Witam,troszkę mnie tu już nie było.Zapewne kilka osób pamięta mój ostatni post w którym opisywałem jak moja dziewczyna spotkała się z innym itp itd(zostałem zjechany tutaj do suchej nitki za swoje zachowanie).No więc w końcu dotarło do mnie co i jak każdy mi radził żebym dążył do seksu bo to najlepsze spoiwo związku itp itd przestalem wgl prawie okazywac zazdrosc i o dziwo poskutkowało jak najbardziej,wszystko jest okej miedzy nami lecz problem z tym gosciem nie zniknal.Od tamtego czasu spotkała sie z nim raz(z tego co wiem) i wyszli na taki niby kolezenski wypad.Chociaz jak juz mowilem wszystko jest miedzy nami okej to jednak ciagle nie daje mi spokoju to ze ona z nim pisze bo gosciu ewidentnie proboje cos ugrac(raz przyszedl wyciagnac ją na spacer ale odmowila,dowiedzialem sie z wiarygodnego zrodla).Nie chce robic juz jakis scen ze niby jestem w jakis iluzjach romantycznych itp itd tylko chce wiedziec jak zrobic tak zeby ona nie chciala z tym gosciem nigdzie ewentualnie wychodzic?I jak sobie wgl z nim poradzic bo gdyby to ode mnie zalezalo to juz dawno bym go przepedzil jednak zabronila mi tego poniewaz rzekomo narobilbym jej wstydu.Co o tym wszystkim sądzicie?Tylko spokojnie i bez nerwów bez żadnych docinek.Z góry dzięki za odpowiedzi
jak ona sama się go nie pozbędzie to Ty mozesz jedno wielkie gówno
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Gościu doskonale wie że ona kogoś ma a mimo tego wpieprza się między niedomknięte drzwi,nie znosze takiego typu ludzi,po co psuć komuś coś na co długo pracował?Odbijanie komuś dziewczyny to skurwysyństwo i takiemu powinno się porządnie do dupy nakopać
No to zrób to co się powinno zrobić ;p
Już dawno bym to zrobił gdyby nie to że ona takich rzeczy nie toleruje
No i żadna normalna nie będzie tego tolerować. Bo twoja laska to wolny człowiek i ma prawo spotykać się z kim chce i pisać z kim chce, a ty masz prawo być o to wkurzony. Ja cię panie nie rozumiem, mnie zawsze kręciło spotykanie się z laskami do których zarywało mnóstwo kolesi, ta satysfakcja że to ja jestem na pierwszym miejscu.
Byl seks? jak Cie dobrze poczuje w srodku to zapomni o innych kolesiach, bo poki co to jestes w relacji tylko kilka centymetrow wyzej od tego kolesia
"Wszyscy muszą być kimś, mi wystarcza być sobą"