Serwus.
Miałem ostatnio klientkę. Dowiedziałem się, że ma 20 lat, ja 27. Ładna, fajne ciałko, nieco wstydliwa, sympatyczna i sprawiała wrażenie, że nieco wyprzedza swoje pokolenie o kilka dobrych lat. Ja zachowywałem się normalnie, bo byłem w pracy, ale gadka szmatka poszła. Uśmiechy, wypytywanie mnie o różne rzeczy, mowa ciała wskazująca, że jest mocno zainteresowana, ciągłe zerkanie na mnie, a jak się żegnaliśmy, to widziałem, że jest w mocnym szoku, że nie biorę kontaktu (jednak różnica wieku mnie zblokowała, żeby to pociągnąć dalej). Spędziliśmy razem z 4h, bez szczegółów, pracę mam windującą mnie na wysoki status społeczny i atrakcyjny dla dziewczyn. Na koniec powiedziała, ze bardzo miło spędziła czas.
Jeszcze w ten sam dzień oglądała moja instastories, a po kilku godzinach zaobserwowała profil. Ja po 2 dniach napisałem w jednej, randomowej sprawie, związanej z moja praca.
No i gadka szmatka.
Raz napisała, że miło spędziła czas, raz, że miło rozmawiało się na żywo.
Napisałem wiec:
„możemy się złapać jeszcze kiedyś na papierosa jednego lub dwa, jak będziesz miała ochotę”
Ona: „całkiem przekonujące” (już tutaj zauważyłem zmianę podejścia)
Napisałem: „oj, ale ja do niczego nie zamierzam Cię przekonywać ;)”
Ona: „jej, ale ja wcale nie powiedziałam, ze się spotkamy ;)”
Mówię chuj, odbijam.
Napisałem: „no cóż, czeka mnie kilka nieprzespanych nocy w takim razie ;)” [IRONIA/SARKAZM JAK COS]
Ona: „ no skoro Cię to tak smuci, to myśle, ze mogę Ci dać jakaś szanse”
Tego już nie odbiłem, bo zlalem temat i już nic nie odpisałem, popierdoliem . Mogłem odbić, bo prawdopodobnie to zwykły ST, ale uznałem, ze to jak na żywo się zachowywała w stosunku do mnie, a to jak zachowuje się na socialach, trochę się kłóci z moim wewnętrznym ja.
Coś zrobiłem zle, czy jak? Chodzi głównie o ta diametralna zmianę podejścia do mojej osoby i jej zachowanie. Całej rozmowy nie będę wklejal z wiadomych przyczyn. Przecież ani nie byłem nachalny czy napalony, rzuciłem tylko luźna propozycje ze względu na to, ze widziałem bardzo duże zainteresowanie na żywo.
Pozdro i czekam na sowa krytyki
Za mało działania, za dużo analizowania i wpadłeś bo rozegrała Cię jak małe dziecko. Gdyby tak nie było, nie zakładałbyś tematu. To, że masz atrakcyjny zawód nie znaczy że nie będą laski Ci ST robić. Nie analizuj tyle bo podejrzewam wymyślasz rzeczy które nie maja miejsca. Laska najwidoczniej się z Tobą droczyła ale Pan z takim statusem, No jakże laski powinny pokłony bić i do pały klękać bez zastanowienia.
Zbyt krytycznie mnie oceniasz, ale do reszty pewnie masz racje
Amator w chuj
Prosiłeś o krytykę. Zadzwoń i powiedz coś w stylu, że wykorzystasz szanse i czy pasuje jej wtedy i wtedy. Jak się zgodzi prosta sprawa, jak nie i nie zaproponuje alternatywy to też wiesz na czym stoisz. Nikt Ci na złość nie chce robić krytycyzmem, ale dosadnie Ci to mówię byś wyluzował i nie nadinterpretował znów jakichś wiadomości.
Nie wiem o chuj tu chodzi, bo czekalem an jakis rozwoj sytuacji. Bierzesz numer, dzwonisz I umawiasz sie na spacer A ty wymyslasz jakies fajki. I nie pisz z nia bo ewidentnie nie umiesz, tylko sobie szkodzisz.
Rozumiem, dzięki
Amator w chuj
podrywaj.org/blog/jak_pisac_smsy_i_wiadomosci_do_dziewczy
Wpisz w gogle jak pisac sms z dziewczynami dopisz podrywaj albo uwodzenie I przytul pare wskazowek bo pisanie jest fajne ale tylko wtedy jak sie je rozumie
Nie widzę tu niczego złego. Rozmowa może i trochę na jej korzyść, ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś ty w niedalekiej przyszłości odpisał jej w podobnym tonie. Tak jak kolega myr napisał wyżej, napisz, że wykorzystujesz w takim razie szansę, którą ona ci łaskawie dała i tyle. A karuzela kręci się dalej.
Dzięki
Amator w chuj
nawet masz w podstawach jak odpisac na taki test: widac że chyba dawno ich nie przeczytałes wiec polecam je przeczytać i to nie jeden raz cytuje:
"Często kobiety robią taki test facetom. Możliwe że wiele razy go oblałeś.
Pytają się: Tak bardzo chcesz się ze mną spotkać? Co Cię tak we mnie urzekło? Większość facetów kombinowało by wymyślić cechy które niby Cię urzekły.
A ja na to odpowiadam- tak – chce się z Tobą spotkać, bo chce właśnie sprawdzić czy masz w sobie coś co potrafi mnie urzec. Rokujesz nadzieje na interesującą kobietę.
Stawianie jej wyzwań jest świetne. One robią nam to samo- dlaczego my nie mielibyśmy im tego robić"
mówiąc panna, że chce ci da szanse pokazuje w ten sposób że masz sie o nia starać i w ten sposób obniża Twoją wartość. Oczywiście droczy się tez z Tobą.
trzeba było odpisać :
spokojnie nie schlebiaj tak sobie ledwo się znamy, fajnie się nam rozmawiało, dlatego chce się z Tobą spotkać, bo chce właśnie sprawdzić czy masz w sobie coś co potrafi mnie urzec. Rokujesz nadzieje na interesującą kobietę.
Kwalifikujesz w drugą stronę.
No i tak jak sequel87 napisał, widac że lepiej Ci idzie na zywo to po co kombinowac, bierzesz telefon umawiuasz spotkanie spacer itp będzie zainteresowana to sie spotka z Tobą.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
"Ona: „całkiem przekonujące” (już tutaj zauważyłem zmianę podejścia)"
zinterpretowałeś to jako zmiane podejscia/brak zainteresowania/ ST? Dobrze rozumiem?
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Ciakawe czemu bo ja tam nic nie widze.
Niech zaprosi ją i albo przychodzi albo nie ... wtedy mu sie wyjaśni
no wlasnie. Dla mnie wyglada na po prostu srednio zrozumiale słowami, ale jednak zainteresowanie lub flirt dziewczyny (IOI) podczas gdy on dowala swoim srednio glupim tekstem, czym ją nieco gasi, ale pilka jest w grze caly czas i spokojnie mozna sie umawiac. Tymczasem pada pytanie "co poszlo nie tak".
Najpewniej interpretacja poszla nie tak.
a pozniej jeszcze tekst z dupy:
"Mówię chuj, odbijam.
Napisałem: „no cóż, czeka mnie kilka nieprzespanych nocy w takim razie ;)” [IRONIA/SARKAZM JAK COS]
Ona: „ no skoro Cię to tak smuci, to myśle, ze mogę Ci dać jakaś szanse”"
PO kiego grzyba ta ironia i sarkazm? To zwykle EGO mezczyzny, ktore strzela Ci w stope. To sa te zbedne elementy rozmowy, ktore tylko psuja wibracje.
Faceci fiksują się na "walce ram" albo "nie bedzie mi suka mowila co mam robic bo taki ze mnie alfa". Ale to nie jest uwodzicielskie.
Wystarczyloby "no i fajnie" czy "ok" i się umówić, dograc detale spotkania. Kropka.
A najlepiej bylo na poczatku chocby "Tak, jestem bardzo przekonujący :)" zintepretowac pozytywnie jej slowa, dopasowac do nich i ustalic detale spotkania.
HAPPY END
ale w podrywie nie moze byc latwo, trzeba sobie nakombinowac (zart)
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
nie ma idealnego podrywu, zawsze emocje robią swoje i się popełnia jakieś błędy. Ważne też żeby umiejętnie umieć wyjść z opresji.
Zresztą jak się patrzy z boku to zawsze wszsytko łatwo sie wydaje Takie strony i poradniki sa po to żeby sobie je uświadomić i fajnie.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Rzeczywiście, może źle doczytałem jej intencje, sfiksowalem się jej mega pozytywnym zachowaniem w realu, a położyłem się na pisaniu w necie.
Teraz się już totalnie zblokowałem, nauczka na przyszłość
Amator w chuj
A tak w ogóle się w końcu umówiłes ?
To co sequel napisał , po co jakieś fajki wymyślasz ? Umawiasz się na spotkanie , spacer . Ona głupia nie jest a przez takie zapytanie o fajki czuje od ciebie niepewność
ST źle odbiłeś, zamiast olać, to pokazałeś ramę gościa, który bierze takie rzeczy do siebie. Sam wymroziłeś rozmowę, zamiast skalibrować w odpowiednim momencie. Próbuj dalej, co ci szkodzi.
A zachowanie w internecie to zagadka ludzkości, dlatego rozmowę przez internet najlepiej maksymalnie skrócić, bo nie ma to nawet sensu i wiele 'zachowań' można źle interpretować, wystarczy postawić kropkę w złym miejscu i ktoś to zinterpretuje jako kropkę nienawiści.
~
Zawalczyłem i napisałem.
Swoją drogą - dygresja.
Laska wklejona w smartfon była, przez prawie 4h w mojej obecności. Gdy się zgadalismy na socialach, wiadomości zwrotne mam po 4-6h, a nawet i znacznie więcej się zdażyło.
Przypomnę, ze na moje oko dziewczyna była na żywo mocno zainteresowana i zdezorientowana, gdy nie wziąłem od niej kontaktu na pożegnanie.
Pytanie od początkującego. Pamiętajcie
Zaprzątać sobie tym głowę czy wyjebane?
Amator w chuj
Mialem taka studentke kosmetologii ktora odpisywala co 10h kiedys. Stwierdzila ze ona by piwa nikomu nie postawila bo jej 8 zl szkoda xd
Pomimo odpisywania co 10h umowilem sie na spotkanie w 4rech woadomosciach.
Przyszla nawet na 2 pierwsze spotkania ale to nie wrozy nic dobrego skoro tak odpisuje. Koniec koncow pozniej zaczela odmawiac spotkania bo sie dowiedziala 1. Ze spotykam sie z innymi, zobaczyla mnie na miescie a 2. I tak na 2gim spotkaniu spierdoliła obracajac twarz przy pocałunku i siadlo w policzek
Takie to cyrki byly.
No chyba ze serio ma jakas prace ktora wymaga tego ze nie ma tel przy sb.
Reasumujac probój, ale o tym nie mysl Rozumiesz?
Rozumiem, dzięki.
Wczoraj napisałem po 19, do teraz zero odpowiedzi. Choć ja odpisałem po 4 dniach. Co prawda jej instagram jest martwy, nic tam nie wrzuca i jest nieaktywna tam, to i tak przeczuwam zlewkę
Amator w chuj
Jakby mi facet odpisał po 4 dniach to bym już mu nic nie odp
albo udaje niedostępną, albo po prostu nie jest Tobą aż tak zainteresowana. Nie rozumiem do konca wpisu byłeś z nią na randce i była wpatrzona w smartfon zamiast z Tobą rozmawiać ?
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Nie przeczytałeś pierwszego wpisu dokładnie
Amator w chuj
Przy odpisywaniu dziewczyny stosują dokładnie tą samą taktykę co my
Czyli mówisz, ze teraz 4 dni będzie odpisywać? Haha ;D
Nie no, od wczoraj od 19 nie odpisała, wiec pewnie zlewa
Amator w chuj
Ok, odpisała, ze to było aktualne w sobotę
Amator w chuj
jak jej nie odpisywałes kilka dni sam to co sie dziwisz. To olała Cie i już traktuje z rezerwą. Trzeba kuć żelazo póki gorące.
Napisz, że byłes mocno zajęty, że fajnie by było Ciebie poznać, bo miło Ci sie rozmawiało. Chciałbyś się spotkac i sa też inne soboty. Podaj dwa terminy np sobote i pon. Zobaczysz co odpisze. Jak napisze, że nieaktualne to dajesz sobie spokój i masz doświadczenie.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Czy ja wiem... Chyba nie do końca mogę się zgodzić z ta 0/1 teoria
Amator w chuj
Cóż za bez jajeczna odpowiedź. Zero jedynkowa....
Zabawny bądź chociaż jeśli ona odpisała że "była ważna w sobotę" to teksty bez zabarwienia zabawy nie przejdą.
Ja dałbym coś w stylu "na fajne rzeczy warto poczekać... Więc sroda czy piątek pasuje?".
Bez pieskowania, tłumaczenia, czysty przekaz, twój jest dobry dla piętnastolatka według mnie.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
spoko Twoja odpowiedz lepsza, zabawniejsza bardziej na luzie
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.