Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sobota. i co dalej?

17 posts / 0 new
Ostatni
booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13
Sobota. i co dalej?

Witam. Wlaśnie wstałem po ciężkim tygodniu zapierniczania z myślą, że dzisiaj najprawdopodobniej sie napierdziele %%%. Wydaje się to być mega banalne z tym, że zaczynam wybiegać nieco do przodu bo zdaję sobie sprawę, że coś trzeba zmienić, bo jutro przyjdzie kac i bardziej mam na myśli ten kac moralny, powrót do rzeczywistości, wiecie co tak naprawde to chyba tylko te sobotnie imprezy trzymają mnie w granicach normalności. Może dlatego nie umiem z tego zrezygnowac mimo tego że wiem ze bedzie kac i jeden i drugi. Kolo fortuny tak dziwnie się kręci. Trzeba to zmienić, trzeba się rozejrzeć za jakimiś dziewczynami, a może dzisiaj się uda nawiązać ciekawą znajomość i to będzie milowym krokiem do przodu dla mnie. Szczerze to muszę przyznać, że jestem cholernym leniem, mimo że wiem ,że stać mnie na wiele. Macie jakieś pomysły na to jak najlepiej się motywować do działania , nie chodzi mi o działanie krótkotrwale, a jakby to ująć na stałe. 180 stopni muszę zmienić swoje życie bo czuje że się marnuję, skoro tak czuję to coś w tym jest,nie jestem dumny ze swojej egzystencji, a chciałbym być. Podsumuję, że , moje życie wygląda tak mniej więcej tak; dni wolne - spanie do okolo 9-10, granie w fife 14 na ps3 przez pól, tv, czasami jakaś ksiązka, której nigdy nie mogę skończyć, jedzenie,podrywaj.org i to by praktycznie bylo tyle. Sobota to w sumie wiele się nie róznni z tym ze dochodzi nocny melanż z paczką i jedyny kontakt z dziewczynami( w sensie nardziej związanym z podrywaniem) w pracy i szkole to stosunki tylko czysto koleżeńskie. Niedziela opiera sie przewaznie na spaniu do późnych godzin popołudniowych i praktycznie zerowym działaniem.Dodam , że studiuję zaocznie więc często i gęsto poprostu nie chodzę na uczelnie bo szkoda mi tej wolnej soboty, jutro zresztą też tak będzie,a jak chodzę to albo na wspomnianym kacu, albo po rezygnacji z sobotniej imprezy. Jezeli chodzi o dni pracujące a pracuje na zmianh wygląda to w ten sposób, że wyjeżdzam z domu o 4:50 ( tak rano) a wracam okolo pólnocy 15 godz w pracy plus dojazd, więc tu raczej nie mam pola do dzialania. Macie jakieś pomysły, rady na to,żeby mi się zaczeło chcieć dzialać zarówno jeśli chodzi o kobiety jak i samorozwój, ogólnie żeby życie nabrało głębszego sensu?
P.s Sory za taki długi wpis, ale jeśli komuś zechciało się przeczytać, to niech wie, że chodziło mi też w pewien sposób o takie zrzucenie z siebie ciężaru. Nie jestem również jakimś desperatem, tylko chciałbym zmienić coś w swoim życiu, nadać sens, a to chyba już jest mały pozytyw. Pozdrawiam Smile

Ktoś

Cir1991
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 1

15 godzin w pracy tez by mi sie nie chciało nic innego robić jak siedzieć wywalony w fotelu i odpoczywać w te dni wolne

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

No wlaśnie, ale praca nie jest cięzka i po takim dniu mam wolne więc tragedni nie ma, hajs dobry bo jak na mój wiem 21 lat 4-5 k to nie najgorzej. Mimo wszystko czy macie jakieś rady żeby mi się bardziej chcialo w te wolne dni... np dzisiaj mi się chce dzialac mimo ze wczoraj bylem w pracy,ale zdaję sobie sprawę że nie będzie go wieczny stan

Ktoś

DinQu
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Sucha Beskidzka

Dołączył: 2012-07-23
Punkty pomocy: 29

Idz do klubu. Nie pij za duzo. Za to rob jak najwievej podejsc. Moze akurat spodoba ci sie ktoras bardziej i na odwrot. Lepiej jest cos rlbic jak stac w miejscu. Jesli brakuje ci milosci i seksu to zrob tak jak radze Smile

Żyj tak, jakby jutra miało nie być

Cir1991
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 1

Recepty na lenistwo nie ma, to Ty sam musisz czegoś chcieć a nie na sile próbować coś zmienić, co z tego ze ktoś Cię np wyciągnie na siłownie skoro Ty na nią pójdziesz z przymusu i nie bedziesz czerpać z tego żadnej przyjemności, rób rzeczy które takowa przyjemność Ci dają i ciesz sie z tego, co do kobiet, nie nastawiają sie na poznanie jakieś po prostu idź sie dobrze bawić w weekend, a w końcu jakaś pojawi sie na horyzoncie wtedy bedziesz miał szanse zadziałać i nie zastanawiaj sie tylko podchodz ciesz sie tym ze możesz poznac kogoś nowego jeżeli od Ciebie będzie bić pozytywne nastawienie ona tez je przejmie Smile

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Jeżeli chodzi o kluby to sobie radzę, zawsze kogoś poznaje nie skromnie przyznam że uchodzę za dobrego tańcerza same dziewczyny mi to mówią z tym że później brak mi nastawienia , pewności czy warto, czh dziewczyna ładna czy nie, takie wymówki. Na to potrzebuję recepty, akurat ćwiczyć lubię, mam taką prowizoryczną siłownie w domu, czy dzięki codziennym ćwiczeniom można zyskiwać dodatkowej energii...

Ktoś

Simi
Portret użytkownika Simi
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-20
Punkty pomocy: 81

Załamka.
Po skończeniu studiów tezmiałem mase wolnego, poczęsci czułem co Ty. Wszystko zminilem !!!
3x w tyg siłka
1x krav maga
Ucze sie jeszcze angielskiego aby moc w stopniu podstawowym umiec się porozumieć.
Nie mam czasu teraz na głupoty.
Rusz dupe, skoncz z wymówkami !!!!

Fresh_Man
Portret użytkownika Fresh_Man
Nieobecny
Wiek: 1995
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-11-07
Punkty pomocy: 586

Ja studia prowadzę, pracuję, ćwiczę, jestem największym leniem jakiego znam dosłownie nic mi się nie chce i jednak na DG i NG latam, dlatego bo wiem że muszę i że będzie warto. Jak coś ci się nie chce zadaj sobie trzy pytania "Jakie to da mi korzyści? czy czegoś się nauczę? Czy warto?" jeśli na wszystkie 3 pytania odpowiedź brzmiała tak to idziesz, bo wiesz że będziesz szczęśliwy potem z efektów twoich działań Smile

"pierdol to i rob swoje, a jak jestes nieszczesliwy to cos zmien.
ten ktory jest ciagle szczesliwy musi się często zmieniać." - skaut

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

-jakie to da mi korzyści?
-TAK!

sory, musiałem ;p

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Dzięki panowie za odpowiedzi, w końcu czas ruszyc dupe !!!

Ktoś

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Jacieeee:). Chlopie, jestes mlody, powinienes miec sto tysiecy pomyslow co zrobic w zyciu i najlepsze z nich realizowac.
Ja bym na Twoim miejscu sprzedal konsole, kupisz ja sobie jak przestaniesz marnowac czas i bedziesz potrafil z niej korzystac.
Tv to kolejne gowno ktore zabiera imarnuje czas. Zacznij czytac ksiazki, znajdz sobie pasje do ktorej bedziesz wracal w wolnych chwilach zeby sie zrelaksowac.
Przyloz sie do nauki i realizuj zalozenia ktore sobie obierzesz. Niewielkie, ale stale.
Naucz sie jakiegos jezyka obcego, przyda sie wszedzie.
I zmien podejscie do zycia.
Jak bedziesz silny i dobry w tym co robisz to panny same sie pojawia i beda zabiegac same o to zeby sie z Toba spotykac. Kobiety uwielbiaja silnych i niezaleznych mezczyzn, choc na chwile obecna to dopiero stajesz sie facetem. A czy nim bedziesz zalezy tylko od Ciebie.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Dzięki za wpis. Chodzi mi głowie jeszcze jedna sprawa, a mianowicie pochodze z małej wioski, mimo tego pracuje i ucze się w Wawie, czy myślicie, że mieszkając na wsi tak samo można zadbać o samorozwój? Czy jednak zdecydowanie polecacie przeprowadzke?

Ktoś

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Ja tez pochodze z malej wioski. Jak mialem nascie lat i szedlem do szkoly sredniej to mialem drugi wynik na 400 osob. Co kogo to obchodzi skad pochodzisz? Wazne kim jestes.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Dzięki za wpis. Chodzi mi głowie jeszcze jedna sprawa, a mianowicie pochodze z małej wioski, mimo tego pracuje i ucze się w Wawie, czy myślicie, że mieszkając na wsi tak samo można zadbać o samorozwój? Czy jednak zdecydowanie polecacie przeprowadzkę?

Ktoś

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Dodam, że poczułem bedąc w takiej spoleczności, że warto. Postaram sie dac relacje z dzisiejszej nocy, może coś się uda Wink

Ktoś

booloo21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: ok. Wrocławia

Dołączył: 2014-11-19
Punkty pomocy: 13

Odnośnie Soboty, tak jak wspominałem napisze kilka słów o przebiegu tej nocy. Jeżeli chodzi o imprezę to ogólnie cały czas miałem zaciesz , ogólnie zajebiście sie bawiłem, potańczyłem z kilkoma dziewczynami ( żadna mi nie odmówiła). Najwięcej czasu spędziłem z taką dalszą znajomą, zawsze mnie chwali, że dobrze tańczę, ale nic więcej nie było z Nią. W oko wpadła mi też szczupła blondyneczka, próbowałem z Nią coś więcej, taniec sie kleił, rozmowa też, ale po jakiś 15-30 min stwierdziła, że musi poszukać koleżanki, całus w policzek i już jej nie widziałem. Koniec imprezy to już coraz gorzej ze względu, że zgubiłem, lub co myślę bardziej prawdopodobne, zajeb....li mi porfel ze wszystkimi dokumentami. OCzywiście szukałem wszędzie , barman nawet u dj bylem żeby ogłosił, ale się nie znalazł. Niestety dosyć nerwowy jestem więc zaczeło mi odbijać, przede wszystkim %%% do 0. W Niedzielę jedyne co zrobiłem to zastrzegłem karty płatnicze, resztę dnia przespałem. Jak widzicie kolorowo nie jest, ale może dzięki nowym dokumentom, które jutro jadę wyrobić, narodzę się i nowy ja ten z którym byłbym szczęśliwy we własnej skórze. Dzisiaj postanowiłem, że zacznę naukę żonglerek, podszkolę angola i zacznę ćwiczyć, przynajmniej 3 razy w tygodniu(dokupię ławeczkę i obciążenie do mojej prowizorycznej siłowni), dokończe czytać Władcy pierścieni, bo zatrzymałem się gdzieś w połowie 2 tomu, myślę że jak na początek taki cele mi wystarczą , więc życzcie mi powodzenia.Pozdrawiam.

Ktoś