cześć again,
w tym roku coś za często szukam porady, próbowałam sama rozwiązać sama swój "problem", ale chyba potrzebuje męskiej rady.
Do rzeczy. Jak już poruszam temat wielokrotnie. Typ nie chce związku, twierdzi, że jest zraniony. Ucieczka w imprezy, tinder itd, itd.
Próbowałam wielokrotnie zerwać ten kontakt bo faktycznie coś więcej oczekuje niż przelotnego romansu i seksu bez zobowiązań. Na co on, ciągle szuka kontaktu. Pisze do mnie, zagaduje. Jednak, potrafi coś napisać, ale odpowiedź jest często po 2/3 godzinach, co jest męczące.
Zakomunikowałam mu, że ten kontakt jest bez sensu, że to do niczego nie prowadzi. Przestraszył się, że lubi mnie i nie chce stracić kontaktu. Niby dalej mamy kontakt, spotkaliśmy się na ostatniej imprezie gdzie doszło do pocałunku, oczywiście usłyszałam, że jestem dla niego ważna, że on często się tak zachowuje bo zaczyna coś czuć do mnie więcej i nie chce stracić ze mną kontaktu. I że jest rozwalony psychicznie.
Kontakt praktycznie jest tylko przez internet, nie proponuje spotkań, ewentualnie tylko na imprezie. Męczy mnie już to, zaangażowałam się w tą relację, a boje się, że robi ze mnie idiotkę.
Po mojemu to traktuje cie jako opcje rezerwowa. Pewnie spotyka sie z innymi, a z toba mostu nie chce palić.
"Męczy mnie już to, zaangażowałam się w tą relację, a boje się, że robi ze mnie idiotkę."
Gość ma cie za idiotke. Wez go zablokuj w pizdu.
Nic nie pisać? Zero wytłumaczenia?
Żadnego tłumaczenia. Cwaniaczek zna twoje slabe strony i bedzie to wykorzystywać. Trza to ukrucić. Jak musisz to zjedz kilogram lodów, wypłacz sie w poduchę ale w chuja nie daj sie robić.
Dzięki Pino, wysyłam wirtualnego przytulasa!
Odpowiedziałaś sobię sama na pytanie. Nie związki mu w głowie, lecz zabawa Słodkie słówka kierowane w Twoją stronę, to tylko mydlenie oczu i strach przed stratą a w międzyczasie szuka dymania na prawo i lewo. Jeśli nie masz sił na seks bez zobowiązań po prostu odpuść sobię i odejdź. Szanuj siebie oraz swój czas.
Znam takie zachowanie z autopsji, sam taki byłem
Ale dla mnie to jest dziwne, skoro nic nie chce od danej osoby to nie odzywam się i nie szukam kontaktu. Nawet jak się nie odzywam i chce uśmiercić ten kontakt to on i tak się odzywa
Przyklad tego im facet wiecej olewa laske tym bardziej ja przyciaga... rob to samo, widocznie tylko wtedy kiedy bedziesz mniej dostepna masz jakies szanse
są dwie opcje:
1) nieogar z niego więc daj sobie spokój
2) nie podobasz mu się tak bardzo, więc trzyma Cię w odwodzie na wypadek gdyby miał jakieś wesele czy coś
Z tym weselem to przypomniałeś mi jak ja trzymałem
Koleżankę w rezerwie właśnie na taki wypadek , wtedy jeszcze nie byłem na tej stronie ale teraz widzę co sam odpierdalalem
Kolejny krok do oświecenia - uświadomienie
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.