Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Prawie friendzone...?

23 posts / 0 new
Ostatni
Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200
Prawie friendzone...?

Witam,
Otóż jakiś czas spotykałem się z pewną dziewczyną, nie udało się doprowadzić do seksu, ale dużo kc, zachowywanie się jak para, którą nie byliśmy itd. itd. ALE...Nie wiedzieliśmy się długo, bo prawie 2 miesiące, mówiła, że chce takiego kontaktu jak był, mówiła...

Wczoraj zacząłem gadać, że chciałbym, żeby zorganizowała sobie trochę więcej czasu, a nie tylko tak mówiła...od słowa do słowa powiedziała, że jej się podoba tak jak jest - czyli jak się widzieliśmy raz na 2 miesiące...(wg niej od czasu do czasu Laughing out loud) i na jakiś czas wolałaby się spotykać mniej zobowiązująco (bo sam mówiłem, że nie całuje się z każdą koleżanką)...

Powiedziałem krótko, że ja tak nie chcę, że dla mnie jest wyjątkową kobietą i chce się spotykać na moich zasadach. Ale jeśli ona nie chce to rozumiem tylko, że wtedy to jest nasze ostatnie spotkanie, czego bym nie chciał, ale po co mam się męczyć. Powiedziałem, że chciałbym jej dać jeszcze trochę emocji, pozytywnych wrażeń itd.
Ona mi zarzucała, że za bardzo chce seksu - w końcu do niego dążyłem...

Nie wiem czy to friendzone, czy nie, ale dwie sprawy:
1. Nie mam zamiaru się do niej odzywać, niech zatęskni i to jest raczej dobre.

2. Pożyczyłem jej coś, kiedy zdecyduje mi się to oddać to wziąć i spierdalać czy jednak z nią chwile pogadać i zostać np. na kawie?

Jestem bardzo zielony w kwestii podrywu, nie wiem w sumie co zjebałem...Nie pocałowałem jej wczoraj, stosowałem kino...nie wiem czemu, sama mi patrzyła w oczy, a potem na usta...to był błąd na pewno...

KReeD
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2015-08-31
Punkty pomocy: 1

1. To bardzo dobrze, że dążysz do seksu. Ja bym rzucił jakieś hasełko a co Ty myślisz, że jestem taki łatwy i pragnę seksu z byle kim?
2. Przegrywzone zaczyna się wtedy, kiedy dajesz kobiecie zerowe emocje nie ma kina KC, jest sam komfort w postaci rozmowy Smile Kobieta zaczyna się opierać w pocałunkach
3. Pogadaj z nią o jakiś bzdetach, zainteresuj ją daj jej większy komfort luz Smile

Falcon21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50
Miejscowość: sosnowiec

Dołączył: 2014-11-29
Punkty pomocy: 487

Patrzy się na usta gdy się chce kogoś pocałować lub gdy ten ktoś ma opryszczkę, skreśl niepotrzebne i będziesz wiedział czy zjebałeś Smile
Zgódź się na jej warunki, niech spotyka cię kiedy znajdzie sobie czas, ale ty kończ spotkanie dosłownie przerywając jakiś fajny temat czy miłą zabawę Smile Niech żałuje i niech myśli co mogłoby być dalej Wink Rozmowy o przyjaźni zostaw dla koleżanek i jej kolegów, a Ty ładuj w nią emocje jak turki sos do kebabów i reszta sama się zrobi Laughing out loud

~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.

travolta_
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: nigdzie

Dołączył: 2015-08-23
Punkty pomocy: 14

Zrobiłem sobie herbatę i z fusów wyszło mi że Twoja byłaniedoszła ma na radarze lepszą opcję, trochę dajesz się frajerzyć bo ona wie że lecisz na nią i ma Cię na każde pstryknięcie, nie fajne to uczucie zostać zesłanym na ławkę rezerwowych, zrób to co robiłeś z nią wcześniej a raczej nie robiłeś, czyli się z nią teraz nie pierdol, zerwij kontakt i zajmij się sobą, wiem że brzmi to chujowo, no bo jak to tak odpuszczać dziewuchę, prawdziwy facet pokazuje swoją wartość na tyle że laska sama prosi się go o seks, ale tu nie o jakość chodzi a o efekt końcowy, wkońcu się odezwie...

trzymaj się ramy, to się nie obsramy

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Czyli tak, że jak będzie mi chciała oddać książkę, to mówię, cześć, dzięki i cześć. I czekam aż zapropounje coś konkretnego? Tzn...nie czekam, poznaje inne kobiety, ale sam względem niej nie robię ruchów? Olewka? Tak na początku ostro siętrzymałem zasad i nawet nie pisałem do niej, ale teraz z braku kontaktu było jak było..no cóż dziękuję

travolta_
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: nigdzie

Dołączył: 2015-08-23
Punkty pomocy: 14

" cześć, dzięki i cześć " to dobre jakbyś coś wisiał byłej która Cie kopnęła w sranie, tu bym potraktował to jako wizytę u najbardziej na świecie zwyczajnej koleżanki, chwilę pogadasz ale tylko chwilę bo się śpieszysz:), bez emocji w stosunku do niej, może być nawet buziak w lico i aufwiedersein. Wiesz, tu nie chodzi o to by zerwać kontakt i odliczać dni na kalendarzu ILE ONA SIĘ NIE ODZYWA a potem jak ona napisze by się rozpisać do połamania palców, tylko autentycznie wyjebać ją z głowy tylnym wyjściem, żeby tego nawet nie odczuć, seryjnie zająć się sobą i nie traktować innych kobiet jako środka przeciwbólowego. Dzięki takiej postawie i działaniu jej kolejna próba kontaktu będzie tylko miłym dodatkiem a nie zwieńczeniem marzeń.

trzymaj się ramy, to się nie obsramy

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Jeśli to co jej pożyczyłeś nie jest ci jakoś specjalnie potrzebne to nie dopominaj się o to na razie. Ja dawno temu pożyczyłem coś lasce z którą nie spotykam się już kilka miechów, a nóż mi się znów zachce i spotkanie mam pewne Wink Póki co to odpuść, swoje już powiedziałeś i teraz jej ruch. Więcej nie zdziałasz.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Nie jest, tylko że jak już dojdzie do tego spotkania to mam dwie opcje:
1. albo wziąć co moje i olać
2. albo wziąć, pogadać o pierdołach i wywołać dawne emocje - co może się nie udać?

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Mówię ci, na razie odpuść. Powiedziałeś co chciałeś powiedzieć i teraz jest jej ruch. Ty nie robisz już nic, bo dalszymi próbami tylko się spalisz. Zostawienie jakiejś rzeczy u laski to jest jakby zostawienie uchylonej furtki tzn. może ona się w tej sprawie odezwie za kilka miechów, może ty się odezwiesz jak ci się zachce. Tylko, że w tym momencie ty powinieneś odpuścić, skupić się na innych laskach i NIE czekać na jej ruch. To ona ma zrobić ten kolejny ruch, ale ty masz NIE czekać tylko żyć swoim życiem.

Falcon21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50
Miejscowość: sosnowiec

Dołączył: 2014-11-29
Punkty pomocy: 487

Spotykacie się rzadko, więc przeczekanie chuja da, chyba, że do siebie dużo piszecie to możesz ją zlać, ale raczej znajdzie sobie kogoś innego. Dlatego jak trafi Ci się spotkanie to rozegraj je dobrze Wink Kobiety lubią zdobywać, pokaż, że jesteś zajebisty, a nie nudny, a to ona cię poderwie ;d

~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.

MrBBA
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-02-20
Punkty pomocy: 28

To ja to tylko tu zostawię http://www.podrywaj.org/alternat...

___________________________________________________________
Nie znam się więc się wypowiem.

JJohnny
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 3

Tak trzymać, nie odzywaj się Smile

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Trochę mineło, emocje we mnie siadły. Tydzień temu, wrzuciłem sobie jakąś fotkę na FB i mi eske napisała, że "ładne zdjęcie" - zlałem. Staram się kogoś poznać, jakoś się udaje, egzamin mam poprawkowy, trochę zalatany. Od czasu jej eski nic nie pisała. Nie wiem czy to tak powinno wyglądać, korciło mnie trochę żeby napisać, ale powoli dostrzegam, że ta znajomość nie miała sensu po pierwszych dwóch miesiącach, kiedy osiągnęliśmy nasz szczyt i potem w sumie było tylko gorzej, mniej spotkań, mniej wrażeń. Nawet zaczynam sobie myśleć, że to nie ja zjebałem, tylko że to ją przerosło.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Ok, panowie nieco muszę odświeżyć temat

Z miejsca przepraszam Was, tak wyszło do niej napisałem, rozmowa szła normalnie. Aż tu nagle poprosiła mnie o przysługę, żebym jechał za nią gdzieś tam i coś załatwił. Oczywiście odmówiłem, tłumacząc to tym, że nie chce kontynuować znajomości jak dawniej, a ja mam za nią latać, oczywiście się obraziła i dalej ko tynuując rozmowę dowiedziałem się o typie, który opuścił friendzona, bo znali się od dawna i jemu chce teraz dać szansę.

Oczywiście, życzyłem powodzenia i szkoda, że mnie tak szybko zlała, zacząłem mówić, że dla niej ograniczyłem ko takt z innymi, że nie lizałem i rwałem na boku itd. A ona ku mojemu zdziwieniu nagle wypala, czy to na serio, czy możemy się spotkać, ciągle jej oznajmiałem, że nie mamy po co, że już wszystko powiedziałem, a ona uparcie błagała o spotkanie, w końcu się zgodziłem.

Spotkanie gdzieś w nast. tyy. skoro tak prosiła to uważam, że sama coś zaproponuje, teraz pytanie, o co jej chodzi? Nie pytała wcześniej czy moglbym nie klubowac, raz tylko się przyczepiłana zasadzie"o widze dzisiaj do klubu lecisz" ja klubowalem, zeby tylko potanczyc, zeby o niej mniej myslec, nie krecilem z innymi laskami...

Nie wiem do konca jak sie zachowac, gdyby chciala dalej kontynuowac ta znajomosc w formie prawie chodzenia, nie wien czy szanowałbym się dajac jej szanse.

krakikrak
Nieobecny
Wiek: 100
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-09-23
Punkty pomocy: 22

Cześć,
Nie będę się rozpisywać tylko zrobimy plan jak w szkole :
1. Określ co od niej chcesz (TY, NIE ONA OD CIEBIE)
2. Określ jak chcesz żeby wasze relacje wyglądały (albo chcesz żeby była twoją kobietą, albo fuckfriendsem)
3. Przestań patrzeć jak by to była jedyna kobieta na ziemi.

Teraz rady :

Zauważ że, gdy się nie odzywałeś i prowadziłeś ciekawe życie ona do Ciebie lgnęła (dlaczego ? - proste, byłeś bardziej atrakcyjny i miałeś więcej do zaoferowania)
Teraz niezależnie od tego jak chcesz żeby potoczyła się wasza relacja , weź spotkaj się z nią .
Padną pytania co u Ciebie itd, NIE ODPOWIADAJ ŻE NIC NOWEGO !
- Opowiedz co robisz, że masz coś co sprawia Ci przyjemność. Nie poruszaj jej tematu, mów o sobie . Później ona, oczywiście możesz użyć małego nega, że od kiedy się nie widzieliście to mało co się w jej życiu działo (opcjonalnie).
- Następnie w trakcie waszej rozmowy gdy ona powie co u niej , zacznij opowiadać jakąś historię , zainteresuj ją a w momencie kulminacyjnym przerwij . Wyciągnij telefon i przerwij opowiadać , powiedz że musisz iść , a rozmowę dokończysz jej przy kolejnym spotkaniu, dodaj że dasz jej znać kiedy i żeby za wiele nie myślała o tym, z uśmiechem na twarzy pożegnaj się i odejdź. Do końca dnia 0 sms.
Dopiero na następny , pewnie spyta o co chodzi, powiedz że możecie się umówić w dzień "x" lub dzień "y" wtedy masz czas . Podświadomie ona wybiera, ale to Ty masz władzę.
Dzięki temu przejmiesz kontrolę,

Wróć tutaj i opisz co i jak Smile

Pozdrawiam,

FreshTime świeże spojrzenie na komunikację.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Szczerze wątpię, że tutaj chodzi tylko o pytania co u mnie Smile

Na dobra sprawę to mnie ciekawi, przedtem mówiła, że kontakt na żywo a przez FB to jeden chuj i można pisać mówić to samo, a nagle ma coś do przekazania na żywo Laughing out loud

Nie patrzyłem na nią jak na jedyną kobietę, ale drugiej takiej nie spotkałem.

krakikrak
Nieobecny
Wiek: 100
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-09-23
Punkty pomocy: 22

Nigdy kontakt prze FB nie będzie taki sam jak na żywo,

jak już coś powie nie ma opcji skasuj, to po pierwsze ,
a kolejne to mowa ciała jest przez monitor nie widoczna.

Przypuszczam że będą żale, że się tak a nie inaczej zachowała Smile

Czekam na informację co i jak .

Pozdrawiam i powodzenia ,

FreshTime świeże spojrzenie na komunikację.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Siema

Widziałem się dzisiaj z tą laską, ogólnie totalny mindfuck. Najpierw mi mówi, że jest ten kolega którego bardzo od pewnego czasu lubi i chce mu dać szanse, a ja za bardzo na ruchanie cisnąłem. I ona się przy mnie pewnie nie czuła itd. Ja zacząłem mówić, że jej zaufałem, że odległość która nas dzieli jest spora, ale bez przesady, że można było przyjechać itd. I że mnie rozczarowała, bo jej zaufałem. Potem zacząłem wspominać nasze momenty, mówić co mi się w niej najbardziej podoba (charakter oczywiście) i mówiłem, że szkoda, że tak wyszło ale dla mnie jest i tak wspaniałą kobietą. Że nie możemy kontynuować kontaktu, bo ja bym się źle czuł itd. Zaczęliśmy się przybliżać, tulić, miziać, aż w końcu się pocałowaliśmy. Tak jeszcze siedzieliśmy sobie i mówiłem jej, że od początku tak miałem, że siedzimy obok siebie, niby siętulimy, nic nie mówimy, a ja czuję jakbym ją rozumiał. Ona mi do mnie, że nie wiem co ona teraz czuję. To zacząłem mówić, że jest rozdarta wewnętrznie, zaczęła się mocniej tulić i mnie ściskać...Ogólnie spotkanie tak wyglądało do końca, gadaliśmy normalnie, jak gdyby nigdy nic. Wracaliśmy razem (mieszkamy obok siebie teraz) trzymając się za ręce, było ogólnie miło, jak kiedyś. Jakby nie było tego jej kolegi nagle...Na koniec jak ją odprowadziłem do mieszkania to powiedziała "To co, ładnie się pożegnasz? :)" wiadomo, kc. I dodała "zastanów się czy chcesz kontynuować tą znajomość" (przedtem było to samo, mówiłem, że nie mogę bo się będę męczyć, ona że chciałaby kontynuować bo mnie bardzo lubi, ale nieco inaczej).

Stwierdziłem, że lepiej podziałać póki żelazo gorące, napisałem do niej dzisiaj o spotkanie i napisała mi, że "nie mogę tak często..."

Zatem chyba powinienem z nią zerwać kontakt, zająć się sobą i życzyć im szczęścia?

Przepraszam Was, bo w tej chwili tak jak wczoraj byłem dość szczęśliwy, tak dziś jestem zniszcozny emocjonalnie.

P.S. Tak, mam inne dziewczyny na spotkania, ale w żadnej nie znalazłem tylu pozytywów.

Dobra panowie, prawda jest taka, że zbyt mocno jej ulegam i zbyt mocno ją przytłaczam. Dlatego jest tak a nie inaczej. Mogłem zluzować wora i mieć wyjebane to by sama wróciła.

krakikrak
Nieobecny
Wiek: 100
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-09-23
Punkty pomocy: 22

hmm jak by ci to jasno napisać - PIERDOL TO !!

Serio, nie marnuj czasu i energii na jej osobę, ona świadomie czy nie, wali Tobie i jemu ściemę. Rozgrywa partię szachów gdzie Ty jesteś pionkiem, przykre ale prawdziwe.

Po prostu spuść ją i zacznij szukać innych znajomości,

FreshTime świeże spojrzenie na komunikację.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Staram się. To ona zjebała taka prawda. To nie był nawet związek, ale mi jej będzie brakować. Uważam, że była do wyjątkowa i wartościowa kobieta, ale każda wyjątkowa staje się kiedyś pospolitą i musi odejść. Wiecie co jest najgorsze? Że ona teraz wynajmuje obok mnie mieszkanie, że byłoby blisko, tak cudownie - nie no kij w to, ale będę ją widywać. Często.

Dziękuję wszystkim za pomoc, w szczególności krakikrak-owi. Teraz chyba nic nie poradzicie, czas leczy rany, muszę spoważnieć, zmężnieć, wypełniać kolejne cele i poznać jeszcze bardziej wyjątkową i fantastyczną kobietę.

A o tej? A o tej zapomnieć.

krakikrak
Nieobecny
Wiek: 100
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-09-23
Punkty pomocy: 22

Odpowiedzi czekają na prv, chyba napiszę bloga o tym Smile

Dziękuję za wyszczególnienie mnie.
Będzie git !

Pamiętaj, to Ty tworzysz swój wizerunek, i jutro !

FreshTime świeże spojrzenie na komunikację.

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Dla mnie jesteś pierwszą osobą, która coś wnosi i która nie uważa, że jak nie dała dupy od razu to już nic z tego i nie ma co marnować czasu, bo tyle ruchania tracę. Smile

Pisz bloga, bo będzie to wartościowy wpis, a co powiedzą inni jakoś przełkniesz. To POLSKA, zawsze ktoś się przypierdoli Smile

krakikrak
Nieobecny
Wiek: 100
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-09-23
Punkty pomocy: 22

Dzięki, blog będzie ale dopiero jak zamkniemy temat wtedy zbierzemy to w kupę, a bardziej niż sława na stronie kręci mnie flaszka w Twoim mieście.

Znasz przysłowie- nie ważne co mówią, ważne że mówią Smile

Tymczasem nie róbmy offtopu,

Powodzenia Smile

FreshTime świeże spojrzenie na komunikację.