Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Smutne życie bez kobiety

17 posts / 0 new
Ostatni
Zyzz
Portret użytkownika Zyzz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Beverly Hills

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 117
Smutne życie bez kobiety

Kilka razy czytałem tutaj słowa "kobieta ma byc tylko dodatkiem, jeśli czujesz się źle bez kobiety, to jesteś słaby" itp. Dla mnie akurat, jeśli już kogoś poznam, dziewczyna staje się kimś więcej niż tylko dodatkiem w życiu. Nie ma przecież sensu aby ludzie sobie wpajali takie rozumowanie jeśli to kłóci się z ich sumieniem, wtedy tylko stają się niespójni. Ja np. bardzo przywiązuję się do kobiet, z którymi "jest coś na rzeczy", i wiem że tak już pewnie będzie, bo nie potrafię ot tak zmienic swojego "głosu serca" że tak powiem. Może mam tak dlatego że jestem sam, może dlatego że na swojej drodze spotykam mało kobiet z którymi udaje się osiągnąc coś więcej, a może dlatego że taki już jestem, trochę zbyt wrażliwy z natury. Niby można miec pasję, hobby, robic wiele rzeczy, miec wypełniony czas, ale jest taka pora że te dobijające myśli przychodzą mimo wszystko i tęskni się za czymś. Co sądzicie o moim myśleniu ? Czy moja postawa jest z góry skazana na porażkę ? Jak to u Was wygląda, bo dla mnie życie bez kobiety, a pełne różnych sukcesów nie miałoby sensu na dzień dzisiejszy, bo dalej czułbym tą wewnętrzną pustkę.

kml700
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2012-10-14
Punkty pomocy: 52

Jeśli sam nie jesteś szczęśliwy to z kobietą będzie tak samo .
Z twoimi przekonaniami będzie wyglądało to tak :
Poznasz dziewczynę potem szybko się zakochasz oraz zaczniesz "piaskować "
co na dłuższą metę nie wróży nic dobrego .
Moja rada jest taka :
zacznij poznawać większą ilość kobiet , przecież to nie ufo ?
I zastanów się
Czemu miałbyś być sam nieszczęśliwy ? No czemu ?

Zyzz
Portret użytkownika Zyzz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Beverly Hills

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 117

Bo nie lubię samotności, może zbyt uczuciowy jestem.

Kołboj
Portret użytkownika Kołboj
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2013-01-19
Punkty pomocy: 419

No to zacznij działać z kobietami. Rób tak, ze będą się o ciebie zabijać. Co za problem?

Tylko nie ma nic za darmo, jak zmienisz myślenie kobiety się nagle pojawią.

DO DZIEŁA! Smile

Zyzz
Portret użytkownika Zyzz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Beverly Hills

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 117

Nie, raczej tylko do tych z którymi mam dobry kontakt i jest nadzieja na coś więcej niż tylko znajomosc.

EasyRider
Nieobecny
Wiek: 007
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-11-12
Punkty pomocy: 274

'Dziewczyna ma być dodatkiem w życiu' - Stary, jeśli nie masz dupci, masz mieć tak ciekawe życie by nie bujać w obłokach i nie marzyć o każdej poznanej fruzi...Natomiast jeśli masz taką, to staraj się zajmować pasjami i rozwojem, by być w jej oczach atrakcyjnym i by nie spuściła Cię w kiblu. Takie są zasady. Nie chodzi o to, że masz traktować ją podmiotowo i mieć na nią wyjebane, musi być dla Ciebie ważna skoro wchodzisz z nią w relacje, ale nie możesz stawiać jej na piedestale.

Zyzz
Portret użytkownika Zyzz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Beverly Hills

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 117

Nawet jak będę miał pasję, hobby, to i tak przyjdzie taka chwila kiedy będę siedział w ciszy i znów zacznę myślec... A co do ciekawego życia, nie wszyscy mają tyle perspektyw, co innego jakbym mieszkał np. w Krakowie.

DarkDude
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Stolica KaDAlońskiej krainy

Dołączył: 2012-07-01
Punkty pomocy: 20

Według mnie to wygląda tak, dajesz się przygnieść presji społecznej na to, że każdy musi mieć swoją "drugą połówkę" (choćby to miało być 0,7l Smile ) i to jest mega wk*rwiające, problem jest taki, że tego typu wzorzec jest powielany przez media, internet, filmy itd. więc chcąc nie chcąc coś z tego przekazu zostaje w Twojej podświadomości, która od czasu do czasu przypomina o sobie podsuwając myśli typu "k*rwa każdy kogoś ma tylko ja nie, co zemną jest nie tak?!". Odpowiedź na to pytanie jest prosta... NIC! Od jakiegoś czasu mam wątpliwy zaszczyt pracować na wsi przy zbiorze borówki, jest to teoretycznie raj 90% kobiet z czego połowa to potencjalne tergety, jednak jako, że z natury jestem przeraźliwie nieśmiały i wolę słuchać/obserwować zachowania innych, stwierdzam, że te nieliczne pary jakie tam pracują to czysta relacja na zasadzie społecznej presji na posiadanie kogoś, reszta kobiet, które zaczynają miedzy sobą rozmawiać nt. związków, ma obraz chłopaka jako księcia w czarnym BMW mieszkającego w willi oraz życia bez żadnych stresów i zmian... jest to tak absurdalne, że aż mnie przysłowiowa krew zalewa jak to słyszę (oczywiście można tutaj też mówić, że na wsi myślenie jest trochę inne niż w miastach), ale no k*rwa niektóre rzeczy są nie zmienne, jeśli panienki mają takie obrazy w głowie to nie ma się co dziwić, że gdy przychodzi do "stworzenia czegoś" z przeciętnym mężczyzną wszystko po niedługim czasie rozwala się, bo ich system wyrzuca error pod tytułem "to nie tak miało być...", także moim zdaniem nie spinaj tak pośladów, rób swoje, rozwijaj się coraz bardziej i wbij sobie do głowy, że to co jest na stronie to tylko pewne sugestie, których możesz posłuchać i będzie ci nieco łatwiej, ale i tak musisz je dobrać pod siebie, a cała reszta przyjdzie z czasem Smile

"Ci, którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."

Charlie P.
Portret użytkownika Charlie P.
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2013-02-07
Punkty pomocy: 81

Myślę, że każdy kto ma podobny problem powinien sobie ten wpis wydrukować. Il Faraone wyczerpał temat.

Perry
Portret użytkownika Perry
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdynia

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 862

Jeszcze będziesz srał związkami ;p

Nigdy nie rań SIEBIE! Podrywaj tylko takie które NAPRAWDĘ ci się podobają