Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Problemy z którymi nie mogę sobie poradzić

10 posts / 0 new
Ostatni
parapapa
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Brak

Dołączył: 2017-10-01
Punkty pomocy: 1
Problemy z którymi nie mogę sobie poradzić

Witam, mam 21 lat i do tej pory miałem 3 partnerki. Od kilku tygodni jestem w związku w dziewczyna z którą wcześniej zerwalem (powodem zerwania było jej zachowanie, które doprowadzalo mnie do szału... Zachowywała się jak "księżniczka"). Dziewczyna z którą jestem, miała jednego lozkowego parnera, był nim chłopak kilka lat starszy od niej (ona jest w moim wieku) z którym przespala się będąc na wakacjach... Wcześniej nie chciala uprawiać seksu, traktowała to jak coś co powinno zrobić się po slubie, mam nadzieję, że rozumiecie... W każdym razie, na tych wakacjach jej poglądy się zmieniły, chłopak chciał się po prostu zabawić a ona wróciła do domu bez dziewictwa. Z tego ci mi powiedziała to nie zaluje tego, a myślała, że może coś z tego będzie(głupia nie jest, a związek na odległość i tak by soe rozpadł, więc chyba chciała mnie splawic). Traktowalem dziewictwo jak coś niesamowicie wyjątkowego, jak świętego grala, dlatego byłem zszokowany, że postanowiła to zrobić z kimś z kim wiedziała, że nie będzie w stałym związku. Są kobiety, które straciły je na szybkości w toalecie w klubie i nawet nie pamiętają z kim, a są takie które wiążą z osobą która to zrobiły bardzo głębokie uczucie. Teraz sam już nie wiem, jak ona to traktuje. Teraz seks nie jest dla niej problemem, ale wyrażanie swoich uczuć owszem, nie potrafi powiedzieć mi że jej zależy, na powitanie i pożegnanie dostawałem policzek do pocalowania, stwierdziłem, że albo się pchamy i nic więcej albo tworzymy zdrowy związek bazujący na uczuciach, więc po prostu jej to powiedziałem. Oczywiście zaczęła płakać, tłumaczyła, że ona tak ma itp. Zadecydowalem, że dam jej czas. Widzę, że się stara, bo pisze, dzwoni i sama proponuję spotkania, ale czrgos mi w jej zschowaniu brakuje... Dobrze wie jak bardzo mi na niej zależy, bo jej to powiedziałem nim zaczęliśmy spowrotem być razem. Do tej pory nie wiem, czy ta dziewczyna robi ze mnie frajera czy może faktycznie chce czegoś więcej, nie chce tkwić w takim gownie zbyt długo. Mój pierwszy związek był najbardziej udany, dziewczyna nie widziała poza mną świata, a ja do tej pory nie wiedząc czemu, zerwalem z nią, może podświadomie próbuje stworzyć coś na wzór tamtego związku? Sam nie wiem. Tak to wygląda, a teraz moje pytania.

1) chciałbym moja wybranke w sobie rozkochac, na maxa, tak aby była w stanie zrobić dla mnie wszystko i vice versa. Takiego związku chce, ale czy jest to możliwe?

2) ile dać jej czasu aż wyzna mi co do mnie czuje? ja to niestety zrobiłem aby odnowić nasze relacje po rozstaniu, zaufala mi i dlatego teraz jesteśmy razem. Powiedziała, że chce spróbować jeszcze raz, a przekonało ja do tego to, że miałem jaja by wyznać jej co czuje.

3) Widać, że potrafię ja podniecic, wiem jak to zrobić. Orgazmy ma tylko wtedy gdy działam językiem lub paluszkami. Mówi, że jest jej dobrze itd. ale wolalbym zobaczyć to na właśnie oczy. Dyskretnie wypytywalem ja o nasze igraszki i podobno wielkosciowo wszystko jest ok (o ile to prawda, że wielkość ma duże znaczenie). Moje poprzednie partnerki nie narzekaly ma brak orgazmow. Najwyraźniej coś robie źle...

4) Wydaje mi się, że jestem trochę cipowaty, zbyt wrażliwy, ale z tym również sobie nie radzę, więc jeśli macie jakieś rady to chętnie poczytam Smile

Mam nadzieję, że da się to czytać, jestem dziś trochę nie w stanie, ale dzięki temu mogę podzielić się z wami tym co naprawdę mnie boli. Za wszelkie utrudnienia przepraszam.

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Czekaj, czekaj. Czy ja dobrze zrozumiałem?

Byłeś z dziewczyną i ona chciała zachować swój wianuszek, rozstaliście się. Potem ona na wakacjach przespała się z kimś innym, a Ty jej wyznałeś miłość. Tak?

Deklaracjami swoich uczuć i gadaniem nic nie ugrasz. Do podstaw! Wszystko robisz źle.

parapapa
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Brak

Dołączył: 2017-10-01
Punkty pomocy: 1

"Byłeś z dziewczyną i ona chciała zachować swój wianuszek, rozstaliście się. Potem ona na wakacjach przespała się z kimś innym, a Ty jej wyznałeś miłość."

Odkad wrocila, spotykalismy sie. Zgodzila sie pojsc ze mna na wesele, widywalismy sie w kinach, na obiadkach itp. Dawalem jej jasno do zrozumienia, ze chce z nia byc, ale nie widzialem reakcji, pomimo ze czasami sie przytulila i nic wiecej. trwalo to okolo miesiaca, moze nawet nie. Nie chcialem zostac jej przyjacielem, wiec jej powiedzialem, ze zalezy mi i albo bedziemy razem albo nici ze swiezo odzyskanego kontaktu. Spotkalismy sie pozniej jeszcze raz czy dwa i napisala mi, ze chce sprobowac. Dalej historie znasz

vioqo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2015-10-16
Punkty pomocy: 477

Czyli związek, w którym dziewczę było wzorem dziewictwa i wszelakich cnót się skończył. Potem ona nagle zmieniła swe poglądy i wybolcował ją jakiś typ na wakacjach. Teraz się zeszliście i Ciebie boli, że ktoś ją ruchał + nie możesz jej zaspokoić. Do tego zależy Ci, żeby to ona jadła Ci z ręki, jednak robisz to tak nieudolnie, że jest zupełnie odwrotnie. Jak się rozstaliście to zapewne nie bez powodów, to raz. ,,Dobrze wie jak bardzo mi na niej zależy, bo jej to powiedziałem nim zaczęliśmy spowrotem być razem" - i widzisz, ona wie, że zależy Ci aż za bardzo. Jest Ciebie pewna i ma Cię w garści. Jeśli nadal będziesz taką ciepłą kluchą, pizdusiem to kopnie Cie w dupę jeszcze raz. Daj jej odczuć, że nie jest Twoim całym światem, zdystansuj się i zobacz jak na to zareaguje. Albo zacznie te uczucia okazywaź, żeby Cię nie stracić albo odsunie się zupełnie i będziesz miał jasną sprawę. Do tego odbudowanie atrakcyjności w jej oczach będzie mega trudne o ile nie niemożliwe. Ja jednak twierdzę, że ona Cię nie kocha. Jeśli dziewczę jest zakochane to nie musisz walczyć, zabiegać o jej uczucie. A takie gadanie ,,ja tak mam" to zwykłe jej pierdolenie. Ona nie ma nikogo na oku (albo i już ma, tylko nie jest to ,,oficjalne") i ma Cię za bezpieczną przystań, wie że jesteś dla niej na wyciągnięcie ręki. Możesz z tego związku zrobić poligon, stosować jakieś chłodniki i inne chujnie. Jakiś tam efekt z tego będzie, ale czy Ci się chce i ona jest tego warta ... ? Ok ok, nie odpowiadaj: wiem, że jest - tak jak wszystkie z wątków tego forum Wink

parapapa
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Brak

Dołączył: 2017-10-01
Punkty pomocy: 1

Od tygodnia albo dwoch staram sie zachowywac dystans i to spory, bo to wlasnie nie ja zaczynam rozmowy, nie dzwonie, czesto nie odpisuje. Podczas niektorych rozmow rowniez udaje obojetnego, pomimo to ona wciaz napiera. Wydawalo mi sie, ze skoro sama tak o wszystko zabiega to jednak czegos chce. Gdy schodzimy na temat seksu, rowniez wszystko wyglada dobrze, ciagle mowi jak jej dobrze itp itd...
Czy ja mam jej postawic jakies ultimatum i czekac az rzuci mi sie pod nogi? Jesli nie to next... Bo jestem pewien ze jezeli nie zacznie wyrazac swoich uczuc to nie bede marnowal na nia czasu.

vioqo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2015-10-16
Punkty pomocy: 477

Rzuci Ci się pod nogi jak z nią zerwiesz i się nie złamiesz. Tylko pamiętaj, że ta jej eksplozja uczuć będzie chwilowa i nie daj się na nią nabrać. Generalnie jak to wszyscy piszą na tym portalu: NEXT i nie patrz za siebie. Jeśli tego nie zrobisz gwarantuje Ci, że zmarnujesz swój czas. Nie baw się w pół środki tylko skończ to i się od niej odetnij.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

"ile dać jej czasu aż wyzna mi co do mnie czuje?"

" Dyskretnie wypytywalem ja o nasze igraszki i podobno wielkosciowo wszystko jest ok (o ile to prawda, że wielkość ma duże znaczenie)"

Twoja odpowiedź:

"Wydaje mi się, że jestem trochę cipowaty, zbyt wrażliwy, ale z tym również sobie nie radzę, więc jeśli macie jakieś rady to chętnie poczytam"

Zacznij od siebie, nie porządkowania jej. Nie możesz od niej wymagać uczucia, bo tak chcesz. Ile masz dać jej czasu, aż Ci wyzna co czuje? Pomyśl o co pytasz w ogóle.
Jak będziesz atrakcyjny dla niej to z pewnością powie, że fajny facet z Ciebie, ale za cholerę nie możesz tego od niej wymagać. Wyczuj luz tej relacji i nie wymagaj uczuć od kobiety! I pokaż jajka w końcu.

parapapa
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Brak

Dołączył: 2017-10-01
Punkty pomocy: 1

mowila mi to, mowila ze jej zalezy i ze jestem fajny gosc itp. Nie wiem czy to szczere wyznania... Troche nauczylem sie nie przjemowac tak bardzo jak robilem to na poczatku. Dlatego jestem w stanie tworzyc pewien dystans miedzy nami, ale nie wiem jak mam to teraz rozegrac.
1) moge zerwac i czekac az sama sie odezwie, ale raz juz to zrobilem i skrzywdzilem ja, wiec nie wydaje mi sie, ze to poskutkuje.
2) tkwic w tym i dzialac jakos od wewnatrz, ale nie wiem, czy jestem w stanie cos z tym zrobic... Probowac przeciez moge, poki mi daje to nic w zasadzie nie trace, poza tym dziwnym bolem moralnym.

Chyba wybiore opcje "2)" ale jak zauwaze, ze poprawy nie ma, a ona wciaz ma wyjebane, to jej to powiem. Po zachowaniu i odpowiedzi na takie pytanie chyba bede wiedzial co jej we lbie siedzi, nie?
Jezeli cos zle rozumuje to mnie poprawiacje, prosze.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Ale co chcesz kombinować? Kombinowaniem w związku, lizaniem dupy, i prezentami nic dobrego nie zrobisz.

Ty musisz od siebie zacząć, musisz mieć swoje własne życie i zdanie, musisz mieć coś prócz niej. Nie chce by to brzmiało jak kołczoswkie pierdolenie, ale inaczej nie wygrasz.
Jeśli chcesz ją rozkochać, musisz posiadać cechy faceta, chore rozkminy a propos Twojej transformacji zostaw jej. Ona ma być częścią Twojego życia, nie jego celem, bo i ja i Ty jesteśmy na to za młodzi.
Ty masz mieć jaja, wypytywanie czy nie masz przypadkiem za małego penisa(nawet dyskretnie) Laughing out loud sobie odpuść.

MCRobson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: syberia

Dołączył: 2013-09-18
Punkty pomocy: 181

Pokaż jej że masz wybór, Ty masz być sprite a ona pragnienie.
Ładne księżniczki dlatego czują się ksieżniczkami bo wiedzą że w każdej chwili mogą mieć jakiegoś nowego wystarczy że dadzą mu znak a on już jest.

Pokonaj ją jej własną bronią.

“Życie to to, co się wydarza, gdy jesteś zajęty robieniem innych planów.”