Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Stara a głupia?

34 posts / 0 new
Ostatni
Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15
Stara a głupia?

Witam, po kilku miesiacach wreszcie odwazylam sie na post. Przegladam forum od 2 lat, kiedy to zakonczylam swoj 10 letni zwiazek, ktory sie wypalil. Poznalam nastepnie faceta, wszystko ksiazkowo zepsulam ale mniejsza o to. Trafilam wtedy przypadkiem tu. I tak sobie zagladam od czasu do czasu uczac sie dopero relacji damsko-meskich bo bedac w dlugim zwiazku nie mialam okazji randkowac i sie uczyc. I teraz jest katastrofa:

Jak juz zepsulam pierwszy nowy zwiazek postanowilam nie zepsuc juz nic, wiedzac jak to wszystko dziala.

Bedzie dlugo ale postaram sie strescic.

Bol serca byl straszny na tamta chwile, po tym nowo poznanym facecie, odkrylam pewiem portal randkowy, zlozylo sie tak, ze z kolejnym facetem akurat sie zgadalismy na tym portalu jak bylam lekko wstawiona na rodzinnej imprezie. Bach, spotkanie za dwie godziny. On chcial zostac u mnie, ja chcialam wyjsc do knajpy. Wyszlismy, drinkowanie, mimo, ze mialam totalnie wywalone skonczylismy u mnie. Seksy rano, na trzezwo po sniadanku. A potem mysl, ze jak najszybciej sie go trzeba pozbyc i kac moralny. Ktory szybko znikl bo piekne wyznania z jego strony, propozycje kolejnych spotkan itp. Nie chcialam, nie odpisywalam, wkurzal mnie. Dodam, ze seks byl mega ale facet totalnie mi nie odpowiadal pod zadnym wzgledem. Oprocz seksu

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

z miesiac minal, on nie odpuszczal, spotkalam sie w koncu na te boskie igraszki ale to byly ciagle tylko igraszki. I tak sie spotykalismy kilka miesiecy, co tydzien, czasem co dwa. Zawsze u mnie. W pewnym momencie sie zorientowalam, ze zaczelo mi zalezec, oczywiscie tego nie okazalam. Rownoczesnie nasze stosunki, heheheh, sie ochlodzily, wtedy jeszcze nie bylam az tak wkrecona wiec droga wolna. Wkrecilam sie dopiero jak mnie olal. Ale i ja olalam jego. Po miesiacu ciszy odezwal sie i tu dalam plame bo po drugiej propozycji spotkania znowu seksy, gadanie do rana, pojechalismy pozniej nad morze do jego znajomych. I znowu on po powrocie chlodno, nie ma czasu itp. Mysle ok, trzeba to skonczyc. Powiedzialam mu, ze nie szukam takiego ukladu, nie podoba mi sie to itp, przeprosil, miesiac sielanki i znowu to samo. Ja juz mega wkrecona, proponuje wyjscie do modnej knajpy, mowi nastepnym razem, mowie to ide sama no i poszlismy, ale on jak skazaniec sie tam czul. W tym momencie sie zorientowalam, ze lipa totalna. Znowu koncze znajomosc. Poblokowalam, pousuwalam fb, ig, whatsappy, wszystko. Spotykam sie z innymi facetami na kawe, na rower, na silke, on pisze smsy co pare dni, tygodni ( nie umiem zablokowac w samsungu bo i tak przychodza). Ci inni faceci sa gorsi i lepsi ale nie ma tej chemii. Potem wracam z lublina, rozkraczylo mi sie auto, dzwonie wszedzie gdzie moge, nie ma kto pomoc. Zdesperowana autem, nie o niego, dzwonie do niego. Zjawia sie, pomaga, konczymy oczywiscie weekendem u mnie. I znowu powtorka, niby fajnie, ale intuicyjnie czuje, ze on nie chce. Tak mija pare miesiecy, do kanjpy oczywiscie nie ale wyjazdy weekendowe z jego znajomymi pasuja mu, mi tez akurat. Nadchodzi kwarantanna, po kilku dniach od jej wprowadzenia czuje sie licho ale chce pobyc sama, po tygodniu potrzebuje towarzystwa, niekoniecznie jego ale prosze zeby przyjechal. Cos tam robi i jak sie wyrobi to przyjedzie. I cisza. Nastepnego dnia nie wytrzymuje i blokuje, usuwam, wyrzucam telefon, koncze definitywnie. Juz nawet nie pzreprasza, nie chce wyjasniac nic. Olewka. Ja sobie zyje dalej tylko ta kwarantanna dobija masakrycznie. I osamotnienie. Daje sobie jednak rade. Potem wielkanoc, on telefon, nie odbieram, pozniej sms z zyczeniami, nie odpisuje, potem kolejne i kolejne, na moj sluzbowy bo nowego nr nie zna. Zaproszenia do wszystkich aplilakcji itp. A

Odpisalam mu w koncu czego mega zaluje bo pisze on non stop nie zwazajac, na nic, jest bezczelny uwazam.

To trwa prawie dwa lata, ja 38, on 35, ja to juz calkiem nie mam czasu, on tez nie za duzo. Single bez dzieci oboje jestesmy.

I teraz pytanie dopiero na koniec

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Jestem workiem na sperme, no stara a glupia, zauwazylam, ze jak go olewam, tak szczerze, a nie sztucznie to zaczyna glupiec i zabiegac ale do czasu. Potem znowu olewka.

Powinnam miec wywalone ale nie umiem. A jak juz mi przechodzi to on zaczyna swoje pisanie i mi psychike psuje. Na chwile obecna nie widze mozliwosci spotkania, nie widzielismy sie jakies 3 miesiace.

Dodam jeszcze, ze jestem 12/10, hahahha to tak zeby watek humorystyczny dodac a tak serio mysle, ze 9/10 , jestem stabilna zyciowo i emocjonalnie, on jest 5/10 i mieszka z rodzicami, raz pracuje raz nie, taki piotrus pan chyba ale jest wyksztalcony i mamy o czym gadac plus wspolne pasje.

Jest sens to ciagnac? Moze zle go olewam?

Zalezy mi, jemu na mojej dupie od czasu do czasu.

Nie da sie zmienic tego?

Czy wy jako faceci dajecie jakas szanse, ze cos z tego bedzie?

Czekam na baty

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Jestem workiem na sperme"

Chłopa do ciebie ciągnie jak ma pełne jaja, fakt.

"Dodam jeszcze, ze jestem 12/10, hahahha to tak zeby watek humorystyczny dodac a tak serio mysle, ze 9/10 , jestem stabilna zyciowo i emocjonalnie, on jest 5/10 i mieszka z rodzicami"

Kurde, taki sredniak zabawią się z taka szprychą?! Do wszystkich niedowiarków! Można? Mozna :]

" jestem stabilna zyciowo i emocjonalnie"

No tak nie bardzo :]

"Zalezy mi, jemu na mojej dupie od czasu do czasu."

To sobie teraz wyobraź, że takich jak ty ma kolejne dwie. Jak tamte nie mogą się spotkać, pisze do ciebie, żeby spuścić z kija. On wie, ze ty się na to zgodzisz. Nie widze was w innej relacji, niz samo bzykanie. Sama na to przystałaś więc nie wiem czego możesz od niego oczekiwać. Jemu to pasuje, tu wsadzi,tam wsadzi i się zawija. Wraca za jakiś czas bo wie, że dostanie to czego chce.

Wyobraź sobie, że masz rozgrzanego pręta do czerwoności, to od ciebie zależy czy wsadzisz sobie go w dupe :]

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

Młodsza o 10 lat, a mam to samo xD
Szczera rozmowa, wóz albo przewóz, wyniszczysz się emocjonalnie

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Była i stanęła na tym, ze zobaczymy jak to sie rozwinie, to bylo z pol roku temu, nie rozwija sie. Nie mam sily skonczyc

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

No mieć 38 lat a nie wiedzieć czego się chce od faceta...

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

Eh jakby tak dojrzałość emocjonalna szła w parze z wiekiem...
Moja matka ma 55 lat, 5 lat po rozwodzie i co robią faceci 45-60 to przechodzi ludzkie pojęcie, będąc 2x młodszym nie wiem czy śmiać się czy płakać.

"Jestem workiem na sperme" to forum nie jest od użalania się nad sobą, więc wyjmij wyimaginowane jaja z brzucha. Seks to coś naturalnego, Ty tego chciałaś, on tego chciał.

To, że kontynuujesz taką znajomość to wyłącznie Twoja decyzja, skoro taka z Ciebie ogarnięta laska to sama powinnaś wiedzieć że przypomina to klasyczne uzależnienie od dopaminy, dodatkowo zaprawione samotnością.

Niestety w tym wieku trudno kogoś znaleźć, co nie znaczy że nie masz próbować bo na bank jest masa ogarniętych facetów.

Jak Ci nie pasują takie relacje to się w nie nie pchaj, end of story.

Zachęcam do zapoznania się z artykułem naszego forumowego wieszcza http://podrywaj.org/blog/filozof... i zastosować gdy Ci nie będzie coś pasowało, ale zanim to zrobisz to zrób sobie rachunek sumienie czy to z Tobą coś nie tak skoro taka z Ciebie fajna babka tylko "nie masz szczęścia w miłości".


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Jestemfranco
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2020-05-05
Punkty pomocy: 190

Moim zdaniem bez psychologa z tego nie wyjdziesz . Jesteś emocjonalnie uzależniona od niego

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

"jestem stabilna zyciowo i emocjonalnie,"

Widać po tym tekście tą stabilność emocjonalną, ciekawe czy z życiową lepiej. Do tego piszesz niedbale i trudno się to czyta. Z tego jak piszesz i jak sobie żartujesz (w zupełnie nieśmieszny, a raczej żenujący sposób), nic dziwnego, że gość nie traktuje cię poważnie. Jesteś idealna na FF na weekend.

Ale przynajmniej mamy kolejny przykład na to, jak pewność siebie u faceta powoduje, że panna nie może przestać o nim myśleć. Niby tylko seks, gość-maminsynek i w ogóle melepeta, ale... "chcę go, aaa!".

Nie bać się, tylko działać.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"Czekam na baty"

Moj mózg ześwirował (serduszko) hihi

Ok juz jestem powazny.
Idz do operatora SWOJEJ sieci, pokaz mu telefon i niech ci ten pan zablokuje ten numer jaki mu wskarzesz. I tyle co powinnas zrobic. Zycze zdrowka i owocnej pracy nad sobą.

hej Wink

Agent09
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2019-06-09
Punkty pomocy: 126

Kobiety takie są że wolą być w byle jakiej relacji niż zostać same, przyzwyczaiłas się że on Cię pożąda, masz huśtawkę emocji i jest to wykorzystywane...Skoro jesteś 12/10 to nie wierzę że nie podbijają inni Wink Próbuj dalej i szukaj prawdziwego związku.

______________________________
Nie mów hop póki nie włożysz;-)

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2660

To jest książkowy przykład tego, jak dobry seks może zrobić sieczke z mózgu.

Jak również, że na "Fuck Friends" można się poślizgnąć, jak się nie umie uczuć na wodzy trzymać.

Wychodzi się z tego jak z uzależnienia.

-Siłowe odciąganie uwagi od niego
-Szukanie nowych bodźców
-kojarzenie go ze złem

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Migotka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 36
Miejscowość: Duża

Dołączył: 2020-06-22
Punkty pomocy: 2

To jest akurat książkowy przykład tego, co z mózgu robi manipulacja a nie dobry seks.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2660

Dzisiaj zarejestrowana a gęba na sto dwajścia

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Migotka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 36
Miejscowość: Duża

Dołączył: 2020-06-22
Punkty pomocy: 2

Forum czytam od roku, ale dopiero Twój komentarz sprowokował mnie do założenia konta.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

Wiesz jak już się bronić przed takimi "manipulacjami"?

Po dobrym seksie odpierdala i to jest fakt.

Migotka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 36
Miejscowość: Duża

Dołączył: 2020-06-22
Punkty pomocy: 2

Owszem, odpierdala, ale nie na zawsze. Potem przychodzi chwila refleksji, kobiety mają bardzo dobrą intuicję tylko często jej nie słuchają. Jeśli "czerwonych flag" jest za dużo to po prostu nie warto się w to pchać i inwestować.
Ja tak postępuję, po prostu kończę znajomość, gdy czuję że ktoś próbuje mną manipulować. Uważam, że pewny siebie, fajny facet nie potrzebuje się uciekać do takich rzeczy. I zaraz dostanę pewnie multum minusów Wink

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

Pewność siebie nie ma tu znaczenia. Manipuluje każdy, kto chce coś dostać a nie umie poprosić albo tego nie dostanie.
Akurat kobiety szkolą się w tym od dzieciństwa.

Poza tym, jesteś coś dziwnie konfrontacyjnie nastawiona. Wprawiony "gracz" szybko pozna, że się przejechałaś na jakimś facecie.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2660

Bom sprowokował?
Opinią?

ANONIMOWĄ?

I się podpaliłaś przed ekranem?

A może dostałaś / eś bana?
Przepiórka?

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Przepiórka?"

To by sie zgadzało, ze sfrustrowana przepiórka

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, nie umiem patrzec obiektywnie, ciesze sie, ze moglam poznac Wasze zdanie na ten temat. Odpowiedzi sa dla mnie mega wazne, moze cos do mnie dotrze. Trzymajcie za mnie kciuki bo jest najwyrazniej ze mna kiepsko.
Pozdrawiam cieplutko.

dantone
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: stolica województwa

Dołączył: 2020-05-23
Punkty pomocy: 85

To: "Spotykam sie z innymi facetami na kawe, na rower, na silke" - spotykaj się z nimi częściej i na więcej.

+

To: "on jest 5/10 i mieszka z rodzicami, raz pracuje raz nie, taki piotrus pan chyba" - zapamiętaj własne słowa, powtarzaj jak mantrę.

= i może w końcu ta wiedza o tym, jacy są inni faceci i o tym, jaki jest Twój "wybranek" zacznie Ci pozytywnie przeszkadzać i olejesz typa. Tego Ci życzę!

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Wlasnie mam zamiar odpoczac od tych randek, takie szukanie na sile chyba jest bez sensu, nigdy nie szukalam, teraz owszem bo chyba jedynem lekarstwem jest inna osoba. Moze samo przyjdzie, heheheh.

Powtarzam sobie, moje kolezanki mowia, ze on jest 1/10 nierób, narcyz itp. A jednak sie wkrecilam.

Wyzej napisano, ze pewnosc siebie i dobry seks robi sieczke z mozgu. Podpisuje sie pod tym obiema rekami. I nogami. Nie spojrzalabym nigdy na niego, zero szans ale seksy najlepsze w zyciu.

Napisalam tu zebyscie mi otworzyli oczy bo ciagle nadzieja. I dziekuje, wezme sobie do serca wasze zdanie i mam nadzieje zastosuje w praktyce

Migotka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 36
Miejscowość: Duża

Dołączył: 2020-06-22
Punkty pomocy: 2

Sieczkę z mózgu w pierwszej kolejności robi manipulacja, a nie dobry seks i pewność siebie. Takich gości, jak ten o którym piszesz powinnaś się pozbyć "czystym cięciem" - blokujesz wszędzie i "no contact". Pewnie będzie to przypominało wyjście z nałogu, ale tak już jest z toksycznymi relacjami. Zrób sobie przerwę od randkowania, skup się na sobie, znajdź nową pasję, zajęcie i przewietrz głowę. I przede wszystkim zastanów się czego chcesz i oczekujesz od faceta, to jest moim zdaniem punkt wyjścia.
Nextowanie w takiej sytuacji przyniesie Ci więcej szkody niż korzyści.

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Bylo juz takie odciecie i zablokowanie dwa razy ale on zawsze znalazl sposob zeby sie skontaktowac :/ Na nude nie narzekam, duzo pracuje i duzo zajec dodatkowych a przestac myslec sie nie da. Brak konsekwencji i silnej woli Sad

Ale dzieki za rady.

Migotka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 36
Miejscowość: Duża

Dołączył: 2020-06-22
Punkty pomocy: 2

Znam to z autopsji, zostało mi już tylko zablokowanie na linkedin, bo wszędzie indziej, gdzie się tylko dało już to zrobiłam. Silna wola i konsekwencja to podstawa, fajne zajęcie, wyjścia ze znajomymi, zajmij sobie głowę czymś innym po prostu.
Po pewnym czasie przestaniesz o nim myśleć, tylko nie dopuszczaj do kontaktu (zwłaszcza jeśli to faktycznie narcyz, ten typ odrzucony bywa bardzo upierdliwy).

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Odbylam z 30 randek w ciagu kilku miesiecy, nikt mi nie pasuje, wole tego dziada niz facetow na poziomie i z klasa. Chyba cos ze mna nie tak. Moze czas zastanowic sie powaznie nad jakas terapia.

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

12/10 tak..... Wink Wink

Starshining
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-04
Punkty pomocy: 15

Dobrze sie trzymam, nic nie poradze Laughing out loud

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

Uważam, że padłaś ofiarą manipulanta. Typ raz Cię przyciąga, raz odpycha. Ta ciągła niepewność, co teraz, jak dalej potoczy się sytuacja, napisze czy nie napisze, odezwie się czy nie, będzie moim wsparciem czy nie?
Możesz być piękną kobietą, czasem osoby, które są przebojowe i pewne siebie, tak w relacjach się gubią.
Moja rada? Urwij tą relacje, dla siebie. Co z tego, że napisze. Pierdol to. Nie warto. On wie, że jesteś na każde jego skinienie palca. Z tego już miłości nie będzie, niestety.
Zerwij kontakt, znajdź sobie zajęcia, tak, tak.. wiem, łatwo się mówi. Początki są trudne, ale potem będzie lżej, uwierz.
Pomyśl nad terapią, zadbaj o swoje zdrowie psychiczne. Po co Ci ktoś kogo nie jesteś pewna? Szkoda zdrowia i czasu.
"Wewnętrzny porządek jest gwarantem zewnętrznego, kminisz?"