Witajcie,
Temat dość nietypowy z tego względu, że gdy większość ludzi szuka pracy ja chcę ofertę odrzucić.
Dostałem propozycję pracy w zawodzie, który bardzo lubię, jednak z przyczyn osobistych nie chcę jej podejmować przed październikiem. Nie chcę powiedzieć ewentualnemu pracodawcy, że planuję rzucić wszystko po studiach i wyjechać na kilka miesięcy zwiedzać świat (CV wysłałem kilka miesięcy temu), a nie chciał bym za sobą spalić mostu, bo firma wydaje się dość konkretna.
Co byście powiedzieli aby nie wyjść na osoby niezdecydowane, nieodpowiedzialne i takie tam? Powiedzenie że rzucam wszystko i wyjeżdżam w tej branży może być odbierane jako cecha charakteru, która może przeszkadzać w pracy (innymi słowy lekkomyślność i beztroskie podejście do życia nie wskazane)
Dzięki za rady
Niestety z przyczyn osobistych nie mogę przyjąć oferty pracy w tym czasie, muszę poukładać pewne sprawy życiowe. Oczywiście będę się dalej edukował/rozwijał, aby mieć szansę pracować w (nazwa firmy) w późniejszym czasie.
Powiedź to w sposób "To, że A, wcale nie oznacza, że B, tylko po prostu C."