Umówiłem się ostatnio na przegląd mieszkania na wynajem. Otworzyła mi MLIF 6/10. Z początku rozmawialiśmy typowo spokojnie o mieszkaniu. Potem zaczęła też wplatać życiowe tematy czym się zajmuję, co jeszcze wydaje się na miejscu żeby sprawdzić moją płynność finansową czy pytania o charakter - sprawdzając tym samym czy nie zdemoluje im mieszkania. Ale później zaczęła ciągnąć tematy zupełnie niezwiązane z wynajmem czy teksty typu "co Pan robi w nocy, że się wyspać nie mogę" / "młodym tylko zabawa w głowie" czy dając do tego zabawę wisiorkiem na szyi, kuszenie stopami, poprawianiem włosów, odslanianiem brzucha i dekoltu i jeżdzenie palcem po ustach. W międzyczasie w mieszkaniu pojawiła się też jej córeczka 7,5/10. Ona również nie pozostawała w tyle pod względem IOI. W sumie przesiedziałem tam z 1,5h, aż mi z ustach zaschło od gadania. Co byście zrobili w tej sytuacji? Nie ukrywam, że przez myśl przeszedł mi tam trójkąt ale kurde w takim składzie / w takich okolicznościach?
Wydaje mi się, że zbyt dużo porno się naogladales
Mówi się, że kobiety kochają tych, którzy je kochają. To nieprawda. Ulegają one temu, kto im mówi, że ulegną.
Nie no te teksty to naturalnie z przebiegu rozmowy płynęły, nie że nagle z dupy takie pytania, spokojnie to nie bait, w końcu siedziałem tam prawie 2h emanując męską energią Zastanawia mnie po prostu gdybyście mieli okazję wyruchać napaloną właścicielkę mieszkania zaryzykowalibyście?
Oczywiscie! Nie zapomnij kamerki ustawic!
Ktos jeszcze byl w tym snie procz milfa z corka?
Serio ?
2019lat minęło od narodzin Chrystusa, a faceci dalej kupują tylko dzięki atrakcyjności handlarki
Wygrywasz, albo się uczysz.
Żyj tu i teraz.
Dokladnie.. Pewnie liczyla na przychylnosc, kiedy pokaze swe wdzieki Tak pomyslala.
Autorze, patrzac po Twoich poprzednich tematach, to masz wybitna zdolnosc do wypatrywania seksu/ oznak zainteresowan tam, gdzie ich nie ma.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Ty chłopie to masz chyba ciężkie życie, bo jak nie seks koleżanki w pracy żyć nie dają to napalone właścicielki mieszkania molestują. Aż strach lodówkę otworzyć