Chcę poderwać dwie dziewczyny. Są one koleżankami ze studiów. Nie wiem jak dobrymi, ale zdjęcia sobie na fejsbuniu komentują tymi bardzo szczerymi komentarzami "Śliczna" "piękna" itp.
Jak będę podbijał do dwóch jednocześnie i one się o tym dowiedzą to spierdoli sie i żadnej nie będę bzykał ?
Czy laski o takich rzeczach rozmawiają ? Nie wiem jak to jest szczerze, a chciałbym się dowiedzieć liczę na was 
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
Podrywanie koleżanek.
ndz., 2018-02-18 19:04
#1
Podrywanie koleżanek.
Tak, spierdoli się.
No dobra, ale czemu ?
Wygrywasz, albo się uczysz.
Żyj tu i teraz.
Odwróć tą sytuację o 180 stopni.
Jeżeli faktycznie mają dobry kontakt to prędzej czy później może (aczkolwiek nie musi) dojść do sytuacji, że zaczną rozmawiać o Tobie. W zależności w jakim stopniu zaangażowania w kontakt z daną dziewczyną będziesz, tak one Cie odbiorą.
Chyba sam byś nie chciał spotykać się z dziewczyną, która bezpośrednio podbija do twoich kumpli?
"Prawdziwe efekty pojawiają się wtedy, gdy już brak Ci sił"
Jedna ex mi wyznała że 95% każdej rozmowy z koleżanką jest o chłopakach. Była wtedy zrobiona więc to jest potwierdzone Info
Rzeczywiście gdy odwróci się sytuacje o 180 stopni to sprawa jest oczywista. Dzięki za fachową pomoc
Wygrywasz, albo się uczysz.
Żyj tu i teraz.
Umów się z tą, która bardziej Ci pasuje, bo i tak się sprawa wyda. Ja zawsze koleżankom opowiadam o facetach.
"Co ma płynąć, nie utonie"
Albo, rzuć mięso i niech się biją. Po co się kryć, jak możesz flirtować z obiema na raz, kiedy są razem? Jak dobrze pójdzie to się skłócą i problem się sam rozwiąże. A takie kobiece turboprzyjaźnie najczęściej kończą się powyrywanymi kłakami.
Kobiety mają, niesamowitą potrzebę ciągłego rozmawiania o pierdoletach i plotkowaniu a jak są jeszcze koleżankami, to masz jak w banku, że się dowiedzą o Twoim niecnym planie. Skup się na jednej.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia