Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Spotkanie

14 posts / 0 new
Ostatni
Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68
Spotkanie

Co sądzicie o płaceniu za dziewczyne na przykład na 1, 2, 3 spotkaniu i powiedzmy, że ona rzuca taki pomysł, ale wcześniej też coś wspominaliśmy? Typu jakaś pizza i tak dalej

Czy raczej według Was powinno sie złożyć na to? Sam nie wiem jak kobiety to odbierają i mnie to zastanawia..

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Jak zapraszasz - placisz
Jak wspolny pomysl - spóła
Jak jestescie w zwiazku - losowo byle z rownowaga
Jak malzenstwo - zawsze kurwa on ,joke

Nie daj sie glowie ze cos musisz bo wypada pozdro

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

No i temat wyczerpany,amen

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Czyli chce sie nawpierdalać za darmo, a później nie bedzie wiedziała "czy to jest to"? Jedna bedzie czekała, aż jej cos kupisz bo uwaza, ze jej sie to nalezy, a drugiej bedzie glupio i dołoży ci się do rachunku.

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 583

Jak zbierasz ja Ty to zaplac tez Ty za nią ,jak siewczyna kumata i z tych normalnych to juz na 2 spotkaniu powinna przynajmniej sie sprzeciwic jak bedziesz chciał dalej to robic...

POZDRO Wink

Umbrella
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Wschòd

Dołączył: 2020-07-22
Punkty pomocy: 238

Nawet jeżeli to pierwsze spotkanie, zawsze proponuję, że zapłacę za siebie lub jeżeli kupujemy coś na wynos, że wspólnie zapłacimy rachunek. Najczęściej mężczyźni, z którymi się spotkałam, za pierwszym razem chcą sami uregulować rachunek - przy kolejnym spotkaniu już się na to nie zgadzam - płacę za siebie lub jedna osoba za jedzenie, druga np. za kino (grunt, żeby nikt finansowo nie poczuł się "poszkodowany").

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2631

Każda kobieta inna, mi bardzo się podobają kobiety, które nie pozwalają za siebie płacić. Bo pierdole mieć utrzymankę.

Są tacy, którzy swoją męskość liczą w banknotach.

Zależy od człowieka.

Ja z reguły płacę na pierwszej randce, ale obserwuję co ona robi, jak jest zero sprzeciwu, to mocno się zastanawiam, czy druga randka w ogóle się odbędzie.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

msbn
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: Zadupie

Dołączył: 2015-12-29
Punkty pomocy: 35

No tak a co jak kobieta sobie pomyśli "Ja z reguły płacę na pierwszej randce, ale obserwuję co on robi, jak jest sprzeciw, to mocno się zastanawiam, czy druga randka w ogóle się odbędzie." Smile hehehh

ja nie żartuję

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2631

Ja też nie żartuje.

Wtedy nalegam, że ja zapłacę, a ona może zapłacić na drugiej. Jak reakcja jest dobra, to mam motywację do numeru dwa.

Ja nie chcę by ktokolwiek brał to za regułę. Mi w kurwę nie pasuję laska która ciągnie mnie ma hajs. To jest NO GO dla mnie.

Ale ludzie są różni. Różne związki potrafią udźwignąć. JA TYLKO POKAZUJE SWÓJ PUNKT WIDZENIA.

Całuję

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Niektóre laski mają 5zł w portfelu i to cały ich życiowy dorobek. Ja normalnie stawiam, tak jak kumplowi. Czasem mówię, że nie mam problemu, aby postawić przyjaciołom (więc od razu wrzucasz ją w ramę przyjaciółki - ale w tym dobrym znaczeniu). Możesz też powiedzieć "dzisiaj ja stawiam, ale następnym razem to ty mnie zabierasz na pizzę". Ważne jest, żeby nie uruchomić ramy, że ROBISZ TO DLA NIEJ, albo wręcz przeciwnie, że liczysz każdy grosz i rozliczysz ją z każdej złotówki, a nawet będziesz liczył ile kawałków zjadła. To musi być w stylu "nie ma problemu", chyba, że to jakieś obiady liczone w ogromnych kwotach, ale to nie na 1,2 i 3 spotkaniu. Niektórzy mają regułę, że nie stawiają nic lasce zanim się z nią prześpią, ja nie mam z tym problemu.

~

msbn
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: Zadupie

Dołączył: 2015-12-29
Punkty pomocy: 35

A ja to bym nie chciała, żeby to chłopak płacił za mnie.
Fajnie jest się rewanżować, np. jeśli mi postawił piwo, to drugie ja
postawię w ramach kolejnego. I to jest spoko, bo nie ma niekomfortowej sytuacji.
Więc fajnie jak dziewczyna przy płaceniu coś powie w stylu "ok to ja kolejne stawiam" itp.

ja nie żartuję

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

wszystko fajnie, tylko zalezy na jaką laskę sie trafi. Ostatnio jak byłem na randce to panna nic nie powiedziała tylko poszedłem zapłacić za nas,(nie mam z tym problemów bo ją zapraszałem), a w trakcie rozmowy pytała sie jeszcze jakim autem jeżdze Laughing out loud

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

@msbn Tylko, że ty masz 28 lat, jak dobrze podałaś. Lynch raczej umawia się z laskami z innego range'a.
Licealistki, czy biedne studentki raczej nie są rozrzutne. Też pewnie wolałyby kupić same sobie, zamiast tego, żeby facet płacił... ale jak widzę kogoś, kto nie ma kasy... nieważne, czy to dziewczyna, czy znajomy, to nie mam problemu, żeby postawić i jest to poprawna rama. Mi znajomi czasem kupują drinki, czasem ja im... jest to normalne, tak działa przyjaźń.
Jak dziewczyna sama chce sobie kupić OK... nawet lepiej.
Najgorsze jak facet stoi z laską przy barze, a ona ma w portfelu ostatnie pieniądze i chce się z nim napić, ale ten przyssie się do zasady, że laskom nie stawia się drinków. To chamskie. Jeśli jesteście w komforcie jest coś takiego jak wzajemne uleganie i stawianie pizzy za jakieś śmieszne 30 zł nie powinno być problemem. Najważniejsze, żeby ona nawet nie zauważyła co się dzieje. Np. ostatnio gadałem ze znajomym i nagle pod moją ręką znalazły się dwa szoty. Nawet o tym nie myślałem, że to on zamówił. Zamówił, bo chciał, wszystko wyszło naturalnie, tak samo powinno wyglądać w relacji z kobietą. Inna kwestia, żeby nie robić z siebie chodzącego bankomatu. Raz na jakiś czas spoko, tym bardziej na day2, chyba, że takie działanie spowodowałoby utratę wartości w jej oczach, wtedy należy kombinować np. zapłacić przed przyjściem, albo coś.
Dobry motyw też zrobić pizzę razem!

~