Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Panowie, jak zbudować na nowo swoją męskość?

5 posts / 0 new
Ostatni
Kasztanowy17
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Inowrocław

Dołączył: 2011-07-30
Punkty pomocy: 16
Panowie, jak zbudować na nowo swoją męskość?

Siema Panowie.

Muszę się wam zwierzyć z jednej rzeczy.

Niedawno uświadomiłem sobie, że przez brak relacji z Ojcem podczas wieku szkolnego spędziłem i najwięcej czasu z Matką co spowodowało u mnie takie "zcipienie", wiecie, emocjonalność nadmierna, stres w zupełnie błahych sytuacjach itp.

Nie o to chodzi, że jestem totalną pizdą i gdy widzę kobietę to pocę się i sram pod siebie, tylko wewnątrz jestem miękki a na zewnątrz niby twarda skorupa, ale wciąż świeżo zastygająca.

Czuję, że brakuje mi kilku cech niewerbalnych i werbalnych które mogłyby być atrakcyjne dla kobiet.

Ojciec był, ale go nie było. Tzn, jedynie widziałem jak tylko wymagał czegoś od kobiet bez odwzajemnienia. Być może dlatego Ja również jestem bardzo wymagający w stosunku do kobiet ale tak jakby w "czasie rzeczywistym" wiecie o czym mówię? Gdy będzie sprzeciw wobec czegoś co chcę czyli np. chęci spotkania, bądź jakiegoś negatywnego zdania to zaraz czuję jak narasta we mnie irytacja tak sama z siebie.

Często ostatnio od różnych osób które spotykam, napatoczy się pytanie, niby w żartach, czy jestem gejem. Kurwa, lajtowo odbijam piłeczkę ale po prostu zbyt duża częstotliwość tego pytania daje do myślenia, orientacji na bank nie zmienię, hetero ponad wszystko.

Chciałbym to zwalczyć, chciałbym od nowa zbudować męskość na zasadzie pozbycia się tych wszystkich spierdolonych cech które robią ze mnie 'cipę'.

Kupiłem sobie książkę "Więcej niż słowa" Miles'a L. Patterson'a o mowie niewerbalnej i powiem wam, że jest to bardzo ciekawa książka która wyjaśniła mi zachowanie ludzi i czym się kierujemy na przestrzeni ewolucji i biologii. Dużo z niej wywnioskowałem i czuję, że jestem na dobre drodze ale brakuje mi jeszcze takich twardych, męskich zasad.

Pozdro!

GRUNWALD
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 45
Miejscowość: w cetrum

Dołączył: 2015-09-03
Punkty pomocy: 433

No ja jak byłem gówniarzem to naśladowałem kupli tych co łatwo wychodził podryw i samoistnie łapałem bez żadnych książek praktyka.
Hon napisał jak kobieta nie robi czego chcesz patrzysz na nią bokiem i tyle wystarczy bez żadnych słów.

Narząd nie używany staje się nie użyteczny

Kasztanowy17
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Inowrocław

Dołączył: 2011-07-30
Punkty pomocy: 16

Patrzę na nią bokiem tzn?

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

Nr 1. Wyloguj sie z podrywaja juz i soadaj kibicowac naszym:)
Nr 2. Czesc tej cipowatosci zawsze ci zostanie. Widze po sobie. Ale przedewszystkim non stres i nie mysl o tym tyle bo sie naczytales bzdur ze facet musi byc taki sraki i owaki i popadasz w kompleksy. Nie takie cipy znalem, ale jak akceptowali siebie i mieli wyjebane na to to fajne panny i tak krecily sie kolo nich. Kumpla z roboty ojciec nauczyl ze trzeba byc twardym a koles mimo wszystko jest cipa bo mu sie wyrobilo jakies chore pragniemie poczucia akceptacji. Jakbys tak myslal to automatycznie brak matki musialby skutkowac byciem twardym skurwysynem a czesto tak nie jest.

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec