Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wpadłem

17 posts / 0 new
Ostatni
mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14
Wpadłem

Kolejny raz proszę was o radę.
Wpadłem, ale nie chodzi mi o dziecko a o zauroczenie.
Czuje po sobie ze coraz bardziej zaczyna podobać mi się pewna znajoma z uczelni.
Niby wszystko okej, na uczelni jestesmyyw jednej grupie raczej trzymamy się w paczce, ale...
1.Ma faceta, choć praktycznie o nim nie opowiada, a co bym wieczorem nie napisał to ona odpisze (gdybym ja miał dziewczynę to wieczory spędzałbym z nią)
2. Nue inicjuje kontaktu... Znamy sie juz jakiś czas, wcześniej raczej nie gadaliśmy ani nic ale teraz trochę więcej. Problem w tym ze ona nie inicjuje kontaktu chyba ze ma problem jakiś z nauką to wtedy tak.
Gdy ja napiszę to wydaje mi się że rozmowa się koleji, często jak ucinam ja to sama zarzuca temat i pyta co u mnie, wiec niby interesuje się mną... Zwraca uwagę na to co opowiadam.
Widać że jej się podobam, ze mnie w pewnym sensie podziwia, bo do głupich nie należę, a i w życiu już trochę osiągnąłem.
Do sedna... Teraz ma problem z nauką, pytała się czy jej nie pomogę, kolejny raz mówię że to będzie ja drogo kosztować... Wcześniej za pomoc dostałem czekoladę i placka, choć w sumie i jedno i drugie drugie to było żart i zjedliśmy razem.
Teraz zaproponowała... Kolacje którą sama zrobi.
Co ja mam o tym myśleć?
Nie, to nie jest kobieta z tych łatwych.
Choć czasem mam wrażenie że świadomie s wykorzystuje swoje wdzieki choć z drugiej strony jest nieśmiała.

Jak to rozegrać? Strasznie mi się podoba, nie tylko z wyglądu, z drugiej strony nie chce mieć kwasu na uczelni.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Aa... Dodam że często mnie przeprasza, choć w sumie to nie rozumiem do końca za co... Chyba za to ze narzuca się, że prosi o pomoc odnośnie nauki.

Frost
Portret użytkownika Frost
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-15
Punkty pomocy: 508

1. Mądra kobieta wie, kiedy warto być idiotką - Być może..

2. Ale jak wyjechała z tą kolacją, to po prosisz nas o radę, przelicz zyski i straty i atakuj, na kolacji się dowiesz..

Tylko martwi mnie sam tytuł, no i że jak ci się podoba, to nie atakowałeś wcześniej

Kierunek przód przez całe życie ! Smile

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Frost ona nie jest idiotka właśnie, ani jej nie udaje, sa po prostu przedmioty, z którymi sobie nie radzi.

Nie atakowałem wcześniej... Nie chciałem pchać się w jej zwiazek, ale mam wrażenie że ona tamtego nie traktuje poważnie, no i nie okazywała zainteresowania, nie chciałem zepsuć znajomości.

Właśnie nie bardzo wiem jak się zachować tam...

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

Czesc

Na wlasne zyczenie pchasz sie w bagno z kobieta, ktora ma faceta. Nic z tego dobrego nie bedzie. Seks nie jest wart zrytej psychiki. Dopadna Ciebie mysli czy ona spała z Toba i z nim jednoczesnie. Czy ona nie zdradzi kiedys Ciebie tak jak jego. Naprawde nadal sadzisz, ze to madra kobieta? Nie myl madrosci z przebiegloscia. Madrosc powinna byc "cnota". Jezeli szukasz doswiadczenia w seksie, zabaw sie, ona nie jest zlym "materialem", juz gorsza nie bedzie. Jezeli szukasz zwiazku, daj sobie spokoj.

Stormbringer

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

*nie jest złym "materialem" na zbieranie doswiadczenia z przypadkowa dziuna w seksie

Stormbringer

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Stormbringer ale kto tu mówi o seksie? Nie każdy tutaj myśli tylko fiutem.
Nam się bardzo dobrze rozmawia, okazuje znaki zainteresowania i w sumie przy mnie nigdy nie mówiła o swoim facecie.
I teraz przez ta jej propozycje zacząłem się zastanawiać czego ona chce ode mnie...

Jest złym materiałem bo gdybym mial ją tylko przeleciec mnie by gryzlo sumienie.

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Jesteś we friendzonie kolego, a laska jak ma potrzeę to się zwraca do Ciebie o pomoc.
Jeżeli chcesz coś z nią ugrać to na pewno nie z chodzeniem za rączkę i zabieraniem się do niej jak pies do jeża.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Nie nazwał bym tego friendzone, nie jest to jakaś mega przyjaźń. Nie jestem na jej każde zawołanie ani nic z tych rzeczy. Zarówno jak, jak i ona bardzo dużo pracujemy i poza uczelnią się nie widzimy.
A to w sumie będzie pierwsza taka okazja i nie bardzo wiem jak to ugryźć.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja bym poszła na tę kolację i jej pomogła. Zobaczysz, do tego to zmierza. Może ten facet to już od dawna tylko przeszłość, bo się rozstali, a ona o tym nie trąbiła, bo nie ma zwyczaju chwalić się swoim życiem prywatnym na prawo i lewo.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Ale oczywiście że idę Smile
Potem bym sobie pluł w twarz ze miałem szansę a nie wykorzystałem.
Tym bardziej że jej ojciec prowadzi firmę w domu, mniej więcej tego typu do czego ja dąże i chce to zobaczyć.
Niestety przeszłość to raczej nie choć chyba nie jest w nim szalenie zakochana...
Tylko nie wiem jak to ugryźć.. Iść i...? Zobaczyć jak będzie? Rzucić się na nią

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Może do tej kolacji będzie jakieś winko, to się przy nim otworzy i coś wspomni o swoim facecie albo tym, czego od Ciebie oczekuje. Zawsze ją możesz przytulić i pocałować w policzek na powitanie, badając jej reakcję.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Może...
właśnie sobie uświadomiłem, że albo to jest mega friendzone z kórym powinienem definitywnie skończyć, albo ona serio na mnie leci.

Że też akurat trafiam na laski co maja facetów...
serio potrzebuję rady jak to rozegrać. Tak aby ani jej nie sparzyć ani siebie.

sirkaszanka
Nieobecny
Wiek: 70
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 300

Będziesz miał kolację to sam zobaczysz jak się ubierze i umaluje.

Jak będzie mega elegancko to przecież możesz chwycić za kudły i lecieć z nią pod ścianę.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Właśnie ona jest raczej z tych grzecznych.
I tego typu akcje na tym spotkaniu odpadają, no chyba że nie znam jej z tej strony. W każdym razie jak będę podchodził jak pies do jeża nic z tego, ale jak przesądza to tez lipa.

mkrupa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-09-29
Punkty pomocy: 14

Kensei Niestety tak mam, że za dużo analizuję. Choć teraz to akurat ani nie analizuję, ani nie martwię się, nawet nie bardzo planuje. Ja zwyczajnie nie mam doświadczenia w tego typu spotkaniach.
Czego chce..? Poznać ją, ale na pewno nie jako koleżankę.
Niestety moje wymagania nie są małe, względem kobiet, aczkolwiek Ona ma wiele dobrych cech.