Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zacząć wszystko od nowa... Stary/Nowy PUA

8 posts / 0 new
Ostatni
Gambit
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: .

Dołączył: 2018-04-23
Punkty pomocy: 0
Zacząć wszystko od nowa... Stary/Nowy PUA

Cześć Wszystkim
Kończąc szkołę średnią ( technikum informatyczne ) zakończyłem pewien dział ze swojego życia, nie chciałem iść na studia w kierunku informatyki, bo mnie to po prostu nie kreci. Ale kończąc dział szkoła średnia zakończyłem też pewien styl zycia, który bardzo mi odpowiadał,czyli melanżyki, domówki, spontaniczne wypady do klubów. Skończyło sie to po wyprowadcze od rodziców.

Kim kiedyś byłem? Dusza towarzystwa, człowiek do rany przyłóż, typ który nie miał problemów by przelizać sie z laską poznaną na domówce. Troche skurwiel, troche dobry chłopak, znajacy reguły żądzące się relacjami damsko- męskimi. Majacy też za soba 2 dlugie zwiazki, z ktorych nic nie wynikło na dłuższą metę.

Ale dziś moi serdeczni koledzy "od piwa" znaleźli swoje drugie połówki,a "koleżanki" znalazly bardziej poukladanych kolegow.

A ja pozostałem sam, jak palec. Żyję trochę po swojemu, i popełniam podstawowe błędy tęskniąc za tamtymi czasami. Czyli za czymś, czego mi kiedy brakowało.

Dziś jestem samotnym jeźdzcem. Samotnym strzelcem. Dziś nie ma u mnie sobotnich melanży, nie ma żadnych akcji gdzie moglbym sie wykazać.

Spadam w dół, ostatni raz poderwałem ekspedientkę z żabki, 3 miesiące temu...
Poradzcie mi coś na ten spadek,.ponieważ rozmieniam się na drobne. Trace swój naturalny urok na rzecz pracy ( pracuje jako magazynier w firmie gdzie jest kilka konkretnych 8/10), ale mniejsza o to. Zatraciłem swón naturalny dar do krecenia z nieznajomymi.

POMOCY. Potrzebuje wsparcia bo sam nie daje rady.

Eklasz
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: Miasto duchów

Dołączył: 2018-04-15
Punkty pomocy: 14

Ale mindfuck po przeczytaniu tego

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1083

Może ja się wypowiem na ten temat, bo wydaje mi się że mógłbym Ci coś doradzić.
Ja miałem taką sytuację. Wszyscy znajomi w związkach, a jak wolni, to nie chcą chodzić na imprezy, wolą zrobić cotygodniowego grilla w samym gronie męskim leżąc do góry brzuchem, wydętym od kiełbasek oraz od sosu CZOSKOWEGO

Ważną sprawą tutaj jest z kim się zadajesz. Specjalnie zmieniłem trochę towarzystwo i obracam się teraz w znajomych którzy chodzą na DG. Mamy taką grupę 10 osób, co nie pojawi się post na specjalnej grupie, że ktoś wychodzi, zawsze znajdzie się minimum dwóch kompanów do DG czy NG albo spotkać się na piwko i porozmawiać o sprawach damsko męskich albo po prostu o życiu.

Znudziło mi się przesiadywanie na osiedlu pijąc browar (browara lubię, ale nie robiąc nic konkretnego, wysłuchując jak każdy ma chujowo biorę od nich energię)

Może nad tym się zastanów? Smile Albo poczekaj jak te dziewczyny kopną w dupeczkę swoich misiów to po kilku tygodniach chlipania aż nad to będziesz z nimi bujał się po imprezach Smile

Pozdro

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

Smarkacz
Portret użytkownika Smarkacz
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 36

Zacznij rozwijać siebie, znajdź pasje lub jakieś hobby. Wyjdź na rower, potrenuj na świeżym powietrzu, zatrać się w czymś tak by budować pewność siebie i własne zdolności, lecz połącz to tak aby móc poznawać nowych ludzi. Nie skupiaj się tylko na pracy i rozmyślaniu nad tym jak się staczasz tylko faktycznie złap się za jaja i pokaż sobie, że potrafisz. Jak już zmienisz trochę swój obecny światopogląd szybko zauważysz rezultaty Wink

Młody i głupi :/

NewOne
Portret użytkownika NewOne
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Obywatel Świata

Dołączył: 2010-08-21
Punkty pomocy: 487

Co sie dziwisz sam nie wiesz czego chcesz. Tak to jest jak zgrywa sie kozaka, a pozniej wraca do domu i jest pusto. Placzesz jak male dziecko, bo jak mieszkales z rodzicami, to nie musiales sie o nic martwic. Probujesz wyjsc tutaj na turbokozaka, jaki to w zyciu player byles, wszystko ladnie pieknie, fifa-uefa i nagle klops. Gracz (Gambit) zostal sam. Karta nie idzie, wiec pora wstac od stolu i przemyslec, czy przypadkiem blef, ktory dawal zawsze jakies zyski, nie zostal odkryty przez innych przy stole i wyczyscili Cie do zera.

Skonczyles szkole srednia i uwazales sie za niewiadomo kogo. Zycie zweryfikowalo, jak jest naprawde i nie ma sie co dziwic. Nie zamierzam klepac po ramieniu. Pocierpisz troche, dostaniesz od zycia po dupie to nauczysz sie pokory.

CZYTANIE I BIEGANIE

Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...

"oddany facet, nie zakochany głupiec"

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

cóż... wszystko płynie. Jest czas na zabawę, na naukę, na rodzinę...Ważne, zeby wstrzelić się na czas we właściwy moment

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Tu nie chodzi o to, że nie potrafisz nikogo poderwać, tylko o to, że niczego sobą nie reprezentujesz. Skończone technikum? I nic więcej? Pffff.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

Thevenin1415
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2017-09-23
Punkty pomocy: 28

Trzeba sobie ciezko zapracowac na przywilej lekkiego zycia.

Najwazniejszy jest cel. Jezeli Twoim dotychczasowym celem byly rzeczy ulotne jak imprezy, to to teraz procentuje.

Najpierw praca. Przede wszystkim trzeba "robic swoje".

Konczy Ci sie okres zycia gdzie punktowales cwaniakowaniem.
Teraz to co Ci sie oplaca to uczciwa praca. Z tego masz szacunek wsrod znajomych, pieniadze i perspektywy.

Kiedys ktos powiedzial mi ze najwazniejsze w zyciu to byc w czyms dobry, bo jak nic nie umiesz, to jestes pizda.

Kobiety sa ulotne, imprezy sa ulotne. To co zostanie na stale to jest Twoj charakter i to co masz w glowie.
Zobacz po sobie. Znajomi sie rozeszli zostales sam i co? "Rozpadasz sie na dobre"
Dlatego w zyciu trzeba byc w czyms dobry. Bo wtedy nigdy nie zostaniesz z niczym.

Czlowiek sie rozpada kiedy nie ma co ze soba zrobic.
Oprzyj swoje cele i swoja codziennosc na czyms bardziej trwalym niz imprezy.

Znaczy, nie zrozum mnie zle.
Imprezowanie, znajomi i dupeczki sa super i jak bedziesz mial mozliwosc to korzystaj.

Ale zeby miec taka mozliwosc.
Zeby miec mozliwosc zyc lekko i frywolnie, trzeba ciezko nad soba pracowac (najlepiej wtedy kiedy nikt nie patrzy Tongue).

Kazdy z nas (mam nadzieje) skonczyl kiedys szkole. Niektorzy z nas nawet studia. I to nie jest koniec zycia.
Konczy sie tylko jeden jego rozdzial.

A to czy kolejne etapy Twojej egzystencji beda emocjonujace, ciekawe i pelne przygod zalezy tylko od Ciebie.

Wszystko w okol moze sie zmieniac. To jak sie odnajdziesz w nowych sytuacjach zalezy od Twojego charakteru, Twojej wiedzy i Twoich umiejetnosci.
Wiec inwestuj w siebie. A jak przy okazji bedziesz mial mozliwosc poimprezowac i porobic niedojrzale i glupie rzeczy to osobiscie szczerze polecam Tongue

Zamiast szukać okazji, wykorzystuj te które masz.