Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pewność siebie

10 posts / 0 new
Ostatni
Prymityw
Portret użytkownika Prymityw
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 10
Pewność siebie

W internecie, gazetach tv dużo się słyszy o pewności siebie czy sloganach "bądź pewny siebie". No dobra - skoro ma.to zapewnić lepsze życie po zainteresuje się tematem.
Odpalam YT i pierwszy filmik, drugi, 10ty. Same merytoryczne pierdoły.
Wchodzę do was na stronę. Ok pewność siebie przy podbijaniu do kobiet. No super, jest moc.
Jednak wciąż czuję niedosyt.

W głowie cały czas odbija się hasło
"Rdzenna pewność siebie"
Ooo to może być to czego pragnę.
Ale oddsiać teraz cały chłam nim dostanę się do meritum i wiedzy, która ma sens.
Im progres.

Jednak proszę was o wasze pozycję, linki, które was zainspirowały lub miały na was wpływ w tej dziedzinie.

Kobiety są proste. To my utrudniamy sobie życie gubiąc się w ich gierkach.

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

Według psychologii, pewność siebie to nie cecha wrodzona. Tylko to jak postrzegają nas inni Smile
Ogólnie w dzisiejszych czasach chamstwo jest mylone z pewnością siebie. Im bardziej jesteś zakochanym w sobie bucem z narcystycznym podejściem- tym lepiej.
Myśle, ze budowanie pewności siebie to dość skomplikowany proces, który nie trwa dzień, tydzień czy miesiąc.
Musisz uświadomić sobie, ze jesteś wartościowym człowiekiem, posiadającym zalety, ale i tez wady. Nie możesz bać się wyrazić swojego zdania, mieć swoją opinie. Jeśli ktoś nie szanuje siebie i Twojego czasu, grzecznie się żegnasz Smile

Prymityw
Portret użytkownika Prymityw
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 10

Mam dość podobne zdanie.
Śmiało stwierdzam że utraciłem swoją pewność siebie. Chcę na zgliszczach zbudować nowe fundamenty.
Własne zdanie, wyrażanie opinii, poznanie siebie samego wraz ze swoimi mocnymi i słabymi stronami.
100% akceptacja nad soba.
Po czym zacząć pracować nad tym by osiągnąć stan taki umysłu, ducha i ciała jaki posiadam.
Największa moja bolaczka jest to że nie potrafię godzić się z odejściem ludzi z mojego życia tak jak i ja nie potrafię zbytnio odchodzić z ich życia.

Kobiety są proste. To my utrudniamy sobie życie gubiąc się w ich gierkach.

Slowkilka
Portret użytkownika Slowkilka
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-02-23
Punkty pomocy: 61

To nigdy nie będzie tak, że przeczytasz magiczną książkę i nagle natchnie cię pewność siebie. Jeśli chodzi o stronę to wpisz sobie frazę innergame i rama. Pewność siebie będzie wynikiem przesuwania granicy, sprawdzania samego siebie w sytuacjach, które w tym momencie są dla ciebie niepewne, kłopotliwe. A do tego pewne zaufanie do siebie, jakieś punkty, które stale świadczą o twojej wartości. W skrócie pewność siebie bierze się z potrafieniem wskazania rzeczy, które świadczą o twojej realnej wartości. Chodzi o takie niezachwiane rzeczy, fakty, a do tego do akceptacji własnych wad i kompleksów. Z blogerów podrzucę ci parę klasyków:
- BANE
- EasyBeś
I to też świetny blog:
https://podrywaj.org/blog/lustro
I w tym momencie wskazałem ci pewnie z 6 stron blogów, które warto przeczytać. Ale najważniejsze, że to długotrwały proces, a nie nagła przemiana.
Miłego czytania stary

Czarnykomar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24,5
Miejscowość: Podlaskie

Dołączył: 2020-01-15
Punkty pomocy: 24

Moim zdaniem definicja pewności siebie jest inna dla każdego z nas.Dla jednego będzie to zakomunikowanie szefowi że jest złamanym fiutem i odejście z uśmiechem z pracy, dla innego powiedzenie prosto w oczy pięknej kobiecie że mu się podoba a dla kogoś jeszcze innego podejście do 14latka i danie ku wpierdol.

Ile osób tyle definicji.

Dlatego ty musisz znaleźć swoją - swoje źródło które sprawią że czujesz się pewnie.

Moim źródłem jest na świadomość że idę do przodu (predzej, wolniej, czasem się załamie i przegram) ale polepszam swoje życie i się rozwijam. Dzięki temu wiem, że próbuje być lepszym człowiekiem, każdego dnia. Dla siebie.
Przykłady?
- Jestem ektomorfikiem- strasznie trudno przybrać mi na wadze- co robię? staram się wieczorami ćwiczyć w domu i już widzę efekty. Wiem że z dnia na dzień wyglądam coraz lepiej w rezultacie czego pozwoliło mi to przełamać dyskomfort przy zdejmowaniu koszulki przy innych.
- miałem (nadal mam) problem z fapaniem- co z tym zrobiłem? Zawzialem się w sobie, przerwałem z tym i budzę się z porannymi namiotami które do tej pory były przeszłością
- kolejny głupi przykład - miałem mgliste pojęcie o rewolucji w rosji. Coś kojarzyłem, coś słyszałem ale nic konkretnego. Trafiłem ostatnio na książkę historyczną (naukowa) właśnie o rewolucji - aktualnie ją kończę. Rezultat? Nie dość że dowiedziałem się o rewolucji dużo (sam dla siebie) to dało mi wiedzę która mogę teraz odnosić do innych tematów. Ba w przypadku jakiejkolwiek dyskusji na ten temat lub powiązany mogę się już wypowiedzieć.

W rezultacie tych przykładów i historii - wiem że STARAM SIE (bo nie zawsze wychodzi) być kimś lepszym. Widząc progres jestem z siebie dumny - a więc? Pewniejszy siebie. Czuje się komfortowo sam ze sobą bo jestem, lub staram się być takim jakim chce.Jestem statkiem który wie do którego portu płynie.

Podobnie ty- musisz znaleźć swój fundament.

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 239

Pewność siebie wynika z tego jak sam na siebie patrzysz, oraz jakim szacunkiem siebie darzysz. Jakie masz przekonanie o sobie? Jeśli masz problem z odchodzeniem osób z twojego życia, to może zbytnio się na tym skupiasz? Emocjonalny haczyk trzyma cię przy tym przekonaniu. Myśląc o tym dajesz energię temu przekonaniu i powodujesz, że jest silne. Można to porównać do iluzji. Warto pomyśleć o różnych przekonaniach. Rozróżnić je na te które są dobre, oraz na te które są złe, wadliwe. Wymienić te wadliwe przekonania na te dobre - To wymaga czasu i cierpliwości. Co do twojego przekonania najpierw spróbuj dojść do tego dlaczego o tym myślisz. W jakich momentach o tym myślisz? Jakie emocje, uczucia to generuje? Jakie uczucia i emocje masz gdy myślisz o tym co wywołało twoje przekonanie? Może łączy cię z twoim przekonaniem jakaś trauma? Traumę połamiesz tylko przez praktykę, przełamanie strachu. Strach będzie cały czas, ale to świetna lekcja. Obserwuj swoje uczucia, emocje. W końcu zmieni ci się obraz postrzegania pewnych rzeczy, strach zniknie, a pewne rzeczy staną się zajebiście przyjemne. Aha no i jeśli wykryłeś ten emocjonalny haczyk, to po prostu wybacz temu komuś, idź robić swoje, to cię zresetuje, bo nie będziesz przywiązywał już świadomie do tego uwagi, co dla podświadomości posłuży jako drogowskaz.

Co do tego ostatniego to akurat jest bardzo mocna rzecz. Wybaczając ludziom którzy mają do ciebie jakiś problem po prostu się odcinasz od ich wpływu. Sam na terapii miałem wałkowane dzieciństwo od zarania, coraz więcej się wkurwiałem na innych ludzi z domu i tak dalej. De facto przerobienie tych rzeczy dało mi jakieś odniesienie, dlaczego postępuję schematami obronnymi z dzieciństwa i jakich sposobów na odreagowanie używałem, zacząłem się uczyć dorosłego odreagowywania (tj. sport, brak lenistwa)

Jest jeszcze kwestia otoczenia która nam wmawia czym jest "prawdziwe" szczęśliwe życie, to też jest złudna iluzja, która generuje ogrom innych iluzji przez które się najzwyczajniej w świecie cierpi. W zasadzie w podstawach i w blogach Gracjana jest napisane bardzo podobnie Tongue

Raskolnikow
Włączona
Wiek: Z każdą sekundą coraz więcej.
Miejscowość: Rój zamczyski.

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 553

Pytanie, po co Ci pewność siebie. Nie żartuje. Dużo ważniejsze jest poczucie swojej własnej skuteczności, czyli budowanie przekonania:
1) cokolwiek się nie stanie dam sobie radę
2) trzymać się jednej rzeczy i zawszę idę do przodu
3) cokolwiek sobie ustalę osiągnę to

itd.
Dodatkowo trzeba nauczyć się troszczyć o samego siebie, być dobrym dla siebie, akceptować swoje wpadki, pojebane akcje.
Dalej do ciebie zależy decydujący głos, w jaki sposób interpretujesz otaczającą rzeczywistość, a opinia innych ludzi nie ma znaczenia. To ty jesteś najważniejszy.

Skupiaj się budować fundament na tych kapitałach, a nie zastanawiać się czy jesteś pewnym siebie, bo kiedy to robisz, zaczynasz się zastanawiać: czy ja jestem wystarczająco pewnym siebie... Aby następnie wpaść na gówniane pytanie: czy ja jestem wartościowy? I sam siebie demotywujesz. Nie zastanawiasz się nad czymś, czego jesteś pewnien, tylko to robisz. Taka jest natura ludzka, więc moim zdaniem nie warto budować pewności siebie, a skupić się na ważniejszych (powyższych) rzeczach.

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 909

Dla mnie najlepsze są... książki i filmy.

Jak się czyta np. biografię Arnolda, Eastwooda, Stallonea a nawet dałbym tu Muska czy Forda, to po prostu czuć to jacy oni są zajebiści i inspiruje to do robienia tego samego - ciężkiej (ale mądrej) pracy, parcia po swoje choćby świat się walił, a taka postawa przekłada się na sukcesy w życiu prywatnym itp.

Dobra fikcja i filmy także, np. Brudny Harry albo Szklana Pułapka i oczywiście wszystko od Tarantuli - te dialogi są tak kurewsko dobre, np. tutaj - https://www.youtube.com/watch?v=... - oglądałem to na jednym wdechu, z tego aż bije pewność siebie. Jak oglądałem to z laską i była tak nagrzana że nie trzeba było robić gry wstępnej xD


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2038

Pewność siebie i silna wola to są mięśnie które można wyćwiczyć.
Wiem to z własnego doświadczenia Wink

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3936

Hmmm

Uświadomienie, że "JA", które potrzebuje być pewnym siebie i tak się często rzuca i marudzi, że coś nie gra itd, nie jest w pełni zależne ode mnie.
Jest raczej wypadową przeszłych zdarzeń, formą, zlepkiem wybiórczych mechanizmów, które ukształtowały to "JA", lub jak kto woli - EGO. Nie na wszystko mam wpływ, ale wszystkie wpływy, które nabyłem mnie kształtują.

No więc nabywam, poddaję w wątpliwość, sprawdzam, testuje, konstruuje, poznaje, doświadczam. ŻYJĘ.

Staje się raczej pewnym tego czego doświadczam, to czego doświadczam to "JA".

I to jest płynne, zmienia się, bo takie jest żytko - panta rhei, sinusoida.

W dużym skrócie, wraz z akceptacją "siebie" i zrozumieniem tego, że inni mają swoje "JA", ta pewność siebie niejako sama się pojawia.

Pozdrawiam i życzę poznania tego uczucia pewności, zrozumienia też, że jest to zawsze tymczasowe i na nowo konstruowane, bo finalnie nic nie trwa wiecznie i podlega ruchowi, zmianom.