Czesc,
Panowie napisała do mnie była w 90% procentach mam na nią wyjebane, ale po prostu mnie ciekawi kwestia tego co chciala ugrac ta wiadomoscia
Ona: Hejo, powiesz mi jakiej firmy ten e papieros był i np model?
Ona: Bo mam w samochodzie a muszę koledze wysłać bo mi zbil
I najbardziej mnie rozwaliło drugie zdanie, a dokładnie "musze KOLEDZE wysłac bo mi ZBIŁ" ???
Był to w rodzaju jakis shit test ? jesli tak to co mysliscie ze chciała ugrac ?
Podchodze do tego zdarzenia czysto psychologicznie i traktuje jako lekcje na przyszłosc w rozpoznawaniu takich przypadków.
PS. oczywiście olałem jej wiadomość
A czy warto w ogóle w to wnikać? Myślę, że nie. Jeśli znasz się na e papierosach to zapytała się Ciebie. Możesz jej odpowiedzieć jak normalny znajomy i tyle.
Jeśli jednak zacznie brnąć po twojej pomocy w głupie tematy to tutaj pozwolę sobie zacytować odpowiedź Saverius'a
"Jest jeden chory i popierdolony cel, dlaczego kobiety kontaktują się z byłymi facetami i pytają "co u nich". Chcą wiedzieć, czy "dobrze wyszło". Chcą się usprawiedliwić i wyjaśnić sobie, czy rozstanie wyszło jej na dobre. One robią to tylko po to. Chcą wiedzieć, czy nadal masz fajną pracę/hobby/relacje z kobietami. Jeśli w ich ocenie wychodzisz na ciotę, to myślą sobie "dobrze zrobiłam", jeśli wychodzisz na fajnego gościa, to wtedy mogą zaczynać się zastanawiać czy dobrze zrobiły"
Pamiętaj, że nie ważne jaki jest to przypadek jeśli nie traktujesz tego z odpowiednim dystansem i pojawiają się w Tobie jakieś emocje to najlepiej nie odpowiadaj wcale, bo niepotrzebnie zrobisz sobie kocioł w głowie.
Ti ti niedobry olewaczu Ty!
To Ci przetłumaczę na polski
Zapewne kolega rozwalił jej e faje, ustala z nim teraz szczegóły jaki ma odkupić, a że jest tak leniwa i robi to pewnie z kanapy przy telefoniku i nie chcę jej się ruszyć dupę do samochodu i sprawdzić model to pomyślała, że zapyta byłego jamnika ;d
Oto i Twój shit test
Stary Wąż
Slepy nie jestes to i widzisz ze probuje w Tobie zazdrosc wywolac. Inaczej by nie bylo wzmainki o koledze i innych pierdoletach. Chcesz to grzecznie odpowiadasz i tyle. Nie chcesz to nie odpowiadasz i olewasz zbedny temat.
CZYTANIE I BIEGANIE
Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...
"oddany facet, nie zakochany głupiec"
Napisz jej że nie pamiętasz, ale spytasz dziewczyny bo miała takiego samego
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
W 90% procentach, mówisz? Oczy chyba xd