Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Za dużo mówię?

14 posts / 0 new
Ostatni
Andrew Hills
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-10-26
Punkty pomocy: 6
Za dużo mówię?

Siema.

Słuchajcie bo ostatnio naszła mnie rozkmina, jak spotykam się z dziewczynami to ciągle coś pierdole, gęba mi się nie zamyka co z jednej strony jest plus, ale nie potrafię rozmawiać z kobietami tak, żeby to one ciągle gdakały.

Zawsze gdy później chcę aby one coś się odezwały, pogadały to dostaję odpowiedzi:
"nie nie, ja lubię słuchać" "
"nie przeszkadza mi, że ciągle mówisz, to w sumie nawet dobrze"

Jak się z tego wykaraskać? Chciałbym móc tak pierdolić ale żeby jej się robiło mokro od tego a nie, że są to puste frazesy i gadka szmatka.

Pomóżcie, z góry dzięki!

wujeksamozło
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2017-01-16
Punkty pomocy: 224

Hmm mokro to się jej zrobi prędzej od innych rzeczy, a niżeli jak to Ty nazwałes Twojego pierdolenia Wink
Ciesz się,że Ci w drugą stronę nie poszło,bo jak byś gemby nie umiał otworzyć,dopiero byłby problem.
Ludzie są egoistami i najchętniej rozmawiali by większość czasu o sobie.
Nie bój się ciszy na spotkaniu, kończysz jakiś wątek, to nie zaczynaj z automatu nowego, daj się łasce wykazać. Zadawać więcej pytan.

Stary Wąż

Andrew Hills
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-10-26
Punkty pomocy: 6

Właśnie w tym problem jak zamykam gębę i czekam aż laska coś zechce powiedzieć, zawsze na koniec tego dopowiadam - A Ty, co o tym myślisz? Albo - Zawsze tylko słuchasz i nic nie mówisz? Tongue Po tym czasem coś odpowiadają, ale tylko na zasadzie " nie nie, hehe"

Wkurwiające to jest trochę, być może trafiam na takie tępe szpule po prostu

Andrew Hills
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-10-26
Punkty pomocy: 6

.

gonzalo
Portret użytkownika gonzalo
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dolnoślaska

Dołączył: 2010-01-04
Punkty pomocy: 82

Hej. Ja na Twoim miejscu bylbym zadowolony z Twojej gatatliwosci. Ja ma odwrotny problem i jest bardziej uciazliwe w podrywaniu lasek niz gadanie nonstop. Mysle ze za malo sypiesz podtekstami , nie dzialasz na ich emocje sprobuj opowiadac w bardziej fantazyjny sposob aby rozbudzac ich wyobraznie. Poroszaj tematy seksualne tylko w niebezposredni sposob tak na okretke ale zeby gdzies ztyly glowy jej to utkwilo i wiedziala o co chodzi . Ogarniesz temat na spokojnie pozdro Smile

gonzalo
Portret użytkownika gonzalo
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dolnoślaska

Dołączył: 2010-01-04
Punkty pomocy: 82

Hej. Ja na Twoim miejscu bylbym zadowolony z Twojej gatatliwosci. Ja ma odwrotny problem i jest bardziej uciazliwe w podrywaniu lasek niz gadanie nonstop. Mysle ze za malo sypiesz podtekstami , nie dzialasz na ich emocje sprobuj opowiadac w bardziej fantazyjny sposob aby rozbudzac ich wyobraznie. Poroszaj tematy seksualne tylko w niebezposredni sposob tak na okretke ale zeby gdzies z tylu jej glowy to utkwilo i wiedziala o co chodzi . Ogarniesz temat na spokojnie pozdro Smile

Bodrot
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-26
Punkty pomocy: 17

Chciałbym mieć takie problemy jak ty.

mooni
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: zagranica

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 19

wybieraj jakies tematy, znane albo na jaki wszyscy moga miec cos do powiedzenia. zadawaj pytania otwarte, a nie zeby mogla odp tylko tak albo nie, i nie naciskaj i nie komentuj ze nic nie mowi, albo zeby gadala bo efekt bedzie odwrotny

pytanie do innych koemntujacych -ktorzy maja problem z nawijka (ciekawosc Wink )

1. pisze sie wam lepiej czy raczej prosto, zwiezle i na temat, typu odpowiadanie tylko na pytania?

2. bez wzgledu czy na zywo czy esy wy zaczynacie rozmowe czy jesli laska milczy to wy tez? a jesli ona zacznie to leci jakos?

prosze o odp

SimpleMan
Portret użytkownika SimpleMan
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2011-11-08
Punkty pomocy: 38

Nie widzicie jego problemu.
Gościu zamiast prowadzić z kobietą dialog to wygłasza swoje monologi a jak się sam na tym łapie to laski reagują tak jak opisał.

Wg mnie:
*staraj się dawkować informacje jakie jej przekazujesz.

*ZADAWAJ JEJ PYTANIA (takie na które nie będzie mogła odpowiedzieć "tak"/"nie" - np. "co sądzisz o blablabla?". Słuchasz i pytasz dalej o to co Ci powiedziała.

*Odpowiadaj na jej pytania barwnie ale konkretnie. I zawsze kontruj - "a jak jest z
Tobą w tym przypadku?" itp.

*nie przeskakuj co chwile z tematu na temat - tylko jak ona zapyta o coś bardzo niewygodnego dla Ciebie lub jeśli poprzedni wątek się wyczerpie

*Ty pytasz -> ona odpowiada -> ona pyta -> Ty odpowiadasz -> Ty pytasz->...

Wydaje mi się, że to jest recepta na Twoją dolegliwość Smile
Powodzenia.

"you must burn before you can shine"

Andrew Hills
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-10-26
Punkty pomocy: 6

Dzięki mordo! Właśnie o to mi chodziło, schemat mi nie leżał a ja z natury strzelam tematami jak araby z ak47 przez co potem właśnie jak sam określiłeś, prowadzę monolog czasem nawet czuję, że sam ze sobą.

Nazrael
Nieobecny
Wiek: pełnoletni
Miejscowość: Lubsko

Dołączył: 2015-01-10
Punkty pomocy: 6

Słuchaj, a nie tylko słysz. Spróbuj zainteresować się kobietą i zadawaj jej pytania o nią. Wyłapuj tematy, w których zaczyna się ożywiać i dopytuj ją o to, wtedy jej będzie łatwiej mówić. Ludzie kochają mówić o sobie trzeba tylko nacisnąć odpowiedni guzik, a wtedy opowiedzą Ci wszystko, do tego z będą Cię mieli za doskonałego rozmówcę, choć ty nie powiesz, ani słowa.
W codziennych kontaktach z ludźmi też tak dużo gadasz o sobie?
Zwróć na to uwagę, jeśli masz z tym problem próbuj koncentrować się na rozmówcy, a nie na sobie.
No i zadaj sobie pytanie czy to rzeczywiście jest Twój problem. Czy mimo swojego gadulstwa, potrafisz sprawić, że dziewczyna czuje się komfortowo przy tobie i z przyjemnością Cię słucha.

Andrew Hills
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-10-26
Punkty pomocy: 6

No właśnie nie z każdym. Najczęściej przy kobietach otwieram się i lubię kiedy mnie słuchają ale właśnie to nie tędy droga. Chciałbym żeby to one zaczęły się angażować we mnie, po gadce. A wiem, że mnie stać, tyle, że strasznie rozwijam tematy, że potem wchodzę na 10 innych i laska potem zaczyna po prostu słuchać. Dziś rozmawiałem przez telefon z jedną Panną, zacząłem monolog, rozmawialiśmy generalnie tak o świecie i kiedy skończyłem temat, zapytałem się jej co ona o tym sądzi. Odpowiedziała krótkim zdaniem i cisza... Po chwili mówi... Czemu milczysz? No to odpowiadam, czy ma coś jeszcze do powiedzenia, może jakieś pytanie chce mi zadać? To standard - Co robisz/gdzie pracujesz. No szlag mnie trafia. Czy ja trafiam po prostu na jakieś tępe szpule?

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

"czy ma coś jeszcze do powiedzenia, może jakieś pytanie chce mi zadać?"

A Ciebie nic w niej nie interesuje? Masz pustą listę wymagań co do kobiet? Nie chcesz się dowiedzieć tego i owego?

panxyz
Portret użytkownika panxyz
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 219

Mówią Ci, że lubią słuchać, bo taką ramę nadałeś, jest im wygodnie nie mówić. Jak laska ciągle napierdala monologi, to tez mi się później nie chce starać i wkładać w tą relację. Od początku musisz to mniej więcej równoważyć zadając pytania. Proste, mówisz swój monolog i pytasz "też tak kiedyś miałaś"? "A jak Ty byś zareagowała na taką sytuację?", albo otwarcie "ok opowiedziałem Ci moją szaloną historię, teraz Ty dawaj swoją, bo nie wiem czy nie jest z Ciebie jakiś smutas". Nawet Ci nie musi opowiedzieć, ale już się uśmiechnie jakoś zareaguje, że nie ma takich historii, albo skrępuje się i teraz jest szansa dla Ciebie. Możesz dalej zacząć mówić, ale o niej i komentować to co robi. "hah zrobiłaś taką przestraszoną minę jakbyś miała nagle przed setką ludzi to opowiedzieć, nie gryzę". No i możesz się droczyć i rozmawiać już nie na abstrakcyjne tematy, tylko mówić o tym co jest miedzy wami, ew. o niej. Poza tym po pewnym czasie zwolnij tempo, eskaluj (lub nie), ale po prostu zamknij się czasem i spójrz na nią wymownie. Jak nie zostawisz pustej przestrzeni czasem na siłę to kobieta nie zacznie się produkować.