimo jakiegoś poziomu abstrakcji, wypowiedz jest zrozumiała.
---------------------------------------------------------------
Think different
Ale czekaj czekaj.
Od kiedy narkotyki, czyli czyste zło i głupotę która zabija, porównujemy do jakiegoś sms'a?
Może jego pobudki nie są zbyt dobre, ale gdyby napisał wszystko w dużo łagodniejszej wersji, myślisz że ludzie reagowali by w aż tak mocny sposób?
W dodatku nawet nie znasz całej historii. Ja staram się patrzeć szerzej. Może ona go zraniła? (Czuję, że raczej na pewno to zrobiła, ale nie jestem tego pewien), może inne rzeczy sprawiły, że chce zrobić to co chce zrobić?
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
„Od kiedy narkotyki, czyli czyste zło i głupotę która zabija, porównujemy do jakiegoś sms'a?”
Od kiedy wspomniałeś ten motyw a ja postanowiłem przenieś go dalej do sfery abstrakcji dla zobrazowania Ci tego jak twój komentarz zamiast pomagać, robi większy burdel i wyrządzają więcej szkód niż pożytku.
„Może jego pobudki nie są zbyt dobre, ale gdyby napisał wszystko w dużo łagodniejszej wersji, myślisz że ludzie reagowali by w aż tak mocny sposób?”
A po jaką cholerę ma pisać cokolwiek? Niech się zachowa po męsku jak dojrzały facet, zejdzie ze sceny po spektaklu a nie bruździ jak świnia w chlewie w gównie kobiecych gierek.
„W dodatku nawet nie znasz całej historii. Ja staram się patrzeć szerzej. Może ona go zraniła? (Czuję, że raczej na pewno to zrobiła, ale nie jestem tego pewien), może inne rzeczy sprawiły, że chce zrobić to co chce zrobić?”
Odsyłam do fragmentu mojej wypowiedzi nawiązującej do chlania na umór i spania w rzygowinach. To raz.
Dwa: bardzo ciekawe że mi zarzucasz brak znajomości historii i poniekąd tematu a sam w stosunku do niej (historii) używasz takich słów jak: czuje, raczej, nie jestem tego pewien, może.
---------------------------------------------------------------
Think different
Jak we Włoszech. Chamskie, głupie i bezmyślne, ale jaki pan taki kram zatem:
Wchodząc w związek z tobą myślałem, że będzie lepiej niż kiedykolwiek, a tu widzę, że osiadłaś na laurach i nie dałaś mi innego wyjścia niż ostateczne.
Mam nadzieję, że to zaskoczy i zacznie za tobą biegać, a ty się opamiętasz i zobaczysz, że masz fajną dziewczynę. A jak była do kitu to sorry stary, ale pozbawiasz się klasy i satysfakcji powiedzenia koniec prosto w twarz.
-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.
Ucz się Rafał od Al'a Bundy'ego:D
https://www.youtube.com/watch?v=...
~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.
Dziewczyny sa dla Ciebie zabawkami? Wez się rozpędz i pierdolnij ta głupia głową w ścianę
1 zasada nie ranimy kobiet!
Karma zawsze wraca.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Ja bym dał mu bana.
Nie mnie oceniać moralność, ale nie zamierzam pomagać nikomu, kto chce krzywdzić innych ludzi, a jego postawa jest odmienna od tej propagowanej na portalu.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Samo zerwanie przez smsa będzie dla niej jak cios w mordę.
każdy ma inną moralność a dla laski to nawet lepiej bo jak ochłonie to takie pojebane zakończenie przez sms nakieruje jej myśli na: jak ja mogłam być z takim chujem:D:D obojętność i klasa to największa broń autorze;p
A po co obniżać czyjąś wartość ? To wieje kompleksami.
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
twój poprzedni temat też wysokich lotów nie był. Klasyfikujesz się na dobrą pizdeczkę do końca życia, o ile czegoś nie zmienisz.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
"Wiesz co bejb... Przerzucam się na wegetarianizm. A ty wiesz, że wegetarianie nie jedzą mięsa? Ryb też. Wąchać ich nawet nie można! Życz mi wytrwałości w wegetarianizmie. Bo nawet jeżeli mięsko z powrotem polubię do ciebie nie wrócę! Więc dla dobra ryb i ich smroda - cześć! ".
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Nawet nie zadałem sobie trudu, żeby czytać tą burzę wyżej. Masz wolną wolę, nikt nie zabroni Ci rozstania z dziewczyną i nikt nie może kazać Ci zrobić to tak delikatnie, jak się tylko da. Chcesz znać moją radę? Spotkaj się z nią, pogadaj, powiedz, co Ci w związku nie pasowało i rozstań się z nią, jeśli to faktycznie jest Twoja ostateczna decyzja.
Pozdro.
,,Marzenia powinny fruwać, a ambicje chodzić."
Możesz napisać coś bardzo mocnego ,wbije ją to w ziemie i obniży wartość do -1 ....... To koniec
Zła nie była - tylko w ch**a leciała
Dobra patelka - to podstawa związku
Zerwij jak facet z klasą. W cztery oczy, kulturalnie i bez zbędnego pierdolenia.
Dla siebie, nie dla niej.
____________________________________________
"Umysł jest jak spadochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein