Cześć, mam takie dosyć dziwne pytanie.
Często jak otwieram sety, rozmawiam z początku gładko ale czasem zdarzają się takie momenty, w których nie wiem co robić. Jest jakiś temat i w pewnym momencie jedna mówi do drugiej "ej kaśka a pamiętasz jak..." I wtedy one rozmawiają o czymś co mnie nie dotyczy i wybijam się z flow. Chcę abyście mi wytłumaczyli jak wyjść z takiej sytuacji, żeby dalej prowadzić rozmowę z której nie będę wykluczony.
Na przykład wtrącić się i temat ich dyskusji obrócić w dobry żart:P
Albo odwracasz wzrok i dajesz do zrozumienia, że masz to kompletnie w dupie. Bo jak laski podczas rozmowy z tobą zaczynają swoje gadki to znaczy, że one mają cię w dupie albo to jest zwykły ST.