Witam, macie jakieś pomysły na randki w czasie pandemii?
Chodzi mi tu o początki znajomości, kiedy jeszcze dziewczyna nie będzie chciała pewnie wpaść do mnie na chatę.
Niestety problem jest taki, że to mała miescina i naprawdę nie ma co robić, a w obecnej sytuacji kiedy wszystko jest pozamykane to już w ogóle.
Widujemy się popołudniami a że jest szybko ciemno to zwiedzanie odpada.
Na pierwsze spotkanie wybieram zawsze spacer + kawa. Ale co dalej ? Jakieś pomysły?
Pełna zgoda.
Tylko gdzie teraz kawa? Wszystko pozamykane.
U mnie niestety spacery odpadają, wchodzi w grę tylko ONS, ewentualnie powtarzalny, więc trzeba wyłożyć wszystko bardzo konkretnie, bardzo szybko. Półkownikowe w marketach niestety są poubierane w mundurowe polary i trudno ocenić co jest pod.
Rozglądam się po drogerio/aptekach, ale jest bieda z miejscem gdzie można zagadać i wyhaczyć jakąś laseczkę.
Macie może pomysły na inne miejsca?
Do autora.
1. W jakim celu planujesz się z nią spotykać ?
2. Masz zadupie, więc niebo dobrze widać. Koc, termos z kawą w łapę, na pole i popisz się tym co wiesz na temat gwiazd. (Możesz dopiero się tego nauczyć) ważne przedewszystkim jak opowiadasz. I lecisz z tematem.
Zimno ? Zaproponuj jej gorące kakao u siebie, akurat tak się składa że jesteś mistrzem w robieniu kakaoo! Kominek, świece, wino, sex. Kreatywność!
Kobiety nie kochają dobrnostek - bzdura. Spraw by poczuła się dobrze przy Tobie a nie będzie problemu by poszla do Ciebie.
Gra słów, dotyk i wiele wiele innych z tego forum, podstawy... I nie tylko.
@Pekin
A i właśnie.
> masz trzydzieści lat, zakładam, że dziewczyna jest w podobnym wieku - tak
> spotykacie się już jakiś czas ("Widujemy się popołudniami")
Widzieliśmy się raz, dzis drugi, to spotkanie z Tindera ale w międzyczasie spotykam się z innymi i po prostu nie zawsze na drugiej randce dziewczyna będzie skłonna wpaść do mnie na chatę. Tak więc pytałem o możliwości, może ktoś jest w podobnej sytuacji.
To że ważne są emocje i budowanie atmosfery to wiem, jednak zawsze dobrze mieć jakieś opcje na spędzenie czasu. A obecnie z tym kiepsko, w dodatku pizdzi więc wszelkie opcje plenerowe są dobre na chwilę.
Tak czy inaczej działam dalej.
Dzieki
Przejażdżka autem, spacer, ścianka wspinaczkowa, dach wieżowca, lubię tez dodać do tego jakiś szczegół np. Wyciągnąć banana albo zrobić sztuczkę ze znikająca chusteczką xD w ostatnich tygodniach tak wyglądają moje randki + oczywiście w mieszkaniu, sam się zdziwiłem jak łatwo dziewczyny na 1 i 2 spotkaniu zgadzają się na kolacje czy herbatkę
Pierwsze spotkanie - spacer, kawa, a potem domknięcie. Nie rozumiem na co czekasz. Jak po dwóch spotkaniach nic nie ma, to lepiej sobie odpuścić, zostaniesz jej przyjaciółką po prostu. W czasach lockdownu najlepiej parki i lasy, bo nie każą szmaty nosić, ale i tak najlepiej staraj się ustawić tak, żeby jak najszybciej przenieść się w 4-ściany.
~