Witam, moja sprawa jest trochę śmieszna, ale do rzeczy.
Tydzień temu poznałem przez fejsa fajna dziewczyne z mojej szkoły. Napisałem do niej z tego powodu, ze patrzyła sie na mnie na przerwach i czulem, ze nie bylem dla niej obojetny.
Napisalem do niej we wtorek i odpowiedziala mi po godzinie. Wymienilismy dosłownie kilka wiadomosci i powiedzialem, ze musze juz isc i ze w szkole pogadamy, na co ona sie zgodzila.
Nastepnego dnia podszedlem do niej na przerwie i zaczelismy chwile gadac, po czym ona sie speszyla i powiedziala ze musi juz lecieć (byc moze dlatego, ze moi debilni znajomi zaczeli mi bic brawo itd.)
Gdy przyszedlem ze szkoly, napisalem do niej ze glupio mi z powodu zachowania moich kolegow. Odpisala mi, ze nie ma sprawy i kontynuowalismy pisanie. Widac bylo zainteresowanie z jej strony, bo zadawala pytania i rozpisywala sie.
No i właśnie od nastepnego dnia wylaczyla sobie widocznosc czacie, bo nie widzialem jej od tej pory, zeby byla dostepna, mimo tego, ze w tym samym czasie kiedy ja siedzialem na fejsie to lajkowała jakies tam stronki.
Tak samo dzisiaj wszedlem jakos godzine temu i wtedy akurat byla dostepna, ale nie minelo 10s i nagle offline
No i stad moje pytanie do Was, czy ona mnie olewa czy chce mnie poprostu jakos przetestowac?
Nie wnikaj czy to jest robione specjalnie czy też nie. Szkoda, że nie wziąłeś numeru od razu, ale możesz to jeszcze nadrobić. Zadzwoń, to się przekonasz, czy jest zainteresowana czy ma na Ciebie wywalone
Właśnie chce w srode w szkole do niej zagadac i spytac sie o numer. Bo jesli mi go nie da to raczej bedzie juz wszystko jasne
Wyłączyła chat, bo chce żebyś był facetem, wziął od niej numer i się normalnie umówił, a nie stukał w klawiaturę!
____________________________________________
"Umysł jest jak spadochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein
Zakładam, że jeśli masz 18lat to ona jest Twoją rówieśniczką lub jest z 1wszej liceum. Wtedy pisanie przez neta jest nieodłącznym elementem życia dupeczek, więc jeśli faktycznie wpadłeś jej w oko to na pewno nie chowa się przed Tobą na czacie. Z resztą co Cię to kurwa interesuje, tworzysz sobie własne iluzje. Zrób tak: Teraz nie możesz już spierdolić, więc złap ją gdzieś gdzie nie będzie tych twoich zjebów z klasy, pogadaj z nią na spokojnie, weź numer, zaproś ją gdzieś. Pamiętaj o tym, że nie jest to jedyna dupeczka.
PS. Zalatujesz w chuj needy skoro wiesz, kiedy ona wchodzi na jakiś czat, po ilu sekundach wychodzi, ile razy dziennie jest online etc. Myślisz, że to normalne? Przemyśl to.
Podejdź i się z nią umów
Jak będzie szukała wymówek itd. to znaczy że nie jest zainteresowana.
Napisałem do niej, bo była dostępna i nie miała zadnych problemow, i o dziwo dala mi tez swoj numer. Wiec sorki za problem panowie
wróci
one zawsze wracają ...
they hate us cause they ain't us
Witam! Postanowilem odswiezyc temat, bo troche sie potoczylo i chcialem sie dowiedziec co tym sadzicie. A wiec do rzeczy.
Od tamtej pory kiedy pisalem, ze mnie unika na fejsie, udalo mi sie w koncu do niej napisac a pozniej pogadac i zdobyc numer. Wszystko szlo ładnie, pieknie, dziewczyna byla zainteresowana, az do czasu gdy pewnego dnia napisala mi, ze miedzy nami nic nie bedzie bo "zaczela relacje z kims innym" i pisze ze mna dlatego, ze lubi poznawac nowych ludzi. Po tych słowach stwierdzilem, ze nie bd sie wiecej wysilal i do niej pisal ani rozmawial. Potem mowilem jej tylko czesc w szkole. No i miesiac pozniej ona napisala do mnie z zapytaniem o plan lekcji i potem pytala sie co tam slychac itd. Rozmowa o dziwo znowu sie krecila, zaczela mi proponowac jakies wyjazdy na koncert i ze moglbym ja kiedys nauczyc jezdzic, bo nie dawno zdalem prawko i mam samochod. Ogolnie byla jakos tak dziwnie mna zainteresowana. Stwierdzilem wiec, ze okej napisala do mnie to tez do niej napisze i tak zrobilem. I teraz moje pytanie do was. Czy ona wedlug was ma mnie nadal tylko za kolege i czy pisac do niej drugi raz pod rzad czy lepiej poczekac az sama napisze? Bo to tak troche dziwnie wyglada, bo pisalem jej cos tam, ze jak bd mial samochod to ja gdzies zabiore, ale to bylo wszystko nastawione pod podryw, a ona nagle zaczela mi przypominac, ze cos jej kiedys mowilem itd.
http://www.podrywaj.org/blog/kro...
Sprawdza, czy dalej jesteś dostępny. Coś jak grzebanie w zamrażarce, żeby sprawdzić ile żarcia zostało na zaś do rozmrożenia na wypadek gdyby wszystkie sklepy w okolicy pozamykali.
____________________________________________
"Umysł jest jak spadochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein
"Po tych słowach stwierdzilem, ze nie bd sie wiecej wysilal i do niej pisal ani rozmawial. Potem mowilem jej tylko czesc w szkole."
Jębnąłeś focha i chuj. Własnie pokazałeś jej ze ci zależy i cie to ruszyło. być może dlatego pewnie znowu pisze do ciebie by sie upewnić czy dalej chcesz może jej sie teraz nuuuudziiii lub nowa relacja nie poszła po myśli albo chce mieć was wszystkich na fejsie Trzeba było powiedzieć, że ci to nie przeszkadza bo też jesteś otwarty na nowe znajomości a już by to inaczej wyglądało.
Sam dałeś ciała moim zdaniem , bo odrazu gdy jeszcze normalnie rozmawialiście przed niby tym chat'em na którym była specjalnie offline , było poprowadzić do spotkania poza szkołą później do dotyku itd. ale tego nie zrobiłeś więc teraz widzisz jest już za późno a to ze powiedziała Ci ze lubi poznawać nowych ludzi to po prostu tak napisała żeby Cię trochę spławić. Ale nie martw się będziesz miał lekcje na przyszłość
Stary masz samochód !! DUPA JEST TWOJA !!
A tak serio odpuść sobie ten temat, za każdym razem będzie to wyglądało to w ten sam sposób, szkoda twojego czasu na tą dziewczynę
" jak trenujesz tak będziesz walczyć... "
jeśli jeszcze aktualne sugerowałbym rozmowę. nie na fejsie i sms. zadzwoń i wybadaj sytuację. umów się. jak się spotkasz dąż do dotyku i całuj. tak na prawdę nie wiem. może warto zostać jej kolegą... spędź z nią trochę czasu. musisz spotkać ją face to face i ocenić. jeśli nic z tego nie wyjdzie to nic się nie stanie. olejesz w odpowiednim momencie. teraz podbij
Mieliście panowie rację. Ta laska jest chyba jakaś niezdecydowana albo nie wie czego chce, bo piszę z nią przez chyba z tydzień i gadam w szkole, bajera się kręci, uśmiecha się cały czas do mnie. Aż nagle kurwa następnego dnia czuje się jakbym był jej zwykłym znajomym i tak samo moge wywnioskować z jej zachowania Szkoda zachodu chopy na takie laski. Pozdro i dzięki za opinie.
Gadasz z nią tylko w szkolę . Pogadaj z nią po szkolę , było się z nią umówić
Czego Ty oczekujesz, jak już raz tak zrobiła, będzie robić to znowu i znowu i wciąż.
Kontakt sms/FB to sucha wymiana info. Laska ma czas na wymyślenie odpowiedzi/pytania.
Jak widzisz się z nią w szkole, nie ma sensu dzwonić, podejdź i rzeknij: " Cześć... Nie wiem czy wiesz, ale dziś po południu idziesz ze mną na ... o godzinie ...Tak tylko Ci przypominam, żebym się nie wyczekał, bo tego nie lubię. ( Naturalny uśmiech lub śmiech). Obserwujesz reakcję laski, jak się wykręci, to rzeknij: No ale przecież ustaliliśmy, że jak nie możesz dziś, to przekładamy na... . Jak odbiję pogadaj chwilkę, że ciulowa pogoda coś tam, coś tam, you know , i podziękuj za współpracę.
I ochłoń, bo wyczai, że jesteś needy, a jesteś.
Nie jestem expertem, pisze to co ja bym zrobił
Bylem z nia na ognisku. Pojechalismy razem gdzies sie przejechac i wtedy sie zaczelismy calowac. Wszystko pieknie, ale gdy wrocilismy spowrotem ona po jakims czasie zaczela gadac z innym kolesiem i znikneli na jakies pol godziny. Myslalem, ze tam rozjebie tego goscia jak wrocili, ale na szczescie do rekoczynow nie doszlo. Ogolnie nie sprawialem przy niej wtedy wrazenia zazdrosnego, staralem sie dobrze bawic. Jak juz wcześniej pisalem laska nie warta zachodu, ale mimo tego ciagnelo mnie do niej. Sama robila mi nadzieje, tutaj taka akcja. Jedyne co mnie teraz wkurwia to to, ze bede musial sie z nia widywac w szkole jak myslice jest sens z nia utrzymywac jakikolwiek kontakt, w tym mowienie czesc w szkole czy zastosowac totalna wyjebke?
traktuj innych tak jak ciebie traktują
they hate us cause they ain't us