Witam wszystkich. Mam 20 lat, byłem 1,5roku z dziewczyną(20 lat)która była całym moim światem, przez pierwszy rok dojeżdżaliśmy do siebie 900Km gdyż mieszka w niemczech. w lipcu wyjechała na wolontariat, ja zacząłem wariować z zazdrości, w końcu doprowadziłem się do takiego stanu że ją zostawiłem(to ja ją zostawiłem). I praktycznie skończył nam się kontakt, raz jeszcze pijany dzwoniłem do niej na skypie i mówiłem jak mocno ją kocham, zostałem potraktowany zimno, że teraz już zapózno. wiem że zaczęła tam imprezować, spotykać się z z jakimiś gościami. Ja ten czas poświeciłem na własny rozwój, siłownia, nurkowanie, motocykl... Dzisiaj dowiedziałem się że o 18:30 będzie u swojej babci w Polsce.
Po zerwaniu zawiozłem wszystkie jej rzeczy do jej babci(z babcią płakałem przez godzinę). Chciał bym wszystko naprawić. Wiem o której przyjeżdża jej pociąg, chce się z nią spotkać gdyż wiem że potem wyjeżdża z matką do nowego jorku na 2 tygodnie, następnie przeprowadza się do Wrocławia na studia, ma na to 2 dni, bo potem jedzie do Paryża do francuza poznanego na wolontariacie. W czasie w którym jej nie było spotykałem się z wieloma kobietami, wiem że wie o moim spotkaniu z pewna modelką, nawet wykazywała oznaki zazdrości. Co mam zrobić żeby już więcej nic nie zepsuć i jak mam próbować to naprawić ?
Daj mi godzinkę, też muszę popłakać zanim Ci doradzę.
Wilku.. haha . Poplacze z Tobą
ROI z tego własnego "poświecenia" na rozwój jest chyba znikomy Poza tym naoglądałeś się za dużo amerykańskich filmów w którym główny bohater rzuca wszystko dla jakiejś tam dupy, w REALNYM ŚWIECIE TAK TO NIE DZIAŁA ! Ty napiszesz, że to BIG LOVE a ja Ci na to, że gówno prawda... ta twoja miłość to halucyn (miłość umysłowa/uzależniająca) moja rada odpuść temat z tą laską bo gówno zrobisz, jeżeli fundament (Ty) jest do dupy - obserwuj swoje zachowanie jak zachowujesz się jak narwany nie tłum tego tylko obserwuj przez tydzień a zobaczysz, że to tylko przejściowy stan...
jedzie do paryza porozmawiać po francusku ?
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Chłopaku, nie rób z siebie cipki ! Traktujesz ją jakby była twoim całym światem, ale inne też mają. Po co płakałeś przy jej babci ? Uszanuj jej decyzję i podrywaj inne kobiety. Jeżeli chcesz już tak bardzo do niej wrócić nie będzie to takie proste, ponieważ będzie to wymagało trochę czasu.
Obawiam się że ten wpis to może być prowokacja. Niemcy, Nowy Jork, Paryż, Wrocław, jakiś Francuz, tu jakaś modelka, tutaj jakaś babcia. Jeszcze brakuje tu Kaczora Donalda i tygrysa szablozębnego z Power Rangers.
Jeśli jednak to nie prowokacja to panna ma cie po prostu w dupie. Ona się cieszy że to ty zerwałeś po to by zrzucić winę na ciebie. Daj sobie spokój, już tego nie reanimujesz. Teraz to niech się ten Francuz z nią użera, ty masz przynajmniej spokój. Poboli miesiąc i przestanie.
Nigdy nie rań SIEBIE! Podrywaj tylko takie które NAPRAWDĘ ci się podobają
Nie prowokacja, laska jezdziła do mnie co tydzień po 13h w autobusie, wybrała studia przy mnie. Próbowała potpytywać naszych znajomych co u mnie jak straciliśmy kontakt. Napisała mi przed chwilą że chce mnie ostatni raz przytulić.
"Napisała mi przed chwilą że chce mnie ostatni raz przytulić"
Odpisz jej: Teraz to się przytulaj do swojego żabojada
Nigdy nie rań SIEBIE! Podrywaj tylko takie które NAPRAWDĘ ci się podobają
'' za bardzo francuskim Ci pachnie z ust ''
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Anarky a tobie wali gorzelnią i zakładem piwowarskim.
Nigdy nie rań SIEBIE! Podrywaj tylko takie które NAPRAWDĘ ci się podobają
serio? myłem zęby
Jeżeli masz pytania - pisz PW
W takim razie bądź chociaż konsekwentny ze swoimi decyzjami.
stary ona jedzie sie ruchac do jakiegos francuza, a Ty jak taka ciapcia zapłakany siedzisz zamiast się wziać w garść
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Ciekawe jaki to ten francuz, trójkolorowy... Stawiam 100, że murzyn.
sory ale dla mnie to jakieś prowo - doczytałem do momentu '' plakalem z jej babcią '' - co kurwa?
Robimy coś spontanicznego i nieprzemyślanego - by mieć wspomnienia których nigdy nie zapomnimy
Nie rób sobie jaj ,nie pieskuj - bardzo szerokie pojęcie najlepiej żeby ona zrozumiała że to rozstanie spływa po tobie nawet jak dojdzie do spotkania . Uwiedź 10 innych i stań się w końcu facetem z jajami !!!
"Byla dla mnie calym swiatem" stary sam sobie odpowiedziales. Moja byla tez byla i jakos przezylem. Jezeli ja przeprosiles i pogadales z nia powaznie to pilka jest po jej syronie. Nie ma co z siebie robic szmaty, serio stary.
nie czytalem Twjoej wypowiedzi ale dałem Ci plusa za to ze sie rozpisles ;p
Jeżeli masz pytania - pisz PW
A ja też ci dam plusa, potem kto inny ci da i będziesz miał solidny jubileusz- 1800 plusów. Nie dziękuj
Nigdy nie rań SIEBIE! Podrywaj tylko takie które NAPRAWDĘ ci się podobają
"była dla mnie całym światem", gdy jej zabrakło, okazało się, że świat potrafi być naprawdę zajebisty..
Dam Ci plusa, bo dobry tekst.
Sam też sobie dam, bo nikt mi nie da.. : (
Lepiej jest mieć szczęście. Ale ja wolę być dokładny. Bo wtedy, jak szczęście przychodzi, jesteś gotów.
Jestes dla niej nikim, panna ma Cie gleboko w dupie i tylko bedziesz sie jeszcze bardziej ponizal jesli sprobujesz nawiazac z nia kontakt. Szanuj sie chlopie, bo jesli sam siebie nie bedziesz szanowal, to nikt Cie nie bedzie szanowal!
A tak poza tym, na pewno teraz ta cala sytuacje Cie boli, ale zdradze Ci pewien sekret: w zyciu mozna kochac wiele razy, wiec jesli jakas glupia panna Cie olewa, to wiedz ze na jej miejsce w dalszej lub blizszej przyszlosci pojawi sie kolejna i bedziesz ja kochal co najmniej tak samo mocno, jesli nie mocniej!
Glowa do gory!!!
Babcia pewnie ze śmiechu płakała...
Zła wiadomość to taka, że czas leci.
Dobra to taka, że ja jestem pilotem.
chyba, ze zaawansowany Alzheimer ją od tego powstrzymał... i na całe szczęście szybko zapomniała tego apsztyfikanta;)
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Chyba "absztyfikanta".
nieeee... on jest przez "p"
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
będzie studiować we wrocławiu zaopiekuje się nią ;D
Pomyśl ile bolców na nią teraz czeka mmmm jej gładki ciało prężące się w objęciach innego mężczyzny, te wszystkie jęki które wydawała kiedy Ty w niej byłeś usłyszy ktoś inny tworząc własną tonację FU w dur. Już widzę jak się wzdrygasz na tą myśl. Sama świadomość tego że ktoś może jej może dotknąć wywołuje u Ciebie stres połączony z odruchem wymiotnym. Na jej jednego smsa mógłbyś zjeść własne gówno i jeszcze przeprosić. Teraz będziesz się nad sobą użalał i w desperacji prosił każdego o radę pokrywającą się z wizją własnego frajerstwa, a wszystko racjonalne i dobre odrzucisz. Idź żałuj bo zgrzeszyłeś !!!! DRŻYJ !!!! W końcu to ta jedyna, jak można nie kochać takiej bagietki hm ? Płacz bo już drugiej takiej nie znajdziesz ! WALCZ .. WALCZ KURWA !! BIEGNIJ DO NIEJ NA KOLANACH !!! Niech widzi że dobrze zrobiła ! s
Sam bym Cię rzucił ! Po co mi w życiu pizda jak ty, która się nie potrafi szanować ? Tak jak faceci nie lubią puszczalskich tak dziewczyny nie lubią pizd wklep to sobie do głowy raz na zawsze. TO KONIEC! THE END, FIN, ENDE, KANIEC !!!!
Boli ? ... dobrze ... przyzwyczajaj się, bo to dopiero początek Będzie dużo gorzej. Skoro już tu jesteś to otrzyj łezki, bo masz wybór. Albo zmienisz swoje życie i wyrosną Ci jajka albo zostaniesz taką miękką pizdeczką jaką nam się tu zaprezentowałeś.
Czas start ...
Bądź takim rodzajem człowieka , że gdy Twoja stopa dotyka rano podłogi , diabeł w piekle mówi - " ooo kurwaaaa , wstał .. "
Trochę Ci pojechali Wojtek, ale się nie łam! Wylądowałeś tutaj, więc pewnie zaczęło się z tekstem "Jak odzyskać dziewczynę" i jazda! Gdy miałem 18 lat też takie rzeczy przechodziłem. Byłem zazdrosny, zachowywałem się jak ostatni lamus, ale w końcu mi to przeszło. Dziewczyna ewidentnie ma ciekawsze zajęcia niż patrzenie sobie wzajemnie w oczki z Tobą. Popłakałeś sobie, poużalałeś się, znalazłeś oparcie w pokaźnej piersi babci, ale już starczy tego. Bierz się w garść i ruszaj na podbój świata. Łatwo powiedzieć, nie? W końcu Ci minie. Nic tak nie leczy ran jak czas. Najważniejsze to znaleźć odskocznię od złych myśli...
Sic Luceat Lux
Pamietaj chlopie: najlepsze lekarstwo na bolace serce to zakochac sie kolejny raz! My juz to przeszlismy i to wiemy, wiec nie lam sie, bo wkrotce ta panna bedzie tylko zabawnym wspomnieniem. Glowa do gory! Jestes facet i musisz miec jaja!