Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pierwszy wypad z dziewczyną, gdzie

5 posts / 0 new
Ostatni
Kaxter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-04-05
Punkty pomocy: 0
Pierwszy wypad z dziewczyną, gdzie

Hej. Krótka historia o próbie podrywu ekspiedientki.
http://www.podrywaj.org/forum/og...

I tak panowie, troche to trwało z tą ekspedientką, ale dziś udało mi sie zrobić koleny krok w przód. Zabierałem sie jak pies za jeża chyba od poczatku czerwca sie czaiłem, i kombinowałem jak ją ugryźć.Po poprzednich akcjach byłem z nia już na cześć i tylko tyle trwały nasze rozmowy/ Dziś na spontanie podbiłem nie pamietam już dokładnie słowo w słowo co powiedziałem ale kawa na ławe tekstem coś w stylu "Ty tak zawsze super wyglądasz, jak wejde do sklepu i widze ciebie to mi sie odrazu banan na twarzy pojawia, krótko rozmowa trawała może z 2 minuty ale mam numer, Mysle odezwać sie we Wtorek i umowić spotkanie na środe lub czwartek, powiedzała sama od siebie ze wieczorami bedzie miała czas bo ma pierwsze zmiany w pracy takze chyba nie bedzie problemu z wyrwaniem jej z domu. I tak kombinuje jak rozegrać to pierwsze spotkanie/ dziewczyna 29 lat a wygląda max 23/24 moze nawet na tyle nie. Ja 25 lat. Gdzie ją zabrać? czytałem pomysły na forum ze bilard ale sam w swoim zyciu grałem moze raz i to po pijaku. Tak myśle o wypadzie na na tor kartingowy pościgać sie kokardami zawsze można jakiś zakładzik zrobić, a później tak zwane korytko nie wiem mcdonald lub kfc usiaść i pogadać co o tym sądzicie? a moze macie jakieś inne pomysły. kino i teatry na starcie odpadają bo to wydaje mi sie nudne. Dawniej z 5 lat temu mając jeszcze 20 lat zabierając dziewczyny na tor zawsze były podjarane i podobało im sie ale kurde teraz nie wiem czy dziewczynie 29 letniej sie to spodoba.

JA to ten z boku

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Czyli szykujesz sobie porażkę, bo zaczynasz za bardzo się starać. Dziewczyna, to dziewczyna, nie traktuj jej specjalnie. Zawsze chodziłeś na tor? Idź na tor...

...tyle, że dla mnie to jest dużo za dużo. Zachowuj się tak, jakbyś spotykał się z kilkoma nowymi dziewczynami tygodniowo. Z każdą będziesz latał na ten tor? Nie znudzi Cię to ani nie zbankrutujesz? Nie jest to trochę za dużo na pierwsze spotkanie? Nie mówiąc już o tym, że

A jak nie wiesz co robić to zawsze dobry plan to: pierwszy lokal (drink, poznawanie się, budowanie atrakcyjności), krótki spacer, drugi lokal (kolejny drink, uwodzenie, seksualizacja, pocałunek), spacer/taxi do domu i tam dalsza eskalacja.

David Durden
Portret użytkownika David Durden
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Rybnik

Dołączył: 2015-06-15
Punkty pomocy: 622

O jeeezu. Jakim ty tempem działasz gościu, to jest niepojęte.

17.04 - zakładasz temat jak by tu wykonać magiczne podejście do ekspedientki
30.07 - zakładasz temat gdzie zabrać tę ekspedientkę
20.12 - ? założysz temat dlaczego panna cię olała

Pytasz o takie pierdoły, że szkoda słów, weź zacznij sam myśleć albo przynajmniej używać szukajki. Ja też uważam, że gokarty (nie kokarty, żebyś się nie spalił na tym spotkaniu na starcie, bo jak sobie wyobrażasz jeżdżenie w kokardach? Cash), to trochę za dużo ale wybór należy do ciebie.

"Zabierałem sie jak pies za jeża chyba od poczatku czerwca sie czaiłem, i kombinowałem jak ją ugryźć."

Dalej się za nią zabierasz jak pies za jeża.

-----------------------------------------------------------
Wiem o tym, bo Tyler o tym wie.

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Zwykły spacer, kawa lub piwo w barze + dużo rozmowy w wiadomym kierunku, dotyk + pocałunek, a nie tor czy bilard.
Pierwsze randki powinny być w neutralnych dla Was miejscach.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Kaxter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-04-05
Punkty pomocy: 0

tddaygame, fajny pomysł podałeś z tym drinkowaniem po lokalach, ale u mnie to nie wypali, dziewczyna z wioski ja z sąsiedniej wioski , także bez samochodu ani rusz.

JA to ten z boku

ozyy
Portret użytkownika ozyy
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: RZ

Dołączył: 2013-10-24
Punkty pomocy: 87

No to zapytaj czy ma rower i się gdzieś przejedźcie wiejskimi ścieżkami. Weź koc coś do picia, siądziecie gdzieś na łące w połowie trasy i sobie pogadacie. A może coś więcej jeśli akcja pobiegnie pomyślnie, a łąka na uboczu.

Próbując czegoś możesz nic nie osiągnąć, ale nie próbując - na pewno nic nie osiągniesz.