Witam
Wyjezdzam z kraju na stale i mam Pytanie. Jak wg Was w nowym miejscu poznac ciekwych ludzi. pracuje Teraz w malym miescie, w pracy do czynienia mam z samymi idiotami a na dodatek wmiasteczku nie dzieje sie nic ciekawego. W swoim rodzinnym miasteczku mialem legiony znajomYch i cali czas wölny spedzalem z nimi. Teraz nie Bardzo Wiem jak zrobic nowych znajomYch. Brak towarzysta totalnie dobija. Gdybym Byl w jakims wiekszym miescie to jeszcze ok, napisalbym na czole New in City - Looking for Some Crazy Friends. Ale tu.... Jak macie pomysly to piszcie i sorry za te bledy Ale jak wylacZyc na tablecie z Maca autokorekcje?
znajda sie znajomi przeciez z czasem. jesli znasz w miare dobrze jezyk tzn. na poziomie zdolnym do komunikacji to dasz rade
ja zawsze twierdzę, że najlepiej znaleźć znajomych dołączając do jakiejś organizacji/klubu etc. może masz jakąś pasje i rozejrzysz się, czy nie ma jakiejś sformalizowanej grupy zajmującej się tym. To nietrudne a jest duża szansa, że poznasz tam kilka spoko osób, może jakieś dupeczki, które będzie można wyrwać, bądź jakieś ziomki, z którymi będzie można ruszyć na flaszkę!
A jeśli nic nie przychodzi Ci do głowy i nie masz takiego zajęcia to może znajdz nowe
Jak to jak poznawac..? Idziesz na miasto i zagadujesz, gdzie tu mozna wyjsc na browarka, pobawic sie, cokolwiek, jestes nowy i tyle. Sposobow jest tyle ile ludzi. Bedziesz w szkole/pracy to na bank cos poznasz. Nawet w sasiedztwie nietrudno o zawiazanie jakichs znajomosci.
Miej wyjebane, a będzie ci dane!
Czasem jak sobie wymyślę jakąś zajawkę to powtarzam ją przez jakiś czas i niedawno właśnie podchodziłem do lasek z tekstem, że jestem w mieście od tygodnia, nie mam żadnych znajomych jeszcze i nie znam miasta. To nie była prawda, można było to wyczuć i dlatego byłem zdumiony tym jak pozytywnie laski na to reagowały, nie dostałem chyba żadnej zlewki. Chyba włącza się w nich jakaś potrzeba pomocy takiemu kolesiowi połączona z ciekawością poznania kogoś "nie stąd". Także możesz wypróbować taką gadkę szczególnie, że w twoim przypadku jest to prawda
Klif, to niemiecki tablet i poprawia mi na niemieckie rzecowniki ktore w
Niemieckim zaczynaja sie od duzej Litery. A ja ze nie mam czasu to poczatki wyrazow zostawiam, przepraszam Bardzo. Wlasciwie to Glownie Problem Lezy chYba w tym ze w pracy spedzam po 16,5h. I wlasciwie malo czasu na znajomYch. Ale myslalem o tym ze najlepszym Sposobem Jest wyrwanie jakies Kobiety i wkrecenie sie w Jej Gruppe znajomYch. Swoja droga nie mieszka Ktos blisko bonn?