Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Postanowiłem znów spróbować kogoś poznać

26 posts / 0 new
Ostatni
ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349
Postanowiłem znów spróbować kogoś poznać

Cześć

Jakieś tam doświadczenie miałem z dziewczynami, bo już jestem po rozwodzie.
Nie ma się co oszukiwać, bajeru dobrego nigdy nie miałem, jestem raczej osobą spokojną więc i z kobietami brak doświadczenia.

Postanowiłem po długiej przerwie wreszcie kogoś poznać. Zacząłem szukać przez internet.
Poznałem jedną dziewczynę, parę razy spotkaliśmy się, ale jakoś nie przypadła mi do gustu i zakończyłem naszą znajomość. U niej akurat miałbym szanse, bo sama inicjowała spotkania ze mną, rozmowy itd. Czasami do tego stopnia, że nie miałem ochoty od niej odbierać tel.

Ale mniejsza o nią.

Następna poznana przez neta i też się spotkaliśmy. Tutaj rozmowy nie kleiły się. Po szybkiej randce więcej nie nawiązaliśmy ponownego kontaktu.

Do rzeczy:
W ubiegłym tygodniu pierwsza zagadała do mnie pewna dziewczyna. Wymieniliśmy kilka zdań na portalu i podałem jej do mnie maila, ponieważ rzadko tam zaglądam, a do maila mam dostęp cały czas.
W mailu sama podała mi do siebie nr tel. z prośbą o kontakt, twierdząc, że to ułatwi nam rozmowę. Pisała, że brakuje jej towarzystwa i chętnie ze mną spędzi czas na dłuższych spacerach.
Oddzwoniłem do niej wczoraj wieczorem. Rozmowa o wszystkim i o niczym. Na koniec dodała, że później wieczorem jeszcze popiszemy smsy i ewentualnie spotkamy się w tym tygodniu. Później napisałem jakiegoś krótkiego smsa, a ona odpisała że mam bardzo wesoły głos i że ma nadzieje, że na spotkaniu razem pouśmiechamy się i pośmiejemy, bo ona bardzo lubi się śmiać.

Dziś rano napisałem smsa na powitanie, ona odpisała z tym samym i od rana zero kontaktu.

Nie wiem, inicjować jeszcze dziś jakąś rozmowę z nią + umówienie spotkania na konkretny termin, a czy przetrzymać ją i czekać aż sama się odezwie?

Co radzicie?

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Czy jest na sali jakiś spec od "internetowego podrywu"?

"Dziś rano napisałem smsa na powitanie, ona odpisała z tym samym i od rana zero kontaktu."

A może jest czymś zajęta?

"Nie wiem, inicjować jeszcze dziś jakąś rozmowę z nią + umówienie spotkania na konkretny termin, a czy przetrzymać ją i czekać aż sama się odezwie?"

W jaki sposób chcesz się z nią umówić? Pisać czy dzwonić? Bo jeśli pisać to lipa tym bardziej jeśli ci nie odpowiedziała. Weź pod uwagę też taką opcje, że jej się znudziłeś/ kogoś innego poznała.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Nie będę z nią pisał smsów, bo to bez sensu. Myślałem raczej, aby zadzwonić do niej teraz na chwilę i ustalić konkretny termin pierwszego spotkania.

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 386

Demonizujecie te wszystkie portale randkowe, jakby to było jedyne źródło niepowodzeń w podrywie. Aktualną dziewczynę poznałem na Tinderze, wśród znajomych znam jeszcze trzy podobne pary, więc znalezienie w ten sposób kogoś sensownego jest jak najbardziej możliwe. Mamy XXI wiek, trzeba się do tego zaadaptować i tyle.

A jeśli chodzi o pytanie autora tematu... Ja bym poczekał do jutra, zadzwonił i ustawił się na spotkanie. Koniec z ploteczkami i pisaniem o pierdołach, bo to ani trochę nie posuwa znajomości do przodu, a jeszcze powoduje, że nie będziesz miał potem o czym z nią rozmawiać w trakcie randki. Zrobiłeś na niej dobre wrażenie, z tego co piszesz jest chętna aby się poznać, no to kuj żelazo póki gorące i zaproponuj spacer/kawę, czy co tam lubisz.

Oczywiście jeśli ona odezwie się wcześniej pierwsza, to normalnie odpisz/odbierz i wówczas jakoś w trakcie rozmowy zaproponuj KONKRETNY termin pierwszego spotkania Wink

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 386

No tak, bo w realu laski nie patrzą na wygląd wcale xD

Okey, minus portali randkowych jest taki, że musisz się przebić przez spore grono konkurencji. Ale plus taki, że sam masz do wyboru mnóstwo dziewczyn, wśród których spotkasz dziewczyny mądre i głupie, szukające nowych znajomości i szukające wyłącznie atencji, zabawne i nudne, itd. Wystarczy 10 minut rozmowy, aby je odpowiednio sklasyfikować i wtedy decydujesz, albo kontynuujesz rozmowę, albo klikasz next. A jak już doprowadzisz do spotkania to czym to się różni od pierwszej randki z dziewczyną poznaną na mieście?

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Siedziałem jakiś czas głównie na badoo. Jakie wrażenia? Słabo..

Było może kilka lasek, z którymi się dogadywałem, ale reszta? Albo dla atencji albo chuj wie po co siedzą na tego typu portalach. Nie chce mi się ich "otwierać", czekać, aż jaśnie Pani odpisze. Ogólnie nudzi mnie to.

Mam Panne przed oczyma, mogę ocenić jej energie, ciało itd, a przez smartfona? Dajcie spokoj chłopy Laughing out loud

Dyskusja na temat poznawania lasek w sieci to jak walka z wiatrakami. Wieczne te same rozkminy, płacz, że nie odpisała, że okazala się grubsza, niż na fotach itd..

Owski
Portret użytkownika Owski
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Małopolska

Dołączył: 2018-08-24
Punkty pomocy: 138

dodałbym też to, ze to ze na necie duzo lasek potrafi cwaniakowac i robic z siebie paniusie, a na zywo taka nawet buzi nie otworzy by Ci odpowiedzieć coś.

Druga strona, ze np na necie laska odpisuje jakby nie mogła, a na zywo jak katarynka napieprza rowno..

PS dla mnie idzie poznac czlowieka juz po samym ' pisaniu ' pod wzgledem jego charakteru, mowy ciala czy energii

Nie pomogłem wystarczająco?
wal priva Wink

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Mieliśmy umówione spotkanie na czwartek wieczorem. Rano w czwartek odwołała spotkanie twierdząc, ze się źle czuje. Wieczorem wczoraj zaproponowałem drugie spotkanie na jutro (sobota) wieczorem, zgodziła się.
Zobaczymy, czy jutro znów źle się nie poczuje.
Widzę, że całe wieczory siedzi na portalu, więc chyba adoratorów jej nie brakuje.
Nie nastawiam się, że coś wyjdzie z tego spotkania, bo konkurencja pewnie duża. Napisała mi wczoraj smsa po naszej rozmowie telefonicznej, że ma nadzieję, że się sobie spodobamy na wzajem na spotkaniu.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Spotkanie odbyło się. poszliśmy na spacer. Ogólnie pogoda nie dopisała - za gorąco było. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Tematów do rozmowy nie brakowało nam. Na koniec odprowadziłem ją do samochodu i podziękowałem za spotkanie.
Jeśli chodzi o wygląd, to znacznie lepiej na foto wyglądała jak w realu.
Po spotkaniu na smsy odpowiadała zdawkowo. Wyczułem brak chęci kontynuowania rozmowy. Wczoraj wieczorem, dzwoniłem, to nie odebrała i nie oddzwoniła.
Więc chyba wszystko jasne.
Jest sens ponawiać próby kontaktu i proponować kolejne spotkanie?

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 935

Jaki jest sens, rozmawiania z kobietą na spotkaniu, o wszystkim i o niczym?
Na randkie się idzie aby zdobyć kobietę, a gadać o byle czym to możesz z kuzynem, czy kumplem od piwa.
Odpowiadając na pytanie. Nie ma sensu, bo w sposób pozbawiony sensu, zmarnowałeś czas jej i sobie

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

To o czym według Ciebie mieliśmy rozmawiać?
Rozmawialiśmy i tym jak lubimy spędzać wolny czas, o planach na wakacje, opowiadała mi gdzie w ostatnim czasie była, ja jej tak samo.
To o czym innym mieliśmy rozmawiać? Podpowiedz mi, bo ja doświadczenia nie mam.
Jak się spotkaliśmy pierwszy raz z moją już byłą żoną, to podobnie przebiegało spotkanie i jakoś nie było problemu z kolejnymi randkami i zbliżeniami.

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 935

To chyba podstaw nie czytałeś, skoro twierdzisz, że nie wiesz.
Przeczytaj je z 10 albo i 15 razy.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Czytałem podstawy i co z tego? Pisze tam między innymi, że nie ważne o czym rozmawiamy, ale ważne jest w jaki sposób.

A może najzwyczajniej w świecie jej się nie spodobałem i tyle.

Tak jak już pisałem wcześniej. Jak się spotkaliśmy pierwszy raz z moją byłą żoną, to żadnych wymyślnych tematów nie było. Rozmawialiśmy normalnie na różne tematy. Różnica była taka, że od razu była zainteresowana kolejnymi spotkaniami i problemów z kontaktowaniem się nie było od samego początku.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Tak też zrobiłem. Wyjebałem jej nr i spokój.
Nic na siłę. Jakby była zainteresowana, to co bym nie zrobił, to i tak byłoby ok.
Z następną, może pójdzie lepiej.

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Od tamtego wpisu trochę czasu minęło. Nie poddałem się. Spotkałem się z kolejną dziewczyną, tu widziałem jej zainteresowanie mną podczas spotkania. Problem tylko w tym, że okazało się, że na zdjęciu była ładniejsza jak w realu. Jakoś nie miałem ochoty na kolejne spotkanie. Nie spodobała mi się.

Nawiązałem teraz kontakt z dwiema laskami na raz, również przez internet, wymieniliśmy się zdjęciami, później nr tel.

1 dziewczyna 31 lat - wymieniliśmy kilka zdań, nie chciała za wiele o sobie mówić, ogólnie skryta. Nie przyznała się nawet gdzie dokładnie mieszka, twierdząc że za krótko się znamy. Na pytanie moje - co lubi robić w wolnym czasie odpowiedziała że nic i że ogólnie jest nudną dziewczyną? Na tym poprzestałem z nią rozmawiać i po całym dniu sama zaczęła do mnie pisać smsy, podesłała mi nawet drugie swoje zdjęcie, o co w ogóle jej nie prosiłem.

2 dziewczyna 36 lat - dziś spotkaliśmy się pierwszy raz, do tej pory rozmowy telefoniczne, które sam kończyłem. Pierwsza mnie zaczepiła w umówionym miejscu. Nie chciała nigdzie iść, tylko zaproponowała abyśmy posiedzieli na ławce. Spotkanie trwało godzinę czasu. Ta mi się naprawdę spodobała,ale okazało się, że w butach na obcasie jest wyższa ode mnie. Trochę słabo. Ponownie zaproponowałem spacer, ale odmówiła. W końcu stwierdziła że musi się zbierać do domu, odprowadziłem ją do samochodu. Podziękowała za to że przyjechałem na spotkanie i abym ostrożnie wracał do domu. Nie wiem co mam myśleć o tym spotkaniu. Proponować jej kolejne spotkanie, a czy dać sobie spokój?

Co myślicie Panowie o tym?

ramzes80
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ,,,
Miejscowość: .,,

Dołączył: 2017-06-11
Punkty pomocy: 349

Zadzwoniłem dzisiaj, odebrała. Zapytałem jak jej minął dzień, co porabia. Mówi, że czyta właśnie książkę opartą na faktach. To pytam co to za książka, jaki gatunek. Chciałem pociągnąć rozmowę, a ta mi mówi: "... a taka książka. Ma ponad 500str."
No kurwa ręce opadają.
Więc mówię - spotkajmy się jeszcze raz, ale tym razem w mojej miejscowości, będziemy mieć znacznie więcej możliwości do miłego spędzenia czasu. A ona na to, że w tym tygodniu nie ma czasu, bo coś tam i jak kiedyś przy okazji będzie w mojej miejscowości, to da mi znać.
Więc mówię, skoro nie teraz to w przyszłym tygodniu, a ona znów, że zobaczy...

Bar1418
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-04
Punkty pomocy: 82

Ramzes80
Czemu Ty ją tak męczysz ?
Jeśli chcesz już podrywać w internecie to nie poświęcasz sie jednej kobiecie, piszesz i umawiasz się z jak największą ilością kobiet jaka Ci wpadła w oko i jest skora z Tobą do rozmowy.
Po prostu nie wpadłeś tej kobiecie w oko i tyle. Jeśli nie jesteś wyczuć po randce czegoś takiego czy to koniec czy coś będzie dalej to owszem piszesz i widzisz co się dzieje, jeśli zmienia ton rozmowy na dużo gorszy niż wcześniej to znaczy że next.
Ostatnio miałem dwa spotkania, szybkie spacery i kawka, oba zakończone całusem w usta na pożegnanie, więc wiem że szansa na drugie spotkanie jest Smile
Jednym z sygnałów zainteresowania kobiety jeśli innych sygnałów nie widzisz na koniec spotkania są takie słowa jak `odezwij się jak dojedziesz` gdy takimi słowami byłem pożegnany to w 99% przypadków było choicaż kolejne spotkanie Smile