nerwy i zbyt duze wkrętki?

Nerwy jak najbardziej mogą na okres wpływać, tymbardziej jak jest młoda. Użytkownik widzę 17 lat, partnerka pewnie w podobnym wieku, okres jak najbardziej może się spóźniać więc ją próbuj uspokajać... A jak dalej się będzie spóźniał, pozostaje test ciążowy.

Tak to jest jak się za ruchanie bierze przed 18... i akurat autora rozumiem, gumka - check, wyjęcie przed - check... Ale trzeba jebitnie uważać w tych sprawach, tymbardziej jak nie masz ani pracy, ani wykształcenia.

nieprawdopodobne, że podczas uprawiania seksu "chyba" wpadłeś, to chyba nie jest normalne?

a teraz na serio, słowem wstępu, zawsze musisz być gotowy na to, że zostaniesz ojcem, no nie ma innej opcji, z biologicznego punktu widzenia, głównym celem stosunku jest właśnie spłodzenie potomka więc ogólnie możesz sobie powiedzieć, że jesteś szczęściarzem hehehe, ale to już zależy od Ciebie jak to możesz przyjąć, szczerze Ci powiem, że mojej też się spóźniał o 5 dni chyba, i jak mi powiedziała, że jej się okres spóźnia (brała tabsy, więc kochaliśmy się bez gumy) to właśnie spojrzałem z tej perspektywy na to i naprawdę czułem lekką radość, to jest cud przecież, więc jakoś nie panikowałem. Potem się jednak okazało, że fałszywy alarm i poczułem ulgę jak i trochę jednak rozczarowany byłem

świadomość chłopie, a nic Cię nie ruszy!

Widzę, że jesteś mega zestresowany, dlatego mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie. Wiesz, mogło się zdarzyć przez przypadek że akurat w tym momencie jej okres zaliczył powiedzmy jednodniową obsuwę. Dziewczyna złapała od razu stresa, jeszcze Ty dojebałeś pewnie do pieca rozmawiając z nią i teraz ma nerwów jeszcze więcej. Jak pisali koledzy wyżej, stres wydaje się tu najbardziej prawdopodobnym winowajcą spóźnionego okresu, ale poczytasz troszkę na internecie, powodów mogą być setki.
Chociaż mam nadzieję, że wyjdzie na Twoje i na strachu się skończy.

Pozdro!

Dwa dni to nic.
Skończ pierdolic i sie nakręcać - sam przez to przechodziłem(pewnie jak każdy z nas tutaj) i wiem,że ciągle siedzi to w bani i jest cięzko ale jak sam pisałes - gumka+finisz "poza"

Łe tam stary u mnie jednej lasce raz sie 2,5 tygodnia spóźniał Nie sraj w gacie tylko poczekajcie i jak coś teścik i wszystko jasne.

Stary, bez paniki! Ja w swoim życiu już przeżywałem dłuższe spóźnienia u mojej byłej kobiety. Tydzień, półtora, dwa tygodnia - to wszystko w ciągu dwurocznego związku, gdzie przez cały czas waliłem bez gumy!

(pocieszenie)
W najgorszym wypadku będziesz miał Małego Wojaczka!
(koniec_poczieszenia)

Chłopie spokojnie ,ja też to przerabiałem kilka razy ,a tyle testów ciążowych co ja nakupowałem dla pewności to powinienem miec kartę stałego klienta.

To jak najbardziej moze być przez stres u mojej dziewczyny spóźniał się kiedyś okres blisko 2 tygodnie ,najważniejsze to żebyś był z nią i to ,zę tak moze się dziać ,pytani też brzmi ile twoja dziewczyna ma lat ?

Chłopie spokojnie ,ja też to przerabiałem kilka razy ,a tyle testów ciążowych co ja nakupowałem dla pewności to powinienem miec kartę stałego klienta.

To jak najbardziej moze być przez stres u mojej dziewczyny spóźniał się kiedyś okres blisko 2 tygodnie ,najważniejsze to żebyś był z nią i to ,zę tak moze się dziać ,pytani też brzmi ile twoja dziewczyna ma lat ?

Jako informacja dla innych użytkowników: w ciążę jest wpaść dość ciężko. Badania pokazały, że przez preejakulat nie może dojsc do zapłodnienia (preejakulat zawiera cześć żywych plemników, są jednak na tyle słabe, że nie są w stanie przebić się i dokonać zapłodnienia). Także przeniesienie nasienia palcem z członka przed wytryskiem tak by doszło do zapłodnienia jest niemożliwe. Nawet pozniej szansa jest bardzo mała. Odnotowano jednak przypadki zapłodnienia gdy nie doszło do wytrysku (stosunek kilkukrotny, gdy w cewce moczowej zostały plemniki z wcześniejszego razu).
Za spóźnienie się okresu odpowiadają poziomy hormonów płciowych. Dokładnie tak samo jak u mężczyzn zmienia się poziom testosteronu, tak u kobiety wzajemne poziomy estrogenu i progesteronu. Oś podwzgorze-przysadka-jajniki to nie zegarek. Stres, jedzenie, wysiłek fizyczny i sporo innych czynnikow na nią wplywa.

Nie ma, lekki nerw, dzisiaj nadal nie ma, dziewczyna już jest załamana.

Jak dziewczyna jest załamana to może to być spokojnie tygodniowe i większe opóźnienie. Także może być tak, że nawet jakby dziś przestała się tym przejmować to nie wcześniej jak za 2-3 dni pojawi się okres.

raz miałem sytuację że dziewczynie się spóźnia 2tyg, a teraz mam schizy i się ciągle boje o ze laska zaszła przez samo pocieranie penisa o cipke i palce gdzie nawet nie było wytrysku
chore co?

co na to wpływa?

przede wszystkim ciąża

Nie nakręcaj się nie potrzebnie. Mojej dziewczynie okres spóźnił się ponad 2 tyg. Co wcześniej nigdy się nie zdarzało. Ja to już byłem prawie pewien i zastanawiałem się jak ja to starym powiem Ale co się okazało ? Dziewczyna moja zaczęła ostro ćwiczyć do tego doszły problemy w szkole, dużo stresu, mało snu i efekt gotowy. Także głowa do góry

mi sie spóźnił raz ponad 3 tygodnie. Bardzo dużo stresu miałam, sesja, brak kasy, problemy w domu. Myslę, że wlaśnie to sprawiło, że go nie było .

Luzujcie, a Ty ją wspieraj, za tydzień zróbcie test jak nadal nie bedzie okresu:)

leki, stres, praca, zmiana klimatu, pogoda, wiek. Czynników jest sporo, strach pewnie też duży ale najlepiej kupić test i sprawdzić.