Witam,
Znajomy mnie wybrał jako świadka na swoim weselu, które to odbędzie się w połowie wakacji.
Do roli starszego należy zorganizowanie wieczoru kawalerskiego. Niestety nie mam za bardzo pomysłu. Może ktoś coś podrzuci ciekawego? Niby teraz czas epidemii, ale do wesela zostało jeszcze trochę czasu, wolę jednak już wcześniej obmyślić temat żeby nie było przypału. Myślałem nad ogniskiem, ale to taki chyba oklepany temat.
Pozdro
Striptizerki:)
Striptizerki są oklepane. Lepiej dobrą kurwe z Roksy
Kuzyn jak się żenił nie robił wieczoru kawalerskiego, a spotkanie z kumplami na Paintballu. Nie byłem choć mnie zaprosił. Z tego co opowiadali to radocha zajebista. Nie musi to być jakaś popijawa itd. Zwykły wypad z chłopakami, jakaś rywalizacja.
właśnie miałem pisać o paintballu. Gdyby nie korona to spoko wypad na jakiś mecz na żywo.
Kręgle i dicho.
energylandia.
A tak w dobie korony to właśnie jakieś takie coś jak paintball. Strzelnica może całodniowa z ogniskiem, taki wypad.
Jakieś quady może.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Quady/gokarty/paintball/strzelnica i na koniec grill lub ognisko. Super sprawa
Dziwki, dragi, lasery.
Ja byłem dwa razy na kawalerskim we Lwowie. Do tego terminu otworzą granice, wiec polecam tam