Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nowa praca - wątpliwości

4 posts / 0 new
Ostatni
Nowy_Nowy_
Nieobecny
uwaga! Kasuje i edytuje tematy!
Wiek: 22
Miejscowość: zakopane

Dołączył: 2015-01-22
Punkty pomocy: 0
Nowa praca - wątpliwości

Cześć, od kilku dni mam nowa prace - asystent projektanta.
Praca mogloby sie wydawac rozwojowa i ciekawa. Na rozmowie o prace dowiedzialem sie, ze to co mozna mi zaoferowac w tej chwili to 1600 zł (jako magister inzynier, jesli to istotne), jesli sie sprawdze to po 3 miesiącach 2 tysiace.
Nie przyjąłem sie tym, bo to co chciałem zdobyć to przede wszystkim doświadczenie i obycie z zawodem po powrocie z Irlandii.
I juz po kilku dniach jestem zrezygnowany. Osoby, z którymi pracuje nie poświęcają mi zbytniej uwagi bo maja sami projekty, ktore lada dzien należy oddać. A szef jak to powiedział bedzie ocenial mnie na zasadzie efektow. Ale zastanawiam sie jakich ?
Sam dopytuje, sam próbuje ale nie daje to zbytnio rezultatów bo jasne jest przecież, ze nawet proste rzeczy trzeba pokazac aby wykonywac je prawidlowo.
"Koledzy" projektanci z wielka łaska odpowiadają na pytania, ktore zadaje. A jak narazie jest ich dużo ze względu na to, ze nie chce popełnić bledow.
Jutro zaczynam kolejny dzien ale jakos bez nadziei, chcialem zaczac prace w zawodzie, ale coraz bardziej przkonuje sie do tego zeby znalezc inna czyt. na hali, magazynie za 2,5 tys. albo wrocic do Irlandii.

Tak wlasciwie, nie mam zadnego pytania. Moze po prostu chce wiedzieć, czy nie wymyslam ?

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

Tak to już zazwyczaj jest na początku... Ileż to razy miałem takie same obawy jak Ty. Mimo wszystko, najlepiej jest wypytywać o wszystko wszystkich. Ty się dopiero uczysz i te znajduchy które teraz się nie chcą tą wiedzą dzielić, sami byli w tej samej sytuacji kiedyś, tylko zapomniał wół jak cielęciem był. Znam to dobrze, i zawsze jak jestem świadkiem takiego zachowania opierdalam jak burą sukę takiego ancymonka. Wiadomo że nie zaczniesz wszystkiego robić od początku tak jakbyś to robił całe życie. Głowa do góry i keep walking!

Dobrym rozwiązaniem będzie też jak ktoś wyżej wspomniał, pójść do bossa i powiedzieć że chcesz się rozwijać a do tego potrzebne Ci zadania. Ale to dopiero wtedy jak na prawdę nikt nie będzie Ci nic zlecał, bo inaczej będziesz traktowany źle przez innych pracowników.

Reasumując: dopytujesz, wykazujesz chęci do pracy, do pomocy innym pracownikom a jeśli to nie pomoże, idziesz do kogoś wyżej.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."