Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wesele z koleżanką ale co dalej ?

8 posts / 0 new
Ostatni
siwy779
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2010-01-09
Punkty pomocy: 2
Wesele z koleżanką ale co dalej ?

Sytuacja ma się nastepująco. Wyskoczylo mi wesele w rodzinie na które zaprosiłem koleżanke ze studiów z roku wyżej. Wcześniej słabo się znaliśmy, kilka krótszych rozmów, ale przez sesje i inne zajecia nie mieliśmy jak się spotkać. Dzień wcześniej długie poszukiwania krawatu, miło spędzony czas z obu stron. Świetna zabawa na weselu, starałem się wprowadzić dużo dotyku, w czym pomagał również taniec. Poprawiny równiez swietna zabawa, w drodze powrotnej wracamy za ręke, pocałunki, lądujemy z przymusu w jednym lóżku ale byla zbyt " zmęczona " na coś więcej. Kolejny dzień, przy mojej rodzinie nic się nie wstydziła, trzymała mnie za ręke przy stole, ja ją przytulałem, kilka buziaków i znów to samo łóżko. Luźna rozmowa o niczym, gdy zgasło światło, pocałunki lecz nie było szans na więcej bo cholernie bolał ją ząb. Wracając w trasie cały czas dotyk z obu stron, przytulanie, buziaki, powiedziała, że jej się śniłem, nie chciała opowiedzieć mi co dokładnie, ale powiedziała, że było bardzo miło. Odwiozłem ją do domu, krótka rozmowa, podziękowałem za wesele, buziak i każde w swoją strone.

Kilka godzin później rozmowa, niestety przez sms, że chce abyśmy to co na weselu i w trasie jako spontaniczną trasową przygode, co nie oznacza że jej sie nie podobało. Po swoim poprzednim związku, podchodzi do tego z dystansem i ciężko jej jest w cokolwiek się zaangażować. Po czym przeprosiła mnie za całą sytuacje.

Przepraszam, że tak szczegółowo, starałem się nie chaotycznie. Teraz od siebie odpoczniemy bo wracamy do domów rodzinnych na dwa tygodnie, poźniej wracamy na studia, na dodatek jesteśmy razem w grupie, co nie ułatwia zadania i nie mam pojęcia jak to dalej rozegrać. Lekcje podpowiadają, że robie swoje i nie patrze na nią, a Wy co podpowiecie ?

Sekalek
Portret użytkownika Sekalek
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: 3-miasto

Dołączył: 2010-04-17
Punkty pomocy: 287

To samo Smile Nic z tym już nie zrobisz. Pewnie gdybyś doprowadził do seksu, to trochę inaczej by to wyglądało, ale teraz jest już po ptokach. Rób swoje, bierz się za inne. Z resztą jest jakaś szansa, że jak zobaczy Cię z inną to coś w niej się ruszy, ALE TO NIE MA BYĆ POWÓD DLA KTÓREGO MASZ BRAĆ SIĘ ZA INNĄ. Zrób to dla siebie.

"panować nad sobą to najwyższa władza"

Anarky
Portret użytkownika Anarky
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Kraków/Rzeszów

Dołączył: 2013-09-19
Punkty pomocy: 3302

Ziomek to była dla niej przygoda, ona poprostu była miła i nie chciała Ci sprawiać problemów na weselu wiec udawała taka przed Twoją rodzina.

''Po swoim poprzednim związku, podchodzi do tego z dystansem i ciężko jej jest w cokolwiek się zaangażować. Po czym przeprosiła mnie za całą sytuacje.''

3/4 lasek tak mówi jezeli ma faceta gdzieś, sam tak mowie kobietom które mnie zbytnio nie interesują.

Tak jak mowię, uprzejmosci kobiecej nie mylic z flirtowaniem.

Jeżeli masz pytania - pisz PW

Bruno Właściwy
Nieobecny
Wiek: W sam raz
Miejscowość: Tu

Dołączył: 2013-02-12
Punkty pomocy: 405

Długa faza oporu przed seksem. Każda ją ma, każda inaczej objawia. U jednej to zajmuje 5 minut, u drugiej tydzień. Jedna po prostu chce dłużej pogadać, inna prosi, żebyś na noc zawiózł ją do koleżanki. U twojej niuni było to bzdurzenie o zmęczeniu jednego dnia i o bólu zęba drugiego. Mam nadzieję, że tego nie łyknąłeś. To, czego nie dopracowałeś na pewno - to łamanie oporu przed seksem. No gdybyś ją przeleciał - sprawa byłaby załatwiona.

Z tego, co mówisz, nie robiłeś niczego specjalnie źle. Oczywiście nie jesteś w stanie powiedzieć wszystkiego - o swoim języku ciała na przykład i przejawach swojego needy. Przede wszystkim olej jej gadanie, zwłaszcza smsowe. Nie bierz tego do siebie, nie analizuj, nie doszukuj się niczego. I na Twoim miejscu nie brnąłbym w związek - z tego co mówisz, miała jakiegoś ex, po którym nastąpiłeś Ty, co powoduje ryzyko, że przejmiesz rolę plastra. Rozumiesz: plaster zrobił swoje, plaster można wypierdolić za drzwi. Na tych zajęciach czy na uczelni zwielokrotnij eksploatację jej ucha. Po prostu wal jej świństwa, dwuznaczności seksualne. Przechodząc korytarzem - nawet przy ludziach - przygnieć do ściany i głęboko pocałuj, a potem zostaw i idź dalej na pizzę do studenckiego baru. Nie czekaj na jej pozwolenie - bo mam wrażenie, że to własnie robisz. I prawdopodobnie w tym łóżku na weselu też czekałeś na sygnał, że "ci wolno" dobrać się do jej majtek. Ona zobaczyła Twoje wahanie i to tylko zwiększyło fazę oporu.

siwy779
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2010-01-09
Punkty pomocy: 2

Wydaje mi sie Bruno, że masz racje z tym czekaniem na pozwolenie. Potraktuje tą naszą " rozmowe " jakby jej nie było i bede dalej robił to co zacząłem.

technicolor
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-05-01
Punkty pomocy: 47

Dzewczyna dala jasno do zrozumienia, ze to tylko przygoda a ty dalej bedziesz robil swoje chociaz ona ma to w nosie. Powodzenia.

Herbert
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Poznan

Dołączył: 2014-03-14
Punkty pomocy: 8

,,Teraz od siebie odpoczniemy bo wracamy do domów rodzinnych na dwa tygodnie, poźniej wracamy na studia, na dodatek jesteśmy razem w grupie, co nie ułatwia zadania i nie mam pojęcia jak to dalej rozegrać." Najgorsze co może być, czyli zastanawianie się ,,jak to rozegrać''. Co Ty jesteś Mesut Ozil, że się zastanawiasz jak to rozegrać?? masz być naturalny, spontaniczny, prawdziwy, robisz to co chcesz, i co Ci się podoba, a nie siedzisz i myślisz oraz analizujesz ,,jak ona na to zareaguje''. Podrywasz inne laski z roku, flirtujesz, a z nią utrzymujesz zwykły kontakt, typu, możesz mi dać przepisać notatki z ostatnich zajęć? Wtedy ona MOŻE zacznie się zastanawiać o co Ci chodzi i czemu nagle ją zlewasz, bo przecież miałeś być JEJ PIESKIEM. Ale wtedy będziesz już ogarniać inne fajne dziewczyny i będzie Ci to zwisać.