Witam,
Sprawa wygląda w ten sposób: mam koleżankę była byłego kumpla, odkąd zerwali spotykaliśmy sie kilka razy prawie zawsze pocałunki 2 razy miałem okazje na seks ale do niego nie doszło(raz odmówiłem raz nie domknąłem)przez jej zachowanie puszczalskiej, miałem inne poglądy i pua zasady jaki to ja nie jestem. Ostatnio znowu coś pisaliśmy i spotkaliśmy sie na spotkaniu sprzedałem jej dhv i zrobiłem sześcian było kino gadaliśmy o relacjach i o podrywaniu ogólnie, o wszystkich facetach mówi per kolega, ale bez przesady po wszystkim przytuliliśmy sie i tyle miałem wrażenie że iskrzy. Teraz zaprosiłem ją do kina ona powiedziala jest jeden problem jej facet nie wie czy jej pozwoli, ja że spoko żeby go nie zabierała ze sobą zasmiala sie i zgodzila. Ona potrafiła mnie na messengerze upominać jak powinno sie podrywać lol (zatkało mnie). Teraz jedno pytanie isc tam i próbować coś czy olać temat bo mam wrażenie że ona tylko chce iść do kina żeby sie pobawić, jednego już wodziła za nos i ją zabierał na jedzenie itd a ja zjebałem na ostatnim spotkaniu bo nic nie zrobiłem z jej IOI