Siemanko, zwykle staram sie sam pomyslec co robie zle i rozwiazac problem, ale teraz nie moge znaleźć rozwiazania, mianowicie chodzi o to, ze tancze z jakąś laską, jest zainteresowanie z jej strony, dotyk, obraca sie tylem, jakies zaczepki, i zaraz traci zainteresowanie, rozglada sie na boki, i juz od tego momentu jest lipa, nie wiem dlaczego tak sie dzieje, mial ktos podobnie?
Co to znaczy konkretniejszego?
Z mojej strony tez jest dotyk, biodra, talia, rece chodza biodra tez, jak ostrzej mam zagrac?
To co tak przykladowo jej wtedy mowicie?
Że jest piękna. Że seksowna. Że przy niej nie wiecie, co się z wami dzieje. Pamiętaj żeby mówić seksowne rzeczy... ale co ważne - JĘZYKIEM KOBIET. Nigdy nie mów że ostro byś ją zerżnął, bo to działa, ale w niewielu przypadkach. Ostrożniejszą i równie dobrze działającą wersją jest ta o której pisałem na samej górze - podniecaj ją jej językiem.
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Volant Volant Volant
"To co masz między nogami ma każda następna a to co czyni człowieka ciekawym to pasja , pamiętaj . "
Wpadłem na to przed Volantem, ale co prawda to prawda, Piąty Poziom mnie w pełni uświadomil Tak czy inaczej - przetestowane - działa bardzo sprawnie.
W gruncie rzeczy, ludzie nie powinni uczyć się tego jak prowadzić biznes, podrywać dziewczyny czy zarządzać ludźmi, ale tego jak tworzyć, podkreślać i wykorzystywać autorytet, bo cała reszta to tylko jego przejawy.
Staryyyy, ja nie mam kompletnie słuchu, tańczę tak sobie, a podczas tańca najłatwiej jest mi poderwać kobietę. Bo.. bo podczas tańca gadam z laską, ona skupia się na gadce, skupia się na tym, że mówię do jej ucha, jednocześnie stykając się policzkami i kręcąc jej biodrami. Jak niemota, ale to nie ma znaczenia. Nie umiesz tańczyć to gadaj.
A może, dzieki, dzisiaj wprowadze poprawki i zobaczymy jak wyjdzie XD
Dzięki