Witam wszystkich. Dopiero zaczynam zabawę z uwodzeniem no i problem może się wydawać banalny, ale jak ubrać się na połowinki? Koleżanka z którą idę ma mieć czarną sukienkę i czerwone dodatki. Garnitur raczej odpada. Myślałem nad brązowymi chinosami, koszulą, czarnym krawatem bądź muchą, pantoflami i marynarką. Tylko zagadką dla mnie jest dobranie koloru koszuli, biała czy jednak jakiś kolor? pozdrawiam
Marynarka bez krawatu, biała koszula lub koszulka i jeansy. Na luzie, a jednak elegancko. Dziewczyny zawsze zwrócą uwagę na faceta w marynarce więc się jej nie bój.
Taka drobna rada ode mnie, uważaj na %, bo też kiedyś mnie koleżanka zaprosiła na połowinki i pod tym względem to nie był ewidentnie mój najlepszy dzień, już się z nią chyba nie zobaczyłem, ahh, to były czasy...
"Myślałem nad brązowymi chinosami, koszulą, czarnym krawatem bądź muchą, pantoflami i marynarką. Tylko zagadką dla mnie jest dobranie koloru koszuli, biała czy jednak jakiś kolor"
Brązowy to kolor służby więc odpada. Staraj się nie nosić brązowych rzeczy bo ludzie podświadomie nie liczą się z Twoim zdaniem.
Mucha odpada bo jest zbyt formalna, więc na imprezie typowo towarzyskiej zwrócisz na siebie uwagę ale raczej narażając się na krzywe spojrzenia, niestety.
Po 18tej obowiązują ciemne kolory. Zestaw kolorów biały pod czarnym sygnalizują władzę. Kamizelka też jest w dress codzie zarezerwowana dla wyższych szczebli w hierarchii więc możesz tym urozmaicić swój strój, najlepiej w innym kolorze jak marynarka, ale może być za ciepło, tym bardziej że będziesz dużo tańczyć.
Czarne dodatki zostaw na większe uroczystości i pogrzeby.
Moja propozycja: ciemne spodnie (czarny, grafit, granat) mogą być chinosy, czarna marynarka, biała koszula, czerwony krawat (czerwony sygnalizuje dominację). Nie dopasowuj się do partnerki bo to infantylne, ale warto żebyście nie kontrastowali.
Czarne buty koniecznie. Jeżeli nie lubisz krawatów to zainwestuj w poszetkę, najlepiej jedwabną w indyjski wzór, albo w grochy, na nieformalny wieczór w sam raz. Ewentualnie możesz subtelnie dodać elegancji spinkami do mankietów, ale żeby obniżyć formalność, jedwabnymi węzełkami. Polecam też koszulę z pojedynczym mankietem na spinki, francuski (podwójny) moim zdaniem za bardzo rozpycha rękawy. Nic więcej nie potrzebujesz, będziesz mógł się swobodnie bawić a i tak zwrócisz uwagę klasyczną elegancją. Z białą koszulą też fajnie można pobawić się rozpinając nawet kilka guzików, zahaczając o włoską sprezzaturę i przy okazji dając sygnał do większej swobody i bliższej intymności
Uzupełniasz wszytko dobrym zegarkiem, jak nie masz to np. skórzaną opaską na rękę, chyba że nie lubisz to nic na siłę. Czyste buty, zadbane dłonie, dobre perfumy i każda laska Twoja.
Ja na swoją i koleżanek chodziłem w garniaku, troszkę elegancji jeszcze nikomu nie zaszkodziła
"pierdol to i rob swoje, a jak jestes nieszczesliwy to cos zmien.
ten ktory jest ciagle szczesliwy musi się często zmieniać." - skaut
Ja pare lat temu bylem w czarnych spodniach od garnituru, bialej koszuli (koniecznie na dlugi rekaw) i marynarce czarnej na to. Jak Ci nie pasi, to ewentualnie moga byc nawet ciemne jeansy (ale bardzo ciemne), biala koszula i granatowa marynarka i czarne buty, taki maly casual. Obowiazkowo zegarek, najfajniej wygladaja srebrne.
Miej wyjebane, a będzie ci dane!
brązowe spodnie i w dodatku chinosy ? mocno dyskusyjne
moim zdaniem najlepsza jest klasyka pasująca wszędzie czyli czarne spodnie i biała koszula, uniwersalny zestaw, dodatkowo koszule możesz dać do wytaliowania\dostosowania za kilka złoty każdy krawiec ci zrobi i będzie super leżała maskując jakieś niedociągnięcia sylwetki, po kilku godzinach zabawy podwijasz rękawy (nie wyżej jak do łokcia) i wygląda luzacko ale i kozacko
they hate us cause they ain't us
Dzięki wszystkim, nie spodziewałem się tak dużego odzewu
KitKat, z reguły chodzę w tym stylu na imprezy, ale ta będzie się odbywać w sali weselnej, także troszkę inny klimat
brudneskarpetyKrawat uważałem za podstawę, tym bardziej że marynarkę zaraz pewnie zdejmę
Sz123Z tym nie mam problemów, staram bawić się bez alkoholu
chmielDzięki za wyczerpującą pomoc i rady Może nie jest to dosłownie brązowy a coś z pogranicza marchewki/rudego. Marynarka sportowa? Ze ciemnych spodni mm niby czarne jeansy i grafitowe/granatowe chinosy. Co do obuwia, pantofle czy coś mniej oficjalnego?
Fresh_ManW garniturze nie czuję się zbyt dobrze, a do tego laska od razu mi zastrzegła żebym go nie zakładał
BiodegradowalnyNad takim czymś także myślałem
Ulrich IIPodwijać na zakład czy po prostu odpiąć guziki i podciągnąć do góry?
podwijać na dwa lub trzy razy, tak do przedramienia-łokcia, myślę że krawat "dla ściemy" możesz mieć na początku, potem jak impra sie rozkręci (jak się rozkręci) to możesz śmiało zdjąć i rozpiąć koszulę
pamiętaj też że krawat lepiej jakiś wąski, max do klamry paska, żadne tam zwisające kitajce na szerokość głowy jak u sołtysa w kościele
they hate us cause they ain't us
Wiem wiem, krawat śledzik Jeszcze jak z tą marynarką? Sportowa czy od garnituru?
Ja bym proponował tak
Czarne buty eleganckie,czarne spodnie,marynarka granatowa,biała koszula i czerwony,a bardziej bordowy krawat ew. zamiast białej koszuli i bordowego krawatu to założyłbym błękitna koszulę i granatowy krawat.Właściwie to najlepiej gdyby były 3 kolory. Oczywiście błękitna koszula i granatowa marynarka liczmy jako 1 kolor bo sie zbytnio odróżniać nie będzie,a nawet doda uroku.
A co sądzicie o bordowej koszuli i czarnym krawacie?